Nie obyło się bez walki. Duża wieża tylko z początku przechyliła się w zaplanowanym kierunku, potem jednak zmieniła zdanie i widowiskowo runęła w dokładnie odwrotnym. Natomiast tzw. mała wieża nie przewróciła się, lecz tylko zakołysała i po kilkuminutowym wahaniu pozostała pochylona o 45° względem pionu. "Krzywa wieża z Differdange" przyciąga teraz ciekawskich i jest prawie tak popularna jak jej szlachetna kuzynka z Pizy. Niestety nie wróżymy jej zbyt długiego żywota...
Skutkiem ubocznym wysadzenia było przerwanie okolicznych instalacji – tak wodnej jak i elektrycznej, oraz awaria miejscowej sieci telekomunikacyjnej, a co za tym idzie czasowy brak dostepu do internetu w okolicznych gospodarstwach domowych.
I choć życie wróciło już do normalnego rytmu, królująca nad Differdange wieża jeszcze długo trwać będzie w pamięci jego mieszkańców. Dla tych, którzy na równi z nami poddają się sentymentalnym uniesieniom

wiadomość za www.wort.lu