poród w lux
poród w lux
witam wszystkich,
może ktoś doświadczony w tej sprawie pomoże
za niedlugo czeka mnie poród w lux, jako pierworódka nie mam bladego pojęcia co ze sobą zabrac. Wiem że w Polsce to co szpital to inne wymagania, czy tutaj też tak jest? Jednak są pewnie rzeczy które są niezbędne, może pomożecie stworzyć taką liste...
Bardzo prosze o dokładne podpowiedzi,(dokumenty, rzeczy dla matki , dla dziecka, jakie kosmetyki itd.) czasem nawet oczywiste rzeczy w takim momencie wylatują z głowy, a chciałabym się już do tego przygotowac. Być może lekarz czy pielęgniarka jeszcze mnie o tym zdążą poinformowac, ale boje się że wszystkiego moge nie zrozumiec..
Z góry dziękuję.
może ktoś doświadczony w tej sprawie pomoże
za niedlugo czeka mnie poród w lux, jako pierworódka nie mam bladego pojęcia co ze sobą zabrac. Wiem że w Polsce to co szpital to inne wymagania, czy tutaj też tak jest? Jednak są pewnie rzeczy które są niezbędne, może pomożecie stworzyć taką liste...
Bardzo prosze o dokładne podpowiedzi,(dokumenty, rzeczy dla matki , dla dziecka, jakie kosmetyki itd.) czasem nawet oczywiste rzeczy w takim momencie wylatują z głowy, a chciałabym się już do tego przygotowac. Być może lekarz czy pielęgniarka jeszcze mnie o tym zdążą poinformowac, ale boje się że wszystkiego moge nie zrozumiec..
Z góry dziękuję.
magdap
Wziąć trzeba stosowne ubrania dla siebie i dziecka. Nie potrzeba kosmetyków dziecięcych bo wszystko będzie w szpitalu. Z dokumentów na pewno własny dowód tożsamości. Jeśli masz jakieś dokumenty na temat przebiegu ciąży to też weź, choć jeśli Twój ginekolog będzie przy porodzie, to on weźmie ze sobą kartę.
Hej Magda,
do kliniki Bohlera dostałam taką oto listę:
Dokumenty:
Karta ubezpieczenia
Karta kasy medico-chirurgical et Presta Plus (jeśli masz to ubepieczenie, bo szpital za usługi ponadstandardowe rozlicza się z nimi bezpośrednio)
zółtą kartę z oznaczeniem Grupy Krwi
ksiązeczke ciązy- jeśli chodziłaś do lekarza z poza Bohlera
Na salę porodową:
1 - duzy T-shirt (długi)
1 ręcznik i mydło
kapcie / sandały albo skarpety
Koszula nocna
majtky jednorazowe (mozna nabyc w Auchan na stoisku rzeczami dla niemowląt )
torebka plastikowa na bieliznę
Na pobyt w szpitalu dla mamy
koszula nocna
majtki jednorazowe
stanik do karmienia
szlafrok
kapcie
ręcznik
przybory toaletowe
Dla bobasa
Szpital zapewnia podstawowe rzeczy takie jak ubranka, pieluchy, ręczniki, mydło na czas pobytu;
Mozna przynieść: szczotkę do włosów (sic!), własne ubranka, czapeczkę, skarpetki;
Na powrót do domu:
Wszystko co jest niezbędne, zeby ubrać bobasa, fotelik samochodowy;
Dla mamy: dobrze pamiętać, ze mimo ze bobas po drugiej storonie brzucha, to jednak brzuch nadal jest i raczej nie naleźy sobie szykować jeansów w rozmiarze 36 a spodnie ciążowe ... niestety...
Ile Ci jeszcze zostało?
Powodzenia
do kliniki Bohlera dostałam taką oto listę:
Dokumenty:
Karta ubezpieczenia
Karta kasy medico-chirurgical et Presta Plus (jeśli masz to ubepieczenie, bo szpital za usługi ponadstandardowe rozlicza się z nimi bezpośrednio)
zółtą kartę z oznaczeniem Grupy Krwi
ksiązeczke ciązy- jeśli chodziłaś do lekarza z poza Bohlera
Na salę porodową:
1 - duzy T-shirt (długi)
1 ręcznik i mydło
kapcie / sandały albo skarpety
Koszula nocna
majtky jednorazowe (mozna nabyc w Auchan na stoisku rzeczami dla niemowląt )
torebka plastikowa na bieliznę
Na pobyt w szpitalu dla mamy
koszula nocna
majtki jednorazowe
stanik do karmienia
szlafrok
kapcie
ręcznik
przybory toaletowe
Dla bobasa
Szpital zapewnia podstawowe rzeczy takie jak ubranka, pieluchy, ręczniki, mydło na czas pobytu;
Mozna przynieść: szczotkę do włosów (sic!), własne ubranka, czapeczkę, skarpetki;
Na powrót do domu:
Wszystko co jest niezbędne, zeby ubrać bobasa, fotelik samochodowy;
Dla mamy: dobrze pamiętać, ze mimo ze bobas po drugiej storonie brzucha, to jednak brzuch nadal jest i raczej nie naleźy sobie szykować jeansów w rozmiarze 36 a spodnie ciążowe ... niestety...
Ile Ci jeszcze zostało?
Powodzenia
dag
Ja zabralam ze soba ubranka w dwoch rozmiarach (kilka body i spioszkow), czapeczke (ale szpitalna okazala sie lepsza) i tzw. lapki niedrapki (mozesz dziecku nalozyc skarpetki na raczki i tez bedzie ok). Pampersy, chusteczki nawilzajace w CHL byly bez ograniczen. Kosmetyki tez dostaniesz. W szpitalu maja tez pieluchy tetrowe
No to obijaj się na całego i nie stresuj się
A gdzie będziesz rodzić, w Maternite czy w Bohlerze? W Maternite nie mają żadnych ubranek poza czapeczkami, więc trzeba wziąć zapas swoich. Ja wzięłam po 2 komplety ubranek na każdy dzień.
W Maternite jest różnie na różnych oddziałach, np. na moim nie było chusteczek nawilżanych, tylko zwykłe chustki higieniczne i woda.
Z rzeczy dla Ciebie mogą Ci się jeszcze przydać wkładki laktacyjne. W czasie pobytu w szpitalu nie trzeba być cały czas w koszuli nocnej, możesz wziąć też zwykłe wygodne ciuchy (jak słusznie pisze dslonce - uwaga na rozmiar ).
A gdzie będziesz rodzić, w Maternite czy w Bohlerze? W Maternite nie mają żadnych ubranek poza czapeczkami, więc trzeba wziąć zapas swoich. Ja wzięłam po 2 komplety ubranek na każdy dzień.
W Maternite jest różnie na różnych oddziałach, np. na moim nie było chusteczek nawilżanych, tylko zwykłe chustki higieniczne i woda.
Z rzeczy dla Ciebie mogą Ci się jeszcze przydać wkładki laktacyjne. W czasie pobytu w szpitalu nie trzeba być cały czas w koszuli nocnej, możesz wziąć też zwykłe wygodne ciuchy (jak słusznie pisze dslonce - uwaga na rozmiar ).
Jezeli masz kogos, kto utrzyma kontakt szpital - dom (ojciec dziecka, ktos z rodziny), to mozesz sie wyluzowac, bo jak zobaczysz, ze czegos Ci brakuje, to mozna zawsze dowiezc. Zadbaj w szczegolnosci o to, by zabrac to, czego bedziesz potrzebowac w czasie porodu (patrz post dsslonce oraz cos, by zadbac o swoj komfort - muzyka, cos co masazu - ale to juz kwestia indywidualna). Polecam wode w sprayu.
Ja urodzilam dwa tygodnie przed terminem, wiec w mojej torbie do szpitala troche rzeczy jeszcze brakowalo (mimo ze torba wygladala jakby oczekiwala na dwutygodniowy wyjazd do Hiszpanii <mrgreen>), ale jakos dalam rade, a poza tym duzo rzeczy w Bohlerze okazalo sie zbednych, przede wszystkim pampersy i kosmetyki dla dziecka. Reczniki do kapieli i ubranka i tez dawali, ale przyjemniej mi bylo ubierac coreczke w jej wlasne.
Oczywiscie, zupelnej beztroski takze nie polecam, mozesz zobaczyc do Ci sie jeszcze przyda np. tutaj:
http://www.smyk.com.pl/index.php?option ... &Itemid=48
Ja urodzilam dwa tygodnie przed terminem, wiec w mojej torbie do szpitala troche rzeczy jeszcze brakowalo (mimo ze torba wygladala jakby oczekiwala na dwutygodniowy wyjazd do Hiszpanii <mrgreen>), ale jakos dalam rade, a poza tym duzo rzeczy w Bohlerze okazalo sie zbednych, przede wszystkim pampersy i kosmetyki dla dziecka. Reczniki do kapieli i ubranka i tez dawali, ale przyjemniej mi bylo ubierac coreczke w jej wlasne.
Oczywiscie, zupelnej beztroski takze nie polecam, mozesz zobaczyc do Ci sie jeszcze przyda np. tutaj:
http://www.smyk.com.pl/index.php?option ... &Itemid=48
Wody akurat brac nie trzeba, w Maternite dostaniesz kazdego ranka butelke 1,5 litrowa.
Poza tym jesli zapomnisz ubranek dla dziecka, to tez zaden stres, bo dostaniesz czy raczej wypozycza dziecku. Na miejscu tez sa pieluchy tetrowe, pampersy, wilgotne chusteczki, kremy apteczne do pielegnacji dziecka.
Aha, a w lazience reczniki i mydlo - jesli oczywiscie bedziesz w pokoju z wlasna lazienka, bo w Maternite sa rowniez pokoje ze wspolna lazienka na korytarzu.
Tak bylo we wrzesniu tego roku :-)
Pozdrawiam
Poza tym jesli zapomnisz ubranek dla dziecka, to tez zaden stres, bo dostaniesz czy raczej wypozycza dziecku. Na miejscu tez sa pieluchy tetrowe, pampersy, wilgotne chusteczki, kremy apteczne do pielegnacji dziecka.
Aha, a w lazience reczniki i mydlo - jesli oczywiscie bedziesz w pokoju z wlasna lazienka, bo w Maternite sa rowniez pokoje ze wspolna lazienka na korytarzu.
Tak bylo we wrzesniu tego roku :-)
Pozdrawiam
Agata
witam ponownie,
chyba troszkę wprowadziłam ludzi w błąd, bo tak dokładniej to rodzić będę w Ettelbrucku (w szpitalu w St Louis), ale uważam ze nic się nie stało, bo ogólne pojęcie co ze sobą zabrać dzięki waszym podowiedziom już mam. torba spakowana a ja cierpliwie czekam... chyba trochę ku przestrodze nastraszyli mnie o wcześniejszym terminie porodu
pozdrawiam i dziękuje za szystkie posty.
chyba troszkę wprowadziłam ludzi w błąd, bo tak dokładniej to rodzić będę w Ettelbrucku (w szpitalu w St Louis), ale uważam ze nic się nie stało, bo ogólne pojęcie co ze sobą zabrać dzięki waszym podowiedziom już mam. torba spakowana a ja cierpliwie czekam... chyba trochę ku przestrodze nastraszyli mnie o wcześniejszym terminie porodu
pozdrawiam i dziękuje za szystkie posty.
magdap
mam nadzieje, ze jeszcze do czegos sie przydam...
rodzilam w tamtym roku w metzu i po pierwszej nocy spedzonej ale calkowicie nieprzespanej nocy w szpitalu (ale jeszcze przed urodzeniem corci), prosilam meza o kupienie mi wkladek(???) do uszu (to po fr. nazywa sie :boules quies)! w szpitalu jest ciagly halas, polozne i pokojowe biegaja po korytarzu, do tego bylam w pokoju zaraz obok poloznych, wiec slyszalam wszystkie dzwonki okropnosc!!!!! dlatego na druga noc spalam z tymi zatyczkami!!!!
druga rzecz to jakis maly notatnik. jesli bedziesz karmila, to moze dostaniesz taka kartke, gdzie zapisujesz godzine, ktora piers itd, ale wdaje mi sie , ze notatnikem bylo wygodniej ...
serdecznie pozdrawiam zycze powodzenia
rodzilam w tamtym roku w metzu i po pierwszej nocy spedzonej ale calkowicie nieprzespanej nocy w szpitalu (ale jeszcze przed urodzeniem corci), prosilam meza o kupienie mi wkladek(???) do uszu (to po fr. nazywa sie :boules quies)! w szpitalu jest ciagly halas, polozne i pokojowe biegaja po korytarzu, do tego bylam w pokoju zaraz obok poloznych, wiec slyszalam wszystkie dzwonki okropnosc!!!!! dlatego na druga noc spalam z tymi zatyczkami!!!!
druga rzecz to jakis maly notatnik. jesli bedziesz karmila, to moze dostaniesz taka kartke, gdzie zapisujesz godzine, ktora piers itd, ale wdaje mi sie , ze notatnikem bylo wygodniej ...
serdecznie pozdrawiam zycze powodzenia
Z zatyczkami to mozna i dziecka nie uslyszec ;-)
Co do notatnika to w Lux jest niepotrzebny, przy dziecku jest karta z taka niby tabelka z dniami i miejscem na godziny, karmienie, z ktorej piersi, siusiu, kupke itd - i to wszystko wypelnia polozna przy Tobie, albo sama piszesz, co i kiedy sie wydarzylo. Kartka latwa w obsludze, wiec ja bym sie nie bawila w dodatkowe notatki.
Nic sie nie martw, wiecej stresu przed niz juz w samym szpitalu. Tam juz jakos musi byc, nie ma wyjscia;-)
Sa polozne, pomoga, glowa do gory, bo inaczej spakujesz cale mieszkanie ;-))
Co do notatnika to w Lux jest niepotrzebny, przy dziecku jest karta z taka niby tabelka z dniami i miejscem na godziny, karmienie, z ktorej piersi, siusiu, kupke itd - i to wszystko wypelnia polozna przy Tobie, albo sama piszesz, co i kiedy sie wydarzylo. Kartka latwa w obsludze, wiec ja bym sie nie bawila w dodatkowe notatki.
Nic sie nie martw, wiecej stresu przed niz juz w samym szpitalu. Tam juz jakos musi byc, nie ma wyjscia;-)
Sa polozne, pomoga, glowa do gory, bo inaczej spakujesz cale mieszkanie ;-))
Agata
tak jak napisalam, zatycznki uzywalam jak nie mialam dziecka przy sobie (przez 2 dni przed porodem i 2 dni po porodzie... ), a poza tym nigdy nie wiadomo z kim jestes w pokoju (o ile nie masz indywidualnego pokoju!!!)
a co do notatnika, dla mnie te duze kartki byly za duze, a do tego w notatniku pisalam taki niby pamietnik, ktory zachowam dla corci jak dorosnie....
a co do notatnika, dla mnie te duze kartki byly za duze, a do tego w notatniku pisalam taki niby pamietnik, ktory zachowam dla corci jak dorosnie....