Pierwsze z planowanych szesnastu w m.st. Luksemburgu publiczne ujęcie wody pitnej stanęło właśnie u zbiegu Grand Rue i rue du Fosse. Wygląda zupełnie inaczej od tego na zdjęciu (choć to ze zdjęcia podoba się nam znacznie bardziej

), najważniejsze jednak, że ma służyć każdemu spragnionemu – czy to mieszkańcowi Luksemburga czy turyście. Stanowić ma jednocześnie zachętę do picia wody z kranu, jako tańszej i bardziej ekologicznej od tej z butelki. Akcja sama w sobie bardzo ważna, należy wszelako pamiętać, iż nie we wszystkich gminach Wielkiego Księstwa woda w kranach jest tak samo smaczna i równie czysta. Nim odkręcimy kurek, by napić się wody, warto czasem sprawdzić, czy w skrzynce pocztowej nie czeka powiadomienie z gminy o... czasowym skażeniu bakteriologicznym wody bieżącej w naszym rejonie zamieszkania.
Żeby jednak nie zniechęcać do picia "kranówki" – polecamy wybrać się na Grand Rue i spróbować samemu jak smakuje luksemburska "eau de robinet". W przyszłym sezonie podobne ujęcia stanąć mają nie tylko przy Grand Rue, ale także przy innych często odwiedzanych skwerach i deptakach starego miasta, jak też i przy placach zabaw w centrum.