Druga polowka 'nowego Howaldczyka'
Moderator: LuxTeam
- Ewalentyna
- Posty: 27
- Rejestracja: 20-08-2008, 23:24
- Lokalizacja: Luxembourg
Druga polowka 'nowego Howaldczyka'
Witam,
Jestem tzw. druga polowka Dannyboy'a - który juz na forum zagoscil i nawet sie zadomowil
Moj maz 'meldowal' sie pod koniec lipca, coz w koncu i my zjechalismy - tzn. ja i nasz synek Filip (4 lata) i jeszcze jeden czlowieczek, ktory ujrzy swiatlo dziennie Luxemburga jakos w grudniu...
Moj maz pracyje, natomiast my z Filipem nie <mrgreen> i juz nam zaczyna doskwierac brak towarzystwa. Dlatego prosba do wszyskich Howaldczykow z dziecmi w podobnym wieku - odezwijcie sie prosze, coby sie spotkac w jakims parku i zawrzec znajomosci rodzicielsko-dzieciece. Wydaje mi sie, ze jestesmy jako statystyczna polska rodzina zupelnie znosni i w miare normalni, wiec nie macie sie czego obawiac <lol>...
A wiec witamy serdecznie, z gory dziekujemy za pomoc, ktorej juz nam udzieliliscie i o ktora na pewno nie raz jeszcze poprosimy...
Czujemy sie juz prawie zadomowieni, niektore sprawy wygladaja troche lepiej niz w Polsce, inne niestety podobnie (np. przyjmowanie dzieci do przedszkola, ktore ukonczyly 4 lata do 1 wrzesnia, a nie rocznikowo, jak logika nakazuje - to samo durne prawo nas przesladowalo w Polsce ).
Pozdrawiam serdecznie wszystkich uzytkownikow forum
Ewalentyna
Jestem tzw. druga polowka Dannyboy'a - który juz na forum zagoscil i nawet sie zadomowil
Moj maz 'meldowal' sie pod koniec lipca, coz w koncu i my zjechalismy - tzn. ja i nasz synek Filip (4 lata) i jeszcze jeden czlowieczek, ktory ujrzy swiatlo dziennie Luxemburga jakos w grudniu...
Moj maz pracyje, natomiast my z Filipem nie <mrgreen> i juz nam zaczyna doskwierac brak towarzystwa. Dlatego prosba do wszyskich Howaldczykow z dziecmi w podobnym wieku - odezwijcie sie prosze, coby sie spotkac w jakims parku i zawrzec znajomosci rodzicielsko-dzieciece. Wydaje mi sie, ze jestesmy jako statystyczna polska rodzina zupelnie znosni i w miare normalni, wiec nie macie sie czego obawiac <lol>...
A wiec witamy serdecznie, z gory dziekujemy za pomoc, ktorej juz nam udzieliliscie i o ktora na pewno nie raz jeszcze poprosimy...
Czujemy sie juz prawie zadomowieni, niektore sprawy wygladaja troche lepiej niz w Polsce, inne niestety podobnie (np. przyjmowanie dzieci do przedszkola, ktore ukonczyly 4 lata do 1 wrzesnia, a nie rocznikowo, jak logika nakazuje - to samo durne prawo nas przesladowalo w Polsce ).
Pozdrawiam serdecznie wszystkich uzytkownikow forum
Ewalentyna
Mamy czas, czas nie goni nas
- Ewalentyna
- Posty: 27
- Rejestracja: 20-08-2008, 23:24
- Lokalizacja: Luxembourg
Pewnie, ze nie rzutuje! Przelaczam sie zatem na priv w celu ustalenia spotkania, a moze zarzadzimy wieksze spotkanko Howaldzkie w parku w weekend np? O ile nie bedzie padalo ...<roll> Albo moze jest tu jakas knajpa/miejsce, gdzie sie spotykacie czasami dla 'podozdziennia rozgowora'?Borys pisze:Ewalentyna!
Witamy serdecznie tak tu na forum , (widze ze to Twoj pierwszy post-jednoczesnie zycze wiecej - do Bamazy Ci daleko <rotfl> ) jak i na Howald.
Z mila chcia sie z Wami zapoznamy , wprawdzie dziecie nasze nie jest rowiesnikiem Waszego ale mysle ze to w zaden sposob nie rzutuje
Pozdrawiam
Ewa'lentyna
Mamy czas, czas nie goni nas
Guska - Ewalentyna , malo postow macie :P PISAC PISAC PISAC !!
Ewa - priv jeszcze zaden nie doszedl. Jesli nie bedzie lalo to w niedziele moze zechcielibyscie sie rodzinka wybrac do Mondercange na sciganie sie gokartami ? Mozesz np wystawic do zawodow dannyboya
Pozniej planujemy niewielka grupka ( albo i wielka - kto to wie ) zrobic ognisko/grilla, uwazam to za idealna okazje do nawiazania nowych znajomosci.
Ewa - priv jeszcze zaden nie doszedl. Jesli nie bedzie lalo to w niedziele moze zechcielibyscie sie rodzinka wybrac do Mondercange na sciganie sie gokartami ? Mozesz np wystawic do zawodow dannyboya
Pozniej planujemy niewielka grupka ( albo i wielka - kto to wie ) zrobic ognisko/grilla, uwazam to za idealna okazje do nawiazania nowych znajomosci.
- Ewalentyna
- Posty: 27
- Rejestracja: 20-08-2008, 23:24
- Lokalizacja: Luxembourg
Jeszcze sie nie wprawilam w obsludze forum, wiec moze dlatego moje privy nie dochodza... coz pocwicze
Co do gokartow, to niestety nie tym razem - sobote mamy juz zaplanowana na grubsze zakupy, tzn. meble. Ile mozna na kartonach mieszkac w koncu...
Dziekuje Wam za odpowiedzi, ciesze sie, ze taka silna grupa u nas na Howaldzie
Do zobaczenia mam nadzeje wkrotce.
Pozdrawiam
Ewa
Co do gokartow, to niestety nie tym razem - sobote mamy juz zaplanowana na grubsze zakupy, tzn. meble. Ile mozna na kartonach mieszkac w koncu...
Dziekuje Wam za odpowiedzi, ciesze sie, ze taka silna grupa u nas na Howaldzie
Do zobaczenia mam nadzeje wkrotce.
Pozdrawiam
Ewa
Mamy czas, czas nie goni nas
- Ewalentyna
- Posty: 27
- Rejestracja: 20-08-2008, 23:24
- Lokalizacja: Luxembourg
No i stalo sie! Do spotkania (niejednego) doszlo - wielkie dzieki za odzew i za cieple przyjecie.
Ma szanse zawiazac sie spora grupka spacerowiczek - jest nas w sumie juz 5 z pociechami od 1 miesiaca do 4 roku, a w przyszlym tygodniu mam nadzieje dolocza kolejne 2 damy.
No nie bedziemy sie tylko spotykac w babskim gronie oczywiscie, mam nadzieje, ze rodzinne wypady tez zaliczac bedziemy...
Naprawde nie spodziewalam sie, ze jestescie ludziska tak otwarci, bardzo mnie to wszystko milo zaskoczylo. No jednak ta obczyzna ludzi zbliza...
Do nastepnego spotkania zatem,
Pozdrawiam serdecznie
Ewa'lentyna
Ma szanse zawiazac sie spora grupka spacerowiczek - jest nas w sumie juz 5 z pociechami od 1 miesiaca do 4 roku, a w przyszlym tygodniu mam nadzieje dolocza kolejne 2 damy.
No nie bedziemy sie tylko spotykac w babskim gronie oczywiscie, mam nadzieje, ze rodzinne wypady tez zaliczac bedziemy...
Naprawde nie spodziewalam sie, ze jestescie ludziska tak otwarci, bardzo mnie to wszystko milo zaskoczylo. No jednak ta obczyzna ludzi zbliza...
Do nastepnego spotkania zatem,
Pozdrawiam serdecznie
Ewa'lentyna
Mamy czas, czas nie goni nas
Hej,
jako Howaldczycy z ponad rocznym stażem i weterani tamtejszych parków chętnie dołączymy do waszej grupy spacerowej , jak tylko zjedziemy z wakacji, czyli za jakiś tydzień.
Myślę, że wasze dzieci to doskonałe, piaskownicowe, towarzystwo dla mojej córki - 2,5 roku.
Natomiast jeśli chodzi o doświadczenia szkolne to mój syn od roku chodzi do howaldzkiej prescolare . Chętnie podzielimy się naszymi doświadczeniami.
Do zobaczenia .
jako Howaldczycy z ponad rocznym stażem i weterani tamtejszych parków chętnie dołączymy do waszej grupy spacerowej , jak tylko zjedziemy z wakacji, czyli za jakiś tydzień.
Myślę, że wasze dzieci to doskonałe, piaskownicowe, towarzystwo dla mojej córki - 2,5 roku.
Natomiast jeśli chodzi o doświadczenia szkolne to mój syn od roku chodzi do howaldzkiej prescolare . Chętnie podzielimy się naszymi doświadczeniami.
Do zobaczenia .
JJ