kuchnia polska w Luxie
Musze sie raczej zgodzic z Szymbim. Nie rozumiem calkiem czemu Pan Marcin jest w takim sposobie reklamowany. Czemu sam nie wpadnie na forum, nie napisze co on tam robi, jaka ma oferte, ceny, namiary, itd, i wtedy mozna rowno porownac oferty...
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
Ależ ja się bardzo cieszę, że w Luksemburgu są miejsca, gdzie można zamówić lub na miejscu zjeść polskie specjały i że jest ich coraz więcej. Mam tylko wątpliwości co do dalszego kierunku tej dyskusji...baca pisze:szymbi, powinienes sie cieszyc,ze ktos z twoich stron zna sie na kuchni,ponoc poznanska szkola-najlepsza!?
Przypomnę, że tak o GrillPalast p. Marcina jak i o innych polskich kulinariach w Luxie napisane jest wszem i wobec w informatorium:
http://www.polska.lu/informatorium/polacy.html#restaur
...zamykajac w ten sposob najwazniejsza w swiecie przyrody siec powiazan, jaka jest lancuch pokarmowy. Potem wystarczy ten bigos na powrot wytropic w lesie, nastepnie <killer> nan zapolowac, po czym do gara, znow 4 dni gotowania, odczekac, az resztki cichaczem zmyja sie do lasu, obrosna w tluszczyk i zdziczeja w luksemburskiej kniei, po czym... no, ale w algorytmach redundantnych xtheo i tak jest lepszy, wiec sformulowanie tego przepisu w formiedigilante pisze:Bigos sie je az bigos sie skonczy, lub sam, dzieki silom ewolucji, dostal rek i nog i uciekl w najblizszy las. <mrgreen>
Kod: Zaznacz cały
zgodnej z normami ;)
Daje to tez bardziej barwne znaczenie Angielskiemu powiedzeniu "the primordial soup" (czyli, "podstawowa zupa"?)... Pierwsze zywe organizmy wlasnie wylazly z bigosu szostego dnia, 100 000 000 lat temu <mrgreen>
Out of sorrow entire worlds have been built, out of longing great wonders have been willed.
I ja musze sie zgodzic (nie mam innego wyjscia nawet). Od dawna wiadomym jest, ze nie akceptujemy reklam na forum, a juz tym bardziej kryptoreklam. Co innego, kiedy na pytanie "gdzie mozna zjesc najlepszy bigos w miescie" ktos odpowie "tu i tu" a co innego, kiedy ni z gruszki ni z pietruszki pojawiaja sie peany na czyjs temat (przy okazji chcialbym wyraznie zaznaczyc, ze z Marcinem Raczkowiakiem lacza nas serdeczne relacje, jakie nawiazalismy przy okazji przygotowan do obslugi "Testosteronu" Teatru.PLU; zreszta rekomendacja jego restauracji w naszym Informatorium jest chyba wystarczajacym dowodem, ze wszystko tu jest we wlasciwym porzadku?).digilante pisze:Musze sie raczej zgodzic z Szymbim. Nie rozumiem calkiem czemu Pan Marcin jest w takim sposobie reklamowany.
Dlaczego nie lubimy reklam na forum? Powody sa dwa – pierwszy to taki, ze pelna zgoda oznaczalaby totalne zasmiecenie forum spamem. Ja wiem, ze nalezy odroznic bardzo cenna informacje na temat takich inicjatyw jak Grillpalast (i wiele innych, ktorych dla unikniecia kryptoreklamy tu nie wymienie ) od wciskania nam chlamu, akwizycji roznych odżywek czy preparatow paramedycznych, roznego innego badziewia sprzedawanego droga wysylkowa. Wierzcie jednak, ze granica jest bardzo plynna i niesposob ja ustalic. Post bacy jest zreszta doskonalym dowodem – bo dla jednych to bedzie ewidentna reklama, dla innych czyjs obiektywny (?) glos w dyskusji. Moze wiec lepiej nie zastanawiac sie, tylko postawic te granice w sposob jasny i bezdyskusyjny?
Dla inicjatyw lokalnych stworzylismy dogodne miejsce – Katalog ogloszeniodawcow – http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=1582 – gdzie umieszczamy (za zupelnego darmola!) w sposob latwodostepny ogloszenia wszystkich, ktorzy sie do nas z tym zwroca. Tak jest po prostu lepiej dla nas, a dla naszych Czytelnikow zapewne wygodniej (chocby dlatego, ze szukajac jakiejs uslugi nie musza korzystac z nie zawsze niezawodnej wyszukiwarki – maja to pod reka, bo link do tego watku jest zawsze na stronie glownej portalu!)
Jaki jest drugi powod? Prozaiczny – ze nie lubimy (tak jak chyba nikt nie lubi), kiedy zrywa sie owoce, ktore sami wyhodowalismy, nawet bez zapytania nas o zgode. Czy sadzicie, ze prowadzenie portalu informacyjnego i forum dyskusyjnego na tak rozwinietym poziomie nie wymaga pracy? Mam nadzieje, ze nie macie watpliwosci, ze jest to olbrzymi naklad pracy i to nie jednej osoby! To praca absolutnie non profit! I nie o to chodzi, ze domagamy sie pieniedzy – bynajmniej! Ale warto by miec tyle samo szacunku dla naszej pracy, z ktorej korzystacie, ile macie atencji dla wlasnego biznesu, reklamujac go na tym forum. Nawet bowiem biznes w cywilizowanym swiecie posiada wlasny savoir-vivre. Tak mi sie przynajmniej wydaje (ale coraz czesciej nabieram przekonania, ze jestem jednak niepoprawnym idealista...).
przepraszam wszystkich za to zamieszanie na forum.jestem tu od niedawna,ale po przeczytaniu wszystkich wpisow na temat,,bigosu,,pomyslalem o panu,,M,, i chcialem przekazac swoja opinie,niemyslac o reklamie(raczej udzielajac informacji dla tych co wczesniej pytali na forum,,czy male ilosci tez mozna zamowic,itp.)
Moze ktos kto zna lepiej pana ,,M,,zaprosi go do udzialu w forum?Moze nawet niewie,ze cos takiego istnieje na polska.lu?
fachowe porady bylyby bardzo przydatne.(panie zawsze sa ciekawe wszelakich informacji na temat kuchni)
jeszcze raz przepraszam,pozdrawiam wszystkich smakoszy!!!Baca
p.s wlasnie zona mnie poinformowala,ze pan,,M,,nieprowadzi juz swojego lokalu,zajmuje sie tylko cateringiem (ponoc tez z polskim jedzonkiem)
Moze ktos kto zna lepiej pana ,,M,,zaprosi go do udzialu w forum?Moze nawet niewie,ze cos takiego istnieje na polska.lu?
fachowe porady bylyby bardzo przydatne.(panie zawsze sa ciekawe wszelakich informacji na temat kuchni)
jeszcze raz przepraszam,pozdrawiam wszystkich smakoszy!!!Baca
p.s wlasnie zona mnie poinformowala,ze pan,,M,,nieprowadzi juz swojego lokalu,zajmuje sie tylko cateringiem (ponoc tez z polskim jedzonkiem)
Zapewniam cie, ze wie Natomiast pomysl, by wciagnac go w nurt fachowych porad gastronomicznych jest z cala pewnoscia bardzo dobry, tyle, ze obawiam sie (przynajmniej z ostatniej z nim rozmowy), ze... po prostu nie bedzie mial na to czasu. A szkoda.baca pisze:Moze nawet niewie,ze cos takiego istnieje na polska.lu?