kilka obrazków z Fete de Nations w Grevenmacher
kilka obrazków z Fete de Nations w Grevenmacher
Jak widać na załączonych obrazkach - tłumy nie zatkały tego urokliwego miasteczka... Ale dla nas była to okazja, by je zobaczyć, jako cel naszej dzisiejszej wycieczki. Wcześniej kilka razy miałyśmy okazję być tam jedynie przejazdem, w drodze do Konz (czyt. Meubel Martin)...
...znowu nie udało się... <bezradny> , poproszę szanowną Redakcję o zamieszczenie obrazków... <prosi>
...znowu nie udało się... <bezradny> , poproszę szanowną Redakcję o zamieszczenie obrazków... <prosi>
Niestety "nasze" stoisko było mało ciekawe, zwłaszcza kulinarnie. Tacy Rosjanie mieli swoje pierogi, barszcz etc. A wiadomo przecież, że to przez żołądek wiedzie droga do serca...Najlepszy był na pewno plac z zabawami dla dzieci (uwaga Misio - sponsorem był Volvo). Dużym zainteresowaniem nieco starszych widzów cieszył się natomiast występ tancerek brzucha <lol>. Ogólnie spoko choć spodziewałem się większej imprezy.
racja, nasze stoisko zaprezentowalo sie dosyc blado, jedynie towary wysokoprocentowe byly dobrze wyeksponowane <lol> brakowalo jedynie kieliszkow do degustacji <lol>Eneko pisze:Niestety "nasze" stoisko było mało ciekawe, zwłaszcza kulinarnie. Tacy Rosjanie mieli swoje pierogi, barszcz etc. A wiadomo przecież, że to przez żołądek wiedzie droga do serca...Najlepszy był na pewno plac z zabawami dla dzieci (uwaga Misio - sponsorem był Volvo). Dużym zainteresowaniem nieco starszych widzów cieszył się natomiast występ tancerek brzucha <lol>. Ogólnie spoko choć spodziewałem się większej imprezy.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 17-01-2007, 09:11
- Lokalizacja: Luxembourg-Mamer
A propos komentarzy dotyczocych polskiego stoiska w Grevenmacher:
Dziekujemy za cenne slowa krytyki. Milo jest wiedziec, ze komus dobre funkcjonowanie
Zwiazku Polakow tak bardzo lezy na sercu. Niestety, w sklad zwiazku wchodza normalni ludzie, nie zadne Superwomen ani Supermeni. Trudno caly tydzien pracowac zawodowo,
zajmowac sie domem i rodzina i jeszcze znalezc kilka godzin czasu, by nalepic pare setek pierogow. Moze daloby sie to zrobic wlasnie w ta niedziele, ale, ups! przestalysmy ja cala
na stoisku w Grevenmacher. Coz, nalezy sadzic, ze Rosjanie sa po prostu lepiej zorganizowani i jest wsrod nich wiecej ludzi do PRACY. Mamy nadzieje, ze Ci, ktorzy pozwalaja sobie na krytykowanie ciezkiej pracy osob, ktore robia, to, co robia za darmo,
wylacznie z potrzeby serca i patriotyzmu, kosztem swojego wolnego czasu, z ktorego okradaja - nie zawsze zadowolone z tego - rodziny a w tym wlasne dzieci, nie poprzestana na czczej krytyce, ale dolacza do nas i pomoga nam te niedociagniecia naprawic.
W jednosci sila, kochani, bierzcie sie wiec lepienie pierogow, zamiast mowic, ze bylo blado.
W koncu, to na czym nam zalezy, to nasz wspolny wizerunek tu, w Luksemburgu.
Z kulinarnym pozdrowieniem,
Komitet Zwiazku im Fryderyka Chopina
Dziekujemy za cenne slowa krytyki. Milo jest wiedziec, ze komus dobre funkcjonowanie
Zwiazku Polakow tak bardzo lezy na sercu. Niestety, w sklad zwiazku wchodza normalni ludzie, nie zadne Superwomen ani Supermeni. Trudno caly tydzien pracowac zawodowo,
zajmowac sie domem i rodzina i jeszcze znalezc kilka godzin czasu, by nalepic pare setek pierogow. Moze daloby sie to zrobic wlasnie w ta niedziele, ale, ups! przestalysmy ja cala
na stoisku w Grevenmacher. Coz, nalezy sadzic, ze Rosjanie sa po prostu lepiej zorganizowani i jest wsrod nich wiecej ludzi do PRACY. Mamy nadzieje, ze Ci, ktorzy pozwalaja sobie na krytykowanie ciezkiej pracy osob, ktore robia, to, co robia za darmo,
wylacznie z potrzeby serca i patriotyzmu, kosztem swojego wolnego czasu, z ktorego okradaja - nie zawsze zadowolone z tego - rodziny a w tym wlasne dzieci, nie poprzestana na czczej krytyce, ale dolacza do nas i pomoga nam te niedociagniecia naprawic.
W jednosci sila, kochani, bierzcie sie wiec lepienie pierogow, zamiast mowic, ze bylo blado.
W koncu, to na czym nam zalezy, to nasz wspolny wizerunek tu, w Luksemburgu.
Z kulinarnym pozdrowieniem,
Komitet Zwiazku im Fryderyka Chopina