Szczepienie przeciw grypie

Dokąd na zakupy, kupno auta, komunikacja publiczna, lekarze, edukacja, banki, ubezpieczenia, telekomunikacja...
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Szczepienie przeciw grypie

Post autor: panda »

Witam,
Właśnie poddałem się szczepieniu przeciw grypie. Telefonicznie poprosiłem swojego lekarza ogólnego o receptę (wydał bez opłaty), wykupiłem szczepionkę w aptece ( EUR 8,80), i poddałem się szczepieniu u tego samego lekarza (44,80 EUR "tarif C1, consultation medecin generaliste"). Łącznie EUR 53,60. Mnie się to wydaje ździebko za dużo. Czy na którymś etapie można oszczędzić ? Pielęgniarki zostały- od zeszłego bodaj roku - wykluczone z tego procesu. Czy lekarz może pobierać tak wysoką opłatę za jedno tyci wkłucie ? Ciekaw jestem, jak to robi szanowne Koleżeństwo ; ).
Pozdrawiam serdecznie,
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie ;) [G.J.Gigol]
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

Zaplaciles oplate ryczaltowa za wizyte (trzdzesci pare euro, chyba) oraz za acte medicale pod tytulem wbicia igly w dupsko.

Odkad wbilem sobie gwozdz w reka przy okazji wieszania obrazu, stwierdzilem, ze rownie dobrze moge sie sam zaszczepic.

No i nie bardzo rozumiem, co cie tak bulwersuje? W koncu poszedles do lekarza a nie pielegniarki. Facet studiowal (ciezko!) ok 7 lat, a potem przez dwa lata kiblowal (glownie po nocach) jako interne, zarabiajac jakies smieszne grosze. Uszanuj jego trud i edukacje i daj mu zarobic, w koncu nie zyjemy w jakims komunizmie. A jak chcesz troche ponazekac, to ponazekaj np. na godzinne stawki za robocizne w miejscowych warsztatch samochodowych, bo lajdaki biora do 70 Eur za godzine.
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Post autor: panda »

xtheo7 pisze:Zaplaciles oplate ryczaltowa za wizyte (trzdzesci pare euro, chyba) oraz za acte medicale pod tytulem wbicia igly w dupsko.
Odkad wbilem sobie gwozdz w reka przy okazji wieszania obrazu, stwierdzilem, ze rownie dobrze moge sie sam zaszczepic. ...
doskonale! zatem jak sam sobie dam "w dupsko", oszczędzę 44,80 EUR! ... to jeszcze jedno - w razie powikłań którą rękę winisz ? <mrgreen>
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie ;) [G.J.Gigol]
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

Jakich znowu powiklan ??? Przeciez nie proponuje ci auto-trepanacji czaszki, kurcze! Nigdy sobie nie robiles sam zastrzykow, nawet jak sobie dawales makuware w zyle???

....No chyba, ze wbijesz sobie w posladek (a lepiej w udo lub w brzuch) akurat nie to, ktore uprzednio zdezynfekowales, a strzykawke zaglebisz po sam koniec tloka <cisza>
ODPOWIEDZ