Sylwester w Luxie??
Sylwester w Luxie??
witam
Jako że rozważam spedzenie sylwka w luxie mam pytanie do dłużej przebywających tu rodaków, czy warto zostawać tu na sylwestra? bo słyszałam że nie obchodzi sie go tu hucznie, a imprezy koncza się wczesnie (koło pierwszej).
Czy ktos jest zorientowany jak wygladaja ewentualne imprezy??
z góry dziekuje za wszelkie info
Jako że rozważam spedzenie sylwka w luxie mam pytanie do dłużej przebywających tu rodaków, czy warto zostawać tu na sylwestra? bo słyszałam że nie obchodzi sie go tu hucznie, a imprezy koncza się wczesnie (koło pierwszej).
Czy ktos jest zorientowany jak wygladaja ewentualne imprezy??
z góry dziekuje za wszelkie info
sylwester
wejsciowki na sylwestra kupujesz przed wejsciem do danego klubu, zdarza sie ze w niektorych miejscach nic sie nie palci ale ogolnie ceny wachaja sie do 30 Euro
imprezy trwaja do 5h tak jak w wekeend ))
sa tez organizowane tzw. bale za ktore wiecej sie placi i jest to prawdziwy sylwester
pozdrawiam
imprezy trwaja do 5h tak jak w wekeend ))
sa tez organizowane tzw. bale za ktore wiecej sie placi i jest to prawdziwy sylwester
pozdrawiam
wlasnie kilka takich opinii slyszalem o Sylwestrze w Luksemburgu Czyli chyba wypada spedzic te noc w Polscemariolab pisze:witaj
ja spedzalam sylwestra w zeszlym roku tutaj....i NIGDY wiecej!!! nuda beznadzieja nic sie nie dzieje na miescie, o godzinie 0 puszcza troche ogni troche ludzi wyjdzie z knajp na 10 minut i to tyle, nigdy w zyciu nie bylam na nudniejszym sylwestrze, dretwe miasto, osobiscie nie polecam
best regards, Mariusz
A ja lubie tu spedzac Sylwestra. Wychodzimy na miasto, cos zjesc, pozniej sztuczne ognie, a po nich zabawa do wczesnych godzin rannych. Polecam Cafe des Artists. To nieprawda, ze tubylcy nie umia sie bawic. Pomysl, moze oni powiedzieliby to samo o Sylwestrze w Polsce. A wiec: co kraj to obyczaj.xartous pisze:Poza tym, ze nie zauwazylem, by tubylcy potrafili sie bawicbamaza42 pisze:....w Sylwestra?!...o pierwszej?!...ja slyszalam, ze normalnie, w weekendy kolo pierwszej to sie dopiero zaczynaja....?Kasiaz1 pisze:a imprezy koncza się wczesnie (koło pierwszej).
Pytanie, co to znaczy "[...]zabawa do wczesnych godzin rannych[...]" Bo jezeli ide na impreze ze swietnie dobrana _imprezowa_ muzyka do lokalu, w ktorym jest wyrozniony dancefloor, a wiekszosc osob stoi lub siedzi pijac piwo - ewentualnie subtelnie ruszajac glowa w rytm muzyki - to jest to stanie/siedzenie przy piwie, a nie zabawa. Nazywajmy rzeczy po imieniu Biorac pod uwage powyzsze przemyslenia postaram sie byc bardziej precyzyjny: czy w Sylwestra ludzie bawia sie _aktywnie_, czyli mowiac kolokwialnie - tancza?oliwiera pisze: A ja lubie tu spedzac Sylwestra. Wychodzimy na miasto, cos zjesc, pozniej sztuczne ognie, a po nich zabawa do wczesnych godzin rannych. Polecam Cafe des Artists. To nieprawda, ze tubylcy nie umia sie bawic. Pomysl, moze oni powiedzieliby to samo o Sylwestrze w Polsce. A wiec: co kraj to obyczaj.
best regards, Mariusz
A ja na przyklad zupelnie nie rozumiem tej dyskusji... Czy naprawde potrzebujecie dobrze bawiacych sie Luksemburczykow w otoczeniu, zeby samemu sie dobrze bawic? Brak zapalu? Inwencji? Kreatywnosci?
Ja powiem tylko tyle – na ten przyklad w zeszlym roku bawilem sie w Luxie na Sylwestra tak dobrze, jak nigdykolwiek wczesniej w Polsce! Ci co bawili sie wtedy w tym samym miejscu i czasie z pewnoscia moga to potwierdzic <mrgreen>
Ja powiem tylko tyle – na ten przyklad w zeszlym roku bawilem sie w Luxie na Sylwestra tak dobrze, jak nigdykolwiek wczesniej w Polsce! Ci co bawili sie wtedy w tym samym miejscu i czasie z pewnoscia moga to potwierdzic <mrgreen>
jezeli chodzi o organizowanie imprezy w wlasnym gronie to nie ma znaczenia gdzie....w dobrym towarzystie mozna sie bawic wszedzie
natomiast jesli pytasz czy na miescie potrafia sie bawic o kategorycznie NIE! porownaj Krakow,Poznan czy inne miasta w pl i nie tylko! Lux jest najbardziej dretwym miastem ...podejrzewam ze na swiecie, i to jest moja opinia ktorej nie zmienie poniewaz bylam tu w zeszlym roku, towarzystwo bylo ok ale jesli chodzi o przygotowanie miasta i impreze na powietrzu to porazka!!
natomiast jesli pytasz czy na miescie potrafia sie bawic o kategorycznie NIE! porownaj Krakow,Poznan czy inne miasta w pl i nie tylko! Lux jest najbardziej dretwym miastem ...podejrzewam ze na swiecie, i to jest moja opinia ktorej nie zmienie poniewaz bylam tu w zeszlym roku, towarzystwo bylo ok ale jesli chodzi o przygotowanie miasta i impreze na powietrzu to porazka!!
To dlatego, że bardzo wielu mieszkańców wyjeżdża albo w rodzinne strony, albo spędza sylwestra w egzotycznym kraju. Więc nie byłoby chyba zbyt wielu chętnych na taką imprezę. To miasto jest najspokojniejsze właśnie w okresie bożonarodzeniowo-noworocznym <mrgreen>mariolab pisze:ale jesli chodzi o przygotowanie miasta i impreze na powietrzu to porazka!!