Po opisywanym przez nas pożarze biurowca przy rue du Laboratoire na Bonnevoie ostatniej nocy znów szalały płomienie i to w kilku miejscach. Na terenach kolei państwowych spłonęły dwie ciężarówki należące do CFL, a na pobliskiej rue Sigisimond ogień strawił znajdujący się w garażu samochód i dwa rowery. Zanotowano także pożar stojącego w okolicy kontenera na śmieci.
Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z celowymi podpaleniami. Zbieżność czasu i miejsca tych wszystkich zdarzeń oraz niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia naturalnej przyczyny zaistnienia pożaru w każdym z tych przypadków są aż nadto oczywistymi argumentami na poparcie tej tezy. Specjaliści od pożarnictwa są nie tylko zaniepokojeni, ale i zdumieni aktywnością prawdopodobnego podpalacza i choć – jak sami ujawniają – Luksemburg już od dawna do najspokojniejszych miejsc pod tym względem nie należy i znane są straży przypadki chuligańskich podpaleń tak koszy na śmieci, przenośnych toalet (tzw. Dixi-Toiletten), jak i przystanków autobusowych, ta seria incydentów ma charakter dużo poważniejszy, a ustalenie ich przyczyny i jak najszybsze schwytanie ewentualnych winowajców powinno stać się zadaniem priorytetowym. Przy tej okazji dowiedzieliśmy się, że w ostatnich miesiącach wzrosła liczba podpaleń samochodów na południu Wielkiego Księstwa, natomiast w stolicy można zaobserwować ponadnormalną liczbę drobnych pożarów na budowach – podpalane bywają najczęściej składy z materiałami budowlanymi i kontenery z odpadami.
Wiadomość za www.wort.lu
Coraz częstsze pożary skutkiem działań podpalaczy?
Coraz częstsze pożary skutkiem działań podpalaczy?
- Załączniki
-
- (c) GD Police
- Podpalenie.jpg (20 KiB) Przejrzano 928 razy
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
... za to gmina kayl-tatange zatrudnila ochroniarzy, ktorzy z psem patroluja miejscowy park i okolice budynkow publicznych. jest to wynik jakichs aktow wandalizmu, ktore mialy miejsce ostatnio.
sprawa jest o tyle kontrowersyjna, ze chodzi tu przeciez o pieniadze publiczne, a policja - ktora normalnie powinna sie tym zajmowac nie chce sprawy komentowac.
koledzy ochroniarze wygladaja dosc groznie, nie mowiac o szariku
sprawa jest o tyle kontrowersyjna, ze chodzi tu przeciez o pieniadze publiczne, a policja - ktora normalnie powinna sie tym zajmowac nie chce sprawy komentowac.
koledzy ochroniarze wygladaja dosc groznie, nie mowiac o szariku
