Bez konta

Dokumenty, pozwolenia, zwrot VAT, rejestracja samochodu...
hala
Posty: 78
Rejestracja: 23-10-2008, 08:55
Lokalizacja: luxembourg

Bez konta

Post autor: hala »

Czy można w Luksemburgu funkcjonować bez konta bankowego, płacąc za wszystko gotówką?
Wiem, że w paktyce to niemożliwe (płacenie faktur i inkasowanie pensji) ale czy istnieje podstawa prawna nakładająca na osoby mieszkające w Luksemburgu obowiązek posiadania rachunku w banku?
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Wszystkie faktury mozna placic gotowka. Idzie sie do banku w ktorej firma ma konto i sie placi. Nie ma problemu.

Pracodawca moze tez placic na konto w innym panstwie, aby mialo IBAN i BIC. Ja nie mialem tu konta przez pierwsze pol roku.

Oczywiscie samego prawa to dokladnie nie znam.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
danka44
Posty: 968
Rejestracja: 26-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Junglinster

Post autor: danka44 »

A to ciekawe pytanie...Chyba podstawy prawnej to nie znajdziesz, ale wątpie, aby pracodawca dał się przekonać, aby dla ciebie zrobił wyjatek i leciał do banku po gotówke, żeby ją tobie wypłacić do ręki. Nawet rolnicy są tu obeznani z kontami.

Co innego rachunki. Jak byly pisze...
Danka
hala
Posty: 78
Rejestracja: 23-10-2008, 08:55
Lokalizacja: luxembourg

Post autor: hala »

Chodzi mi o płacenie rachunków. Nie wpadłam na to, żeby płacić w danym banku. Z dużymi problemami dyslektycznymi wypełnianie cyferkowych okienek to katorga. A do tego od niedawna zmieniły się przepisy w bankach i pieniądze mogą zostać przelane na złe konto. Notabene odpowiedzialność klienta przy straceniu karty płatniczej też została zwiększona.
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Co innego rachunki. Jak byly pisze
WYPRASZAM SOBIE! Co za ublizenie i obelga! Zwala mnie z nog, ze pomylono mnie z zacietym nie-patriota i szwabem "byly".

;)
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
digilante
Posty: 1686
Rejestracja: 26-09-2006, 08:07
Lokalizacja: Cape Town

Post autor: digilante »

Hala, idziesz z rachunkiem i gotowka do danego banku. Prosisz aby urzednik dodatkowo sprawdzil ze numer IBAN zgadza sie z nazwa firmy. Ja i tak zawsze tak robilem aby bylo pewne ze zle nie wpisal numeru.
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Awatar użytkownika
danka44
Posty: 968
Rejestracja: 26-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Junglinster

Post autor: danka44 »

A do rachunków nie dołączają takich w połowie wypełnionych przelewów? Dopisujesz tylko swoje dane, a dane odbiorcy i suma są już wpisane. Zdawało mi się też, że tak jak w Polsce, można też płacić te rachunki na poczcie, a nie tylko w banku.
Oczywiście stałe zlecenia zapłaty różnych rachunków przez bank są najprostsze i najtańsze, ale pewnie masz powody, żeby robić to w inny sposób.
Danka
Awatar użytkownika
danka44
Posty: 968
Rejestracja: 26-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Junglinster

Post autor: danka44 »

digilante pisze:
Co innego rachunki. Jak byly pisze
WYPRASZAM SOBIE! Co za ublizenie i obelga! Zwala mnie z nog, ze pomylono mnie z zacietym nie-patriota i szwabem "byly".

;)
czy ty obrażasz byłego? toż powinieneś byc zaszczycony <mrgreen>
a to wszystko przez te flagi <oops>
Danka
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

mozna tak wplacac przez bank ale sa naogol koszta i to niemale zalezy w ktorym bnku sie wplaca

moze myslis aby isc do wystawiajacego rachunek i mu dac w lape bez kosztow ??? moze byc mozliwe w niektorych firmach,instytucjach ...
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

stary pisze:moze myslis aby isc do wystawiajacego rachunek i mu dac w lape bez kosztow ???
Ale po co tak kombinowac. Moze kobieta po prostu zarabia u kogos (au-pair czy cos w tym stylu), dostaje pieniadze do reki, bo tak jest latwiej obu stronom, no i nie widzi koniecznosci trzymania tej kasy na koncie. W reszte detali, w stylu czy odprowadza za to podatki czy nie – nie wnikam. Nie jestem urzad skarbowy, nie moja brocha. Innych tez bym namawial do tego, ze jak moga pomoc, to niech pomoga, a dywagacje o tym "o co jej chodzi z tym niezakladaniem konta, motyla-noga" najlepiej zostawic dla siebie. Chociaz oczywiscie zabronic wyglaszania tego typu uwag nie moge i nie mam zamiaru.
Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Post autor: Borys »

MaWi pisze:
stary pisze:moze myslis aby isc do wystawiajacego rachunek i mu dac w lape bez kosztow ???
Ale po co tak kombinowac. Moze kobieta po prostu zarabia u kogos (au-pair czy cos w tym stylu), dostaje pieniadze do reki, bo tak jest latwiej obu stronom, no i nie widzi koniecznosci trzymania tej kasy na koncie. W reszte detali, w stylu czy odprowadza za to podatki czy nie – nie wnikam. Nie jestem urzad skarbowy, nie moja brocha. Innych tez bym namawial do tego, ze jak moga pomoc, to niech pomoga, a dywagacje o tym "o co jej chodzi z tym niezakladaniem konta, motyla-noga" najlepiej zostawic dla siebie. Chociaz oczywiscie zabronic wyglaszania tego typu uwag nie moge i nie mam zamiaru.
Widze ze znow zaczynasz sie robic liberalny... :( a tak dobrze juz szlo ;)
Ura Bura Szef Podwóra
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Borys pisze:Widze ze znow zaczynasz sie robic liberalny... :( a tak dobrze juz szlo ;)
Oj, Borysie, bo ja tak naprawde jestem nienawracalny. Miewam tylko czasem gorsze dni <mrgreen>
hala
Posty: 78
Rejestracja: 23-10-2008, 08:55
Lokalizacja: luxembourg

Post autor: hala »

Widzę, że moje konkretne pytanie zaczyna wywoływać niezbyt zdrowe emocje. Miałam problem z przelewem sprawdzonym przez pracownika banku. Pieniądze dotarły na inne konto, pan z okienka się wyparł, odkręcanie trwało 2 miesiące, a na koniec dostałam list z przeprosinami. O zwrot kosztów manipulacyjnych musiałam walczyć niezależnie. Nazwy banku nie podam, by nie być posądzoną o kryptoantyreklamę.

A o wszystkim napisałam ku przestrodze, bo od mniej wiecej miesiąca po zmianie CGV odkręcenie całej sprawy byłoby niemożliwe lub bardzo kosztowne.

Co do zleceń stałych to są one wygodne do momentu, aż nie przeleją wam za dużo... czego nikomu nie życzę, a sama nie robię ich dla zasady.
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

MaWi pisze:
stary pisze:moze myslis aby isc do wystawiajacego rachunek i mu dac w lape bez kosztow ???
Ale po co tak kombinowac. Moze kobieta po prostu zarabia u kogos (au-pair czy cos w tym stylu), dostaje pieniadze do reki, bo tak jest latwiej obu stronom, no i nie widzi koniecznosci trzymania tej kasy na koncie.
to nie sa kombinacje


napisalem tylko z wyprzedzeniem to cos ty tez napisal
jedyny stratny
to tylko bank bo przez ten jeden dzien czy dwa lub wiecej co u nich te pieniadze nie sa sa stratni
MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

hala pisze:Widzę, że moje konkretne pytanie zaczyna wywoływać niezbyt zdrowe emocje.
Tez bylbym za tym, by trzymac sie opcji:
MaWi pisze:Innych tez bym namawial do tego, ze jak moga pomoc, to niech pomoga
.
W pewnych sprawach watki poboczne lubia czynic wiecej szkod niz pozytku. Zreszta, jak sie poniewczasie okazuje, nawet sami autorzy "off-topicow" rzadko bywaja ze swoich wyczynow zadowoleni (mam tu na mysli takze siebie, zeby nie bylo, ze sie tylko wymadrzam).
ODPOWIEDZ