szczury

Rozmowy o wszystkim, ale nigdy o niczym

Moderator: LuxTeam

tomasz
Posty: 216
Rejestracja: 23-04-2008, 08:37
Lokalizacja: Huncherange

szczury

Post autor: tomasz »

Wczoraj na Gare odbierałem kolegę, który pierwszy raz odwiedzał luksemburskie eldorado (nie mylić z radiem). Obowiązkowo przyjeżdżał groszkowym Flibco, więc zaparkowałem na nowiutkim parkingu piętrowym obok torów (myślę sobie, trzeba zrobić dobre wrażenie na początek). Wiedziałem, że autokar przejedzie z Kirchbergu przez centrum, więc kolega powinien już sobie wyrobić jakieś pojęcie o wspaniałości stolicy.

Trochę jednak mi nie wyszedł ten pokaz luksemburskiego dobrobytu ze wzgledu na ... szczury, które spokojnie sobie myszkowały (szczurowały <?> ) tuż pod naszymi nogami w okolicach okropnie rozwalonego śmietnika w drodze na parking. Byłem dość zszokowany i niestety nie wyjąłem z kieszeni telefonu, żeby zrobić zdjęcia.
Wierzcie na słowo, szczury były, a jakże, dorodne, odżywione, no takie naprawdę zachodnioeuropejskie.

Poza obrzydzeniem szczury dworcowe przywołały skojarzenia z dawno nieczytanej przeze mnie Dżumy: "bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez dziesiątki lat pozostać uśpiony (...), i nadejdzie być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście".

W kolejnych dniach pobytu kolegi postaram się zatrzeć pierwsze złe wrażenia, więc uprzejmie proszę Forumowiczów o sugestie na temat: "Czym możemy się tu pochwalić?" albo "Jak zrobić, żeby było miło?"
Awatar użytkownika
jespere
Posty: 1503
Rejestracja: 26-09-2006, 14:33
Lokalizacja: z melmac

Post autor: jespere »

w okolicach dworca jest sporo atrakcji, ktore moglbys zaproponowac koledze, tylko wybrales zly kierunek :)
Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Post autor: Borys »

Tomasz , nie zabieraj go na Howald ! Niby tylko kilkaset metrow od dworca centralnego ale szczury w poblizu torow na Howaldzie juz nie sa takie wypasione , zwykle chude szaraki. Kolega sobie dopiero pomysli jakby zobaczyl takie zabiedzone szczurzyska !
Ura Bura Szef Podwóra
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

Przecież w tym kraju zwierzęta są pod ochrona <rotfl>
nasti
Posty: 61
Rejestracja: 02-12-2010, 02:10
Lokalizacja: Polska/lux

Post autor: nasti »

Można było zasugerować kumplowi,że życie w Luxie wygląda jak te szczury właśnie :p
nasti
Posty: 61
Rejestracja: 02-12-2010, 02:10
Lokalizacja: Polska/lux

Post autor: nasti »

A tak swoją drogą, może te szczurki były tak spasione, bo ktoś im przyznał szczurzy socjal <mrgreen>
Awatar użytkownika
xtheo7
Posty: 929
Rejestracja: 26-09-2006, 19:48
Lokalizacja: ettelbruck / waw

Post autor: xtheo7 »

Wytlumacz koledze, ze w tym kraju mlekiem i miodem plynacym, szczury zdychaja wylacznie z przejedzenia, gdyz wszelkie smietniki wprost kipia jadlem nieco ciezkostrawne jak na przyklad fois gras czy suszone 3 letnie szynki pata negra.....

Dodatkowo, nalezy wytlumaczyc, ze ow szczurki sa transgraniczne (nie mylic z transgenicznymi) i przybywaja na zer (wylacznie w godzinach biurowych) z osciennych panstw. W dodatku, luksemburskie ministerstwo ochrony srodowiska chojnie sponsoruje ich bilety kolejowe, stad ich mnogosc w okolicach dworca. Niestety, niektore szczury, zwlaszcza te ciemne, przwoza jaies swinstwa z Holandii i dealuja w okolicach dworca.
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Post autor: panda »

Jesteś pewien, że to nie byly nutrie ?

Póki jeszcze można wyprzyj się tej okolicy. Wytłumacz, że okolice Gare stanowią enklawę Wielkiego Księstwa Luksemburg, - Grand-Duché de Gare. W GDL zabierz kolegę do kilku zamków, koniecznie zderatyzowanych ;) , Grund, pola golfowe. Jednakowoż unikaj wąwozów, omijaj dolinę Alzety i okolice Mozeli wyjątkowo są teraz nieciekawe.
Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie ;) [G.J.Gigol]
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

Szczury sa wszedzie. Bylem kiedys przejazdem kilka dni w Singapurze, o ktorym sie slyszy, ze jest wzorem porzadku (nie wolno na ulicach wyrzucac zadnych papierkow pod wysoka kara itd itp.) i czystosci.

W ciagu dnia skonsumowalem lancz na swiezym powietrzu, obok pawilonow z mala gastronomia sa stoliki i krzeselka. Wieczorem wracam do hotelu obok tej malej gastronomii a na tych stolikach...... harcuja wypasione szczury-olbrzymy <stres> . Od tego czasu odechcialo mi sie azjatyckiej malej gastronomii raz na zawsze....
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

żeglarze by ci powiedzieli, że jeżeli jeszcze szczury buszują po pokładzie, to ten statek jeszcze nie utonie..... ;)
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
ODPOWIEDZ