CEDIES - finansowanie studiow
CEDIES - finansowanie studiow
Witam,
Mam pytanie czy jest jakas osoba na forum, ktorej udalo sie otrzymac kredyt studencki wraz ze stypendium z srodkow CEDIES. Pomimo tego, iz spelnilem wszystkie formalne warunki: tj. jestem studentem Uniwersytetu w Luksemburgu, obywatelem kraju czlonkowskiego EU oraz rezydentem Luksemburga, to odmowiono mi przyznania stypendium. W uzasadnieniu powolano sie na art 7 i 12 rozporzadzenia w sprawie swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz Wspolnoty, ktory ni jak ma sie do rzeczy, gdyz jestem obywatelem kraju czlonkowskiego.
Jesli ktos mial kiedys do czynienia z CEDIS bardzo prosze o kontakt. W poniedzialek ide "walczyc" do ich biura.
pozdrawiam,
Maciek
Mam pytanie czy jest jakas osoba na forum, ktorej udalo sie otrzymac kredyt studencki wraz ze stypendium z srodkow CEDIES. Pomimo tego, iz spelnilem wszystkie formalne warunki: tj. jestem studentem Uniwersytetu w Luksemburgu, obywatelem kraju czlonkowskiego EU oraz rezydentem Luksemburga, to odmowiono mi przyznania stypendium. W uzasadnieniu powolano sie na art 7 i 12 rozporzadzenia w sprawie swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz Wspolnoty, ktory ni jak ma sie do rzeczy, gdyz jestem obywatelem kraju czlonkowskiego.
Jesli ktos mial kiedys do czynienia z CEDIS bardzo prosze o kontakt. W poniedzialek ide "walczyc" do ich biura.
pozdrawiam,
Maciek
Re: CEDIES - finansowanie studiow
Nie jestem prawnikiem, ale to rozporzadzenie dotyczylo i chyba nadal dotyczy jedynie swobonego przeplywu pracownikow. Wiec tak gdybam, ze jesli ani Twoji rodzice nie byli pracownikami, ktorzy przybyli do Luksemburga do pracy ani Ty takowym nie byles, nie bedziesz mial prawa do lokalnego stypendium. Jeszcze do niedawna prawo do swobodnego przemieszczania w ogole nie przyslugiwalo studentom i rencistom (sam w latach 90-tych mimo obywatelstwa niemieckiego musialem starac sie o wize, zeby studiowac przez 1 semestr w Holandii! Pracownik niemiecki, pracujacy w holenderskim zakladzie takowej nie potrzebowal Nota bene studenci holenderscy dostawali o wiele wyzsze stypendia niz studenci niemieccy i Niemcy mimo obywatelstwa panstwa czlonkowskiego nie mieli prawa o wystepowanie o stypendium holenderskie mimo tej wizy pobytowej)maciek83 pisze:Witam,
Mam pytanie czy jest jakas osoba na forum, ktorej udalo sie otrzymac kredyt studencki wraz ze stypendium z srodkow CEDIES. Pomimo tego, iz spelnilem wszystkie formalne warunki: tj. jestem studentem Uniwersytetu w Luksemburgu, obywatelem kraju czlonkowskiego EU oraz rezydentem Luksemburga, to odmowiono mi przyznania stypendium. W uzasadnieniu powolano sie na art 7 i 12 rozporzadzenia w sprawie swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz Wspolnoty, ktory ni jak ma sie do rzeczy, gdyz jestem obywatelem kraju czlonkowskiego.
Jesli ktos mial kiedys do czynienia z CEDIS bardzo prosze o kontakt. W poniedzialek ide "walczyc" do ich biura.
pozdrawiam,
Maciek
Generalnie, nie wdajac sie w indywidualne szczegoly, prawo unijne zezwala na "dyskryminacje" obywateli innych panstw czlonikowskich w zakresie szeroko pojetych swiadczen socjalnych, chodzi o to, by uniknac tzw. turystyki socjalnej z panstw, gdzie takie swiadczenia sa gorsze do panstw, w ktorych sa lepsze. Wiec - znowu w ogromnym uproszczeniu - najpierw trzeba sobie nabyc praw rezydenta w charakterze pracownika, by dopiero potem kwalifikowac sie do swiadczen wyplacanych obywatelom i rezydentom danego kraju.
Innaczej ludzie nie tylko z Polski, ale i nawet Grecji czy Hiszpanii przyjezdzali by sobie pod byle pretekstem do bogatego panstwa typu Luksemburg czy Szwecja, meldowali sie na pobyt staly i 2 miesiace pozniej wystepowali o swiadczenia socjalne.
Oczywiscie nie znam Twojego indywidualnego przypadku, powyzszy przyklad jest tylko uproszczeniem obrazujacym zasade.
Dzieki ogromne za twoja odpowiedz byly,
Rozumiem i podzielam twoje argumenty na temat "turystyki socjalnej", natomiast zupelnie nie rozumiem tego
Moja interpretacja wspomnianych artykulow jest zupelnie inna gdyz, wedlug mnie, mowia one jedynie o tym, iz mam te same prawa co obywatel kraju "przyjmujacego".
Jesli chodzi o korzystanie ze swiadczen socjalnych, to ta sytuacja tez nie do konca pasuje, gdyz ja sie staram glownie o kredyt studencki (ktorego niewielka czescia jest stypendium) takze ja te pieniadze bede musial oddac po ukonczeniu studiow. Wiec z pewnoscia nie byl by on przedmiotem turystyki socjalnej.
Tak czy inaczej jeszcze raz dzieki za posta, jak juz wspomnialem w poniedzialek poznam odpowiedz na pytania. Mam nadzieje jeszcze, ze odezwie sie ktos komu udalo sie uzyskac pomoc z CEDIS.
Pozdrawiam
Rozumiem i podzielam twoje argumenty na temat "turystyki socjalnej", natomiast zupelnie nie rozumiem tego
W jaki sposob mam nabyc prawo, ktore juz jako obywatel kraju czlonkowskiego posiadam. Przeciez, nie moge zlorzyc podania o przyznanie mi "praw rezydenta w charakterze pracownika", pracodawcy nie wymagaja od nas zadnych dokumentow. W dodatku przez ostatnie 10 miesiecy bylem stazysta w jednej z Luksemburdzkich firm i nikt nie wymagal ode mnie pozwolenia o prace.Wiec - znowu w ogromnym uproszczeniu - najpierw trzeba sobie nabyc praw rezydenta w charakterze pracownika, by dopiero potem kwalifikowac sie do swiadczen wyplacanych obywatelom i rezydentom danego kraju.
Moja interpretacja wspomnianych artykulow jest zupelnie inna gdyz, wedlug mnie, mowia one jedynie o tym, iz mam te same prawa co obywatel kraju "przyjmujacego".
Jesli chodzi o korzystanie ze swiadczen socjalnych, to ta sytuacja tez nie do konca pasuje, gdyz ja sie staram glownie o kredyt studencki (ktorego niewielka czescia jest stypendium) takze ja te pieniadze bede musial oddac po ukonczeniu studiow. Wiec z pewnoscia nie byl by on przedmiotem turystyki socjalnej.
Tak czy inaczej jeszcze raz dzieki za posta, jak juz wspomnialem w poniedzialek poznam odpowiedz na pytania. Mam nadzieje jeszcze, ze odezwie sie ktos komu udalo sie uzyskac pomoc z CEDIS.
Pozdrawiam
maciek, prawo rezydenta w klasycznym znaczeniu tego slowa, przyslugiwalo pierwotnie w mysl tego rozporzadzenia tylko "sile roboczej", a nie innym kategoriom osob, czyli
- pracownikowm pracujacym odplatnie w (w tym przypadku luksemburskim) zakladzie pracy.
Potem to prawo rozszerzono na inne grupy osob, np. studentow i rencistow, ale tylko i wylacznie pod warunkiem, ze maja oni wystarczajace wlasne srodki finansowe, by przebywac w danym panstwie. W przypadku studentow (tak bylo np. u mnie podczas pobytu w Holandii) trzeba bylo przestawic dowod otrzymywania stypendium w kraju pochodzenia lub zaswiadczenie od rodzicow, ze ci sfinansuja studia.
I zauwaz, ze kraje typu Wielka Brytania pozwolili w 2004 r. Polakom na swobodne podejmowanie pracy i osiedlanie sie, ale z karencja na swiadczenia socjalne o jakims tam okresie. Czyli, znow upraszczajac, pelne prawa rezydenta nabywalo sie dopiero po odpracowaniu jakiegos okresu czasu.
Luksemburg ma na pewno szczegolowe przepisy wewnetrzne, od jakiego momentu traktuje przyjezdnych jako rezydentow z pelnymi prawami do wszystkich swiadczen.
Ty chyba mylisz zwykly fakt zameldowania sie gdzies tam w Luksemburgu na pobyt staly ze statusem "pracownika" w mysl przedmiotowego rozporzadzenia. Ale na pewno ci to wyjasnia w poniedzialek. A do tego czasu przestudiuj sobie po polsku tekst tego rozporzadzenia w aktualnej wersji, zeby sie przygotowac do tej rozmowy.
1. Zapewnia się swobodę przepływu pracowników wewnątrz Wspólnoty
3. Z zastrzeżeniem ograniczeń uzasadnionych względami porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego i zdrowia publicznego, swoboda ta obejmuje prawo:
a) ubiegania się o rzeczywiście oferowane miejsca pracy,
b) swobodnego przemieszczania się w tym celu po terytorium Państw Członkowskich,
c) przebywania w jednym z Państw Członkowskich w celu podjęcia tam pracy, zgodnie z przepisami ustawowymi, wykonawczymi i administracyjnymi dotyczącymi zatrudniania pracowników tego Państwa,
d) pozostawania na terytorium Państwa Członkowskiego po ustaniu zatrudnienia, na warunkach ustalonych przez Komisję w rozporządzeniach wykonawczych.
zasadniczą cechą stosunku pracy jest wykonywanie przez pewien czas pracy na rzecz i pod kierownictwem innej osoby w zamian za wynagrodzenie.
przeczytaj sobie rowniez dyrektywe 38/2004
- pracownikowm pracujacym odplatnie w (w tym przypadku luksemburskim) zakladzie pracy.
Potem to prawo rozszerzono na inne grupy osob, np. studentow i rencistow, ale tylko i wylacznie pod warunkiem, ze maja oni wystarczajace wlasne srodki finansowe, by przebywac w danym panstwie. W przypadku studentow (tak bylo np. u mnie podczas pobytu w Holandii) trzeba bylo przestawic dowod otrzymywania stypendium w kraju pochodzenia lub zaswiadczenie od rodzicow, ze ci sfinansuja studia.
I zauwaz, ze kraje typu Wielka Brytania pozwolili w 2004 r. Polakom na swobodne podejmowanie pracy i osiedlanie sie, ale z karencja na swiadczenia socjalne o jakims tam okresie. Czyli, znow upraszczajac, pelne prawa rezydenta nabywalo sie dopiero po odpracowaniu jakiegos okresu czasu.
Luksemburg ma na pewno szczegolowe przepisy wewnetrzne, od jakiego momentu traktuje przyjezdnych jako rezydentow z pelnymi prawami do wszystkich swiadczen.
Ty chyba mylisz zwykly fakt zameldowania sie gdzies tam w Luksemburgu na pobyt staly ze statusem "pracownika" w mysl przedmiotowego rozporzadzenia. Ale na pewno ci to wyjasnia w poniedzialek. A do tego czasu przestudiuj sobie po polsku tekst tego rozporzadzenia w aktualnej wersji, zeby sie przygotowac do tej rozmowy.
1. Zapewnia się swobodę przepływu pracowników wewnątrz Wspólnoty
3. Z zastrzeżeniem ograniczeń uzasadnionych względami porządku publicznego, bezpieczeństwa publicznego i zdrowia publicznego, swoboda ta obejmuje prawo:
a) ubiegania się o rzeczywiście oferowane miejsca pracy,
b) swobodnego przemieszczania się w tym celu po terytorium Państw Członkowskich,
c) przebywania w jednym z Państw Członkowskich w celu podjęcia tam pracy, zgodnie z przepisami ustawowymi, wykonawczymi i administracyjnymi dotyczącymi zatrudniania pracowników tego Państwa,
d) pozostawania na terytorium Państwa Członkowskiego po ustaniu zatrudnienia, na warunkach ustalonych przez Komisję w rozporządzeniach wykonawczych.
zasadniczą cechą stosunku pracy jest wykonywanie przez pewien czas pracy na rzecz i pod kierownictwem innej osoby w zamian za wynagrodzenie.
przeczytaj sobie rowniez dyrektywe 38/2004
chyba zalapalem o co chodzi...
masz racje odnosnie faktu, iz aby nabyc te prawa musze byc pracownikiem.
Art. 7 rozporzadzenia w sprawie swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz wspolnoty na ktory powoluja sie w odmowie przyznania kredytu brzmi:
Jedyne moje zastrzezenie budzi fakt, iz w tym wypadku praktycznie zaden student nie bedzie mogl sie ubiegac o ten kredyt. A jedynie te osoby, ktore maja tutaj pracujacych rodzicow. Wiec tak naprawde dla ogromnej wiekszasci studentow z zagranicy pomimo tego, iz sa z EU, kredyt jest nie dostepny.
Dzieki za pomoc, zobaczymy czy potwierdza to w biurze.
Pozdrawiam raz jeszcze[/u]
masz racje odnosnie faktu, iz aby nabyc te prawa musze byc pracownikiem.
Art. 7 rozporzadzenia w sprawie swobodnego przeplywu pracownikow wewnatrz wspolnoty na ktory powoluja sie w odmowie przyznania kredytu brzmi:
Wiec jesli nie wystepuje stosunek pracy, jako wylacznie rezydent, nie moge ubiegac sie o te swiadczenie.2. Pracownik korzysta z takich samych przywilejów socjalnych
i podatkowych jak pracownicy krajowi.
Jedyne moje zastrzezenie budzi fakt, iz w tym wypadku praktycznie zaden student nie bedzie mogl sie ubiegac o ten kredyt. A jedynie te osoby, ktore maja tutaj pracujacych rodzicow. Wiec tak naprawde dla ogromnej wiekszasci studentow z zagranicy pomimo tego, iz sa z EU, kredyt jest nie dostepny.
Dzieki za pomoc, zobaczymy czy potwierdza to w biurze.
Pozdrawiam raz jeszcze[/u]
Jezeli chodzi o stypendium wiec zalezy od wieku ,jezeli podejmujesz sie nauki zaocznej warunek musisz pracowac min 6msc i kontrakt powinien byc indetermine .Ja dostalam i kredyt i pieniedze bez zwrotu na nauke w PL w trybie indywidualnym i nie bylo problemu.warunkiem uzyskania kredytu jest rowniez fakt ze nie mozesz powtarzac semestru.Jezeli czegos nie rozumiesz odwolaj sie pisemnie,zdarza sie ze czegos nie dopatrza albo zele zrozumieli.
znam wiele osob, ktore otrzymaly stypendium, to znaczy pomoc finansowa skladajaca sie z dwoch czesci : 1). bezzwrotna (1000 € +-200 €), 2). kredyt (tyle samo).
w przypadku, gdy ktos pracuje, dofinansowanie jest pomniejszane o zarobki
wiecej informacji :
http://www.cedies.public.lu/financement ... index.html
w przypadku, gdy ktos pracuje, dofinansowanie jest pomniejszane o zarobki
wiecej informacji :
http://www.cedies.public.lu/financement ... index.html
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza." Albert Einstein
dasty, ta strona nie wnosi nic nowego, bo tam wyraznie jest odniesienie do pojecia "pracownik" w mysl przedmiotowej dyrektywy
être ressortissant d’un Etat membre de l’Union européenne, résider au Luxembourg et tomber sous le champ d’application des dispositions des articles 7 et 12 du règlement CEE No 1612/68 relatif à la libre circulation des travailleurs à l'intérieur de la Communauté ,
être ressortissant d’un Etat membre de l’Union européenne, résider au Luxembourg et tomber sous le champ d’application des dispositions des articles 7 et 12 du règlement CEE No 1612/68 relatif à la libre circulation des travailleurs à l'intérieur de la Communauté ,
Okej nareszcie uzyskalem odpowiedzi na swoje pytania.
"Byly" miales racje co do interpretacji rozporzadzenia o swobodach przeplywu, rzeczywiscie warunkiem otrzymania kredytu jest posiadanie statusu pracownika (ewentualnie miec pracujacych tutaj rodzicow lub pracujacego malzonka). Na cale szczescie CEDIS jest instytucja, ktora zostawila na mnie ogromnie pozytywne wrazenie, gdyz ludzie tam pracujacy okazali sie idealnym modelem pracownika administracji publicznej (profesjonalizm, efektywnosc i dobra wola). Sa na tyle "elastyczni", ze nie konieczne jest posiadanie statusu pracownika w momencie zlorzenia podania, wystarczy im to, ze dana osoba pracowala w Luksemburgu co najmniej przez pol roku. I tu pojawil sie problem z ktorym CEDIS nie wiedzialo jak sobie poradzic. Jak wczesniej wspomnialem odbylem 9 miesieczny staz w jednej z luksemburdzkich firm, i CEDIS nie byl pewien jak zinterpretowac stazyste. Jak sie okazalo wedlug Luksemburdzkiego kodeksu pracy "pracownikiem" jest osoba, ktora otrzymuje wynagrodzenie za prace, i stazysta jest wymieniony jako pracownik. Wiec cala sprawa skonczyla sie pelnym sukcesem.
Dzieki za pomoc,
pozdrawiam
maciek
"Byly" miales racje co do interpretacji rozporzadzenia o swobodach przeplywu, rzeczywiscie warunkiem otrzymania kredytu jest posiadanie statusu pracownika (ewentualnie miec pracujacych tutaj rodzicow lub pracujacego malzonka). Na cale szczescie CEDIS jest instytucja, ktora zostawila na mnie ogromnie pozytywne wrazenie, gdyz ludzie tam pracujacy okazali sie idealnym modelem pracownika administracji publicznej (profesjonalizm, efektywnosc i dobra wola). Sa na tyle "elastyczni", ze nie konieczne jest posiadanie statusu pracownika w momencie zlorzenia podania, wystarczy im to, ze dana osoba pracowala w Luksemburgu co najmniej przez pol roku. I tu pojawil sie problem z ktorym CEDIS nie wiedzialo jak sobie poradzic. Jak wczesniej wspomnialem odbylem 9 miesieczny staz w jednej z luksemburdzkich firm, i CEDIS nie byl pewien jak zinterpretowac stazyste. Jak sie okazalo wedlug Luksemburdzkiego kodeksu pracy "pracownikiem" jest osoba, ktora otrzymuje wynagrodzenie za prace, i stazysta jest wymieniony jako pracownik. Wiec cala sprawa skonczyla sie pelnym sukcesem.
Dzieki za pomoc,
pozdrawiam
maciek