Ile macie ksiazek, ktore zapychaja półki w waszych domach, a do ktorych juz nie chcecie wracac? Od dziesieciu lat caly swiat zarazil sie idea BOOKCROSSINGU
Co to jest? Jest to mozliwosc wymieniania sie ksiazkami, bez potrzeby kupowania (ksiegarnia), ale rowniez bez potrzeby katalogowania(biblioteka). Wyobrazmy sobie, ze np w szkole polskiej stoi półka, na ktora mozna przyniesc te swoje wyczytane juz ksiazki i w zamian zabrac inne. Duzo latwiejsze do zorganizowania niz biblioteka, nie trzeba tez pieniedzy do utworzenia i odnawiania ksiegozbioru, a co najwazniejsze, poprzez ciagla wymiane, mamy dostep do roznych ksiazek, rowniez do tych najnowszych.
Jedyny problem to kwestia lokalowa, i tu mam takie propozycje:
- półka w szkole polskiej, wymaga tylko zgody wlasciciela lokalu. Zaleta jest latwosc dostepu (polozenie centralne w kraju, duzy ruch juz istniejacy - rodzice i dzieci, i nic nie stoi na przeszkodzie, zeby półke mogl odwiedzic takze ktos kto akurat nie odwozi dziecka, ale przyjedzie wylacznie do półki).
Mozna zrobic półke dla doroslych i dla dzieci.
- półki w innych miejscach - np Ancien cinema, Konsulat - to oczywiscie wymaga zaangazowania tych osob
- mozna organizowac akcje punktowo, podobne do "zostaw ksiazke w parku" - czyli umawiamy sie np tu na forum, ze na dniu dziecka zrobimy lawke/półke bookcrossingu
- mozemy zrobic na forum dzial bookcrossingu - cos jakby dzial ogloszen - problemem, jest to, ze trzeba sie umawiac za kazdym razem, no i dwie osoby musza miec cos na wymiane, co interesuje obie osoby. Osoby zainteresowane moga stworzyc u siebie w domu swoja półke i półke bookcrossingu.
Takie mam pomysly, co myslicie?
BOOKCROSSING
Moderator: LuxTeam
Dobry pomysł, ale ... w naszym przypadku nie zadziała 
Ja (i moja żona też) lubimy MIEĆ książki, przywiązujemy do nich i często wracamy do tych już przeczytanych, oczywiście zdarza nam się komuś książki pożyczać, ale ci co nie oddali wiedzą czym to się może skończyć
Z pewnością jednak są osoby, w przypadku których taki model się sprawdzi - więc do dzieła, trzymam kcikuki!

Ja (i moja żona też) lubimy MIEĆ książki, przywiązujemy do nich i często wracamy do tych już przeczytanych, oczywiście zdarza nam się komuś książki pożyczać, ale ci co nie oddali wiedzą czym to się może skończyć

Z pewnością jednak są osoby, w przypadku których taki model się sprawdzi - więc do dzieła, trzymam kcikuki!
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
Mam kilka czytadeł "na raz: które chętnie wymienię i trochę literatury naukowej po franc. która nie jest mi już potrzebna.
Sama idea jest super, ja zazwyczaj robię raz w roku przegląd i upłynniam na allegro to czego już nie chcę na półce...za to kupuje nowe książki, też forma bookcrossingu.
Zatem jak to będzie działać, lista knig do oddania na forum?
Sama idea jest super, ja zazwyczaj robię raz w roku przegląd i upłynniam na allegro to czego już nie chcę na półce...za to kupuje nowe książki, też forma bookcrossingu.
Zatem jak to będzie działać, lista knig do oddania na forum?