Zmiana warty oraz wielkie chwile w naszej Ambasadzie

MaWi
Posty: 3662
Rejestracja: 18-09-2006, 16:41

Post autor: MaWi »

Zębaty pisze:No właśnie, czasami brak komentarza, w sytuacji ewidentnego przekrętu, można właściwie uznać za komentarz pozytywny
No tu juz kolega pojechal ostro po bandzie. Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem wynajdywania w prasie tego co nie zostalo napisane, a co "byc moze, prawdopodobnie, chyba, raczej, wedlug mnie i wszystkich znakow na niebie i ziemi, ale tak naprawde to niestety wylacznie dlatego, ze bardzo bym chcial, zeby tak wlasnie bylo" autor mial ponoc na mysli.
Zębaty pisze:Powinno się zatem w nim znaleźć takźe miejsce na to, by wytknąć co należy, takie są chyba podstawowe standardy dziennikarstwa
To znaczy co wytknac? Ze nowa p. konsul oraz nowy pracownik konsulatu maja tak samo na nazwisko? To akurat zostalo "wytkniete". (hmm... a moze "przyklasniete"??). A robienie wokol tego wielkiej awantury przy okazji uroczystosci wreczenia odznaczen panstwowych zasluzonym osobom byloby po prostu nietaktem wobec tych osob i zalatywalo z daleka szmatlawcem. No, ale jesli koledze taki styl prasy pasuje najbardziej, no to niestety polska.lu kolege bardzo rozczaruje. Nic na to nie poradze... <roll>
Zębaty pisze:Zwłaszcza, że sprawa mogła mieć znaczenie dla tych czytelników forum, którzy naiwnie odpisali na zamieszczone na nim ogłoszenie, inwestując czas i nadzieje. Forum powinno reprezentować także ich interesy.
A mozna wiedziec o ktore ogloszenie chodzi? Bo ja zadnego takiego na forum nie znajduje i nie pamietam, zeby kiedykolwiek zamieszczano...
Awatar użytkownika
inesitka
Posty: 335
Rejestracja: 25-01-2007, 21:33
Lokalizacja: Łódź-Warszawa-Schuttrange

Post autor: inesitka »

bamaza42 pisze:Po pierwsze nie jest to malzonek ambasadora,
z cytowanego artykułu faktycznie nie wynika, że nowy przepis dotyczy także małżonków konsulów. przepraszam. oto przepis z ustawy o służbie zagranicznej zmienionej w 2010 r.:

Art. 31.
1. Jeżeli wymagają tego szczególne potrzeby służby zagranicznej, małżonkowie
oraz osoby pozostające ze sobą w stosunku pokrewieństwa lub powinowactwa
oraz w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli mogą być, za zgodą dyrektora
generalnego służby zagranicznej, zatrudnione w tej samej placówce
zagranicznej, nawet gdyby powstał między nimi stosunek podległości służbowej.
2. Małżonek ambasadora albo konsula kierującego urzędem konsularnym nie
może podejmować zatrudnienia poza granicami kraju w czasie pełnienia
funkcji przez współmałżonka, z zastrzeżeniem ust. 1.
(art. 31 ust. 1)


Sprzątanie i funkcje reprezentacyjne to był moim zdaniem przykład.
A co do nepotyzmu to w ogóle się nie wypowiadałam
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

ok, ok...odszczekuje.... <oops> ...majac jednoczesnie nadzieje, ze nowy "pan z okienka" bedzie rownie komunikatywny jak poprzedni, oraz, ze czas oczekiwania na zalatwienie roznych spraw w konsulacie sie nie wydluzy....
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Ludzie a co was to obchodzi? Co sie ma byc dlugo? Załatwianie spraw? Czy fakt ze ktoś jest czyimś mężem może mieć na to wpływ? Największy to ma chyba jakaś pani czy pan w PL co będzie wykonywał obowiązki z polecenia konsulatu. A swoją droga to zawsze tak było ze małżonkowie dyplomatow jakoś pracowali, czy to w konsulacie, czy ambasadzie lub innym przedstawicielstwie. A jak kogos coś boli to polecam jakiś sport dla rozluźnienia się. To i tak nie wasza sprawa.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Zębaty pisze:trudno wymyślić bardziej korupcjogenny przepis
no wiesz, jak jest przepis, to juz chyba nie ma mowy o korupcji....Nie znalam tego zarzadzenia MSZ-tu, jak tak sobie mysle, to jest to dosc logiczne....skoro jest zakaz pracy za granica dla malzonkow dyplomatow. Jak juz jest na placowce, sila rzeczy, to "niech sie na cos przyda"...tym bardziej, ze i tak takie same pieniadze panstwo mu wyplaca z urzedu.
Ja tego pana nie znam (jeszcze?...), wiec nie moge nic zlego czy dobrego o nim, jak i jego pracy powiedziec, ale mam nadzieje, ze jako urzednik polskiego konsulatu biegle posluguje sie jezykiem polskim, swietnie zna polskie przepisy np. paszportowe, ale nie tylko...itd...
Awatar użytkownika
dslonce
Posty: 591
Rejestracja: 02-10-2006, 18:39
Lokalizacja: LU

Post autor: dslonce »

Zębaty pisze:etat powinien był przypaść komuś obeznanemu w tutejszych niuansach. .
ciekawe o jakie niuanse chodzi???
Osoba pracująca w okienku w kosulacie ma wiedzieć głównie jakie dokumenty trzeba przedłożyć żeby załatwić różne formalności konsularne typu: paszport, ślub zagranicą itp. itd. i do kogo te dokumenty do Polski wysłać, jakie są terminy.

I jeżeli praca z konsulacie w okienku jest mnie więcej podobnie płatna jak wynagordzenie nauczycieli w Szkole Polskiej w Lux - to ja już widzę ten las podań...

Ludzie opamiętajcie się jaki nepotyzm????

A Pan Ramzes zna język polski. Osobiście z nim rozmawiałam przy składaniu wniosku o paszport... akurat tego "dnia"...
dag
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

dslonce pisze:A Pan Ramzes zna język polski
No to super...i juz nie ma sie do czego przyczepic.... ;)
Awatar użytkownika
minka
Posty: 334
Rejestracja: 26-09-2006, 17:10
Lokalizacja: Hiefenech

Post autor: minka »

jak to sie pieknie dba o "polski interes" <shock> Zawsze sie znajdzie jakis jeden, ktory "wyweszy" SPISEK i SILY, ktorym trzeba stanowczo powiedziec NIE! Jak kogos boli glowa, to niech sie puknie w kolano, przejdzie <glupi2>
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

Zębaty pisze:Bez przesady, miałaś wszelkie podstawy by sądzić, że praktyka ta nie jest zgodna z przepisami, bo faktycznie trudno wymyślić bardziej korupcjogenny przepis.
Korupcjogenny? Jeśli konsul czy ambasador otrzymywał wcześniej dodatek do pensji na współmałżonka, a teraz ów współmałżonek będzie otrzymywał wynagrodzenie w wysokości tego dodatku, to gdzie tutaj jest korupcja?
dslonce pisze:I jeżeli praca z konsulacie w okienku jest mnie więcej podobnie płatna jak wynagordzenie nauczycieli w Szkole Polskiej w Lux - to ja już widzę ten las podań...
Owszem, to są stawki krajowe. Trudno się na tym czegokolwiek dorobić, a tym bardziej przeżyć na takiej pensji w Luksemburgu. No, może w Kazachstanie czy Zimbabwe, i to raczej za dawnych czasów, ale nie tutaj i nie teraz.
Zębaty pisze: A od redakcji nie oczekiwałem wcale tytułu na całą stronę w stylu: "Skandal w konsulacie!!!". Wystarczyłoby coś rzędu: "miłą atmosferę spotkania zakłóciło ogłoszenie nominacji..." itp.
Przykro czytać, w jak wielkim poważaniu Zębaty ma Polaków w Luksemburgu. I wyjątkowo cynicznie brzmi tutaj deklaracja o "dbaniu o interes forumowiczów". W nosie ma osiągnięcia rodaków, nawet się o nich nie zająknie, za to pieniactwo wychodzi z niego wszystkimi porami skóry. Smutne.

PS I powiem szczerze - jak dla mnie, to wszystko jedno, kto w okienku w konsulacie pracuje, ważne, żeby pracował dobrze. A żeby to ocenić, to chyba jednak trzeba trochę poczekać, nieprawdaż?
Awatar użytkownika
czeczu
Posty: 324
Rejestracja: 01-02-2007, 13:40
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: czeczu »

niesamowicie ciekawa dyskusja! a momenty - jak fragmenty dobrego political fiction!
co nieco wiem na ten temat, ale widzę, że obecnie każdy polski obywatel jest wybitnym specjalistą w dziedzinie dyplomacji i spraw konsularnych ;) - dlatego może trzeba zamknąć ten interes?
Nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się hiszpańska inkwizycja!!!
Awatar użytkownika
stary
Posty: 1401
Rejestracja: 17-07-2008, 08:19
Lokalizacja: eks-lux ww

Post autor: stary »

Jesli ktos chce zrobic kariere w polskiej dyplomacji to prosze bardzo

http://www.rekrutacja.msz.gov.pl/Rekrutacja,335.html
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,
.. toż to nie piwo !
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Prawdziwie męska decyzja.
Awatar użytkownika
amil
Posty: 36
Rejestracja: 04-06-2007, 20:19
Lokalizacja: Luksemburg

Kompetentny pracownik

Post autor: amil »

Szanowni Państwo,

Jak widzę podobnie jak w momencie mojego objęcia stanowiska cztery lata temu, teraz również rozgorzała debata na forum, tym razem z powodu Pana Ramzesa Ferdjani.
Chciałam Państwa uspokoić i zapewnić, że Pan Ramzes Ferdjani jest Polakiem, dobrze mówi po polsku, jest bardzo doświadczonym pracownikiem konsularnym, gdyż wykonywał już ten zawód przez kilka lat w innej placówce, ma opanowane obydwa programy informatyczne używane w konsulacie, a poza tym świetnie zna język francuski oraz dobrze angielski.
Naprawdę nie wyobrażam sobie lepiej przygotowanego merytorycznie kandydata na to stanowisko. Trudno by było znależć równie dobrego kandydata, tym bardziej biorąc pod uwagę polską pensję, nie pozwalającą na wynajęcie mieszkania na luksemburskim rynku.
W placówkach dyplomatycznych praca małżonków jest częstym, powiedziałabym standardowym, przypadkiem, bo przecież osoby wyjezdżając za granicę porzucają karierę zawodową, a nie zawsze ich zawody dają im możliwosć znalezienia pracy na lokalnym rynku. Do tej pory w naszej ambasadzie pracowały trzy malżeństwa i nie ma w tym nic nielegalnego.
Zapewniam Państwa, że bardzo szybko przekonacie się, że Pan Ferdjani jest osobą kompetentną, a na dodatek przemiłą i życzliwą i nie mam wątpliwości, że te same osoby, które dzis go atakują, za parę miesięcy będą pisac na forum miłe rzeczy na jego temat.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów serdecznie.
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

Dziekujemy Pani Konsul za te slowa "uspokojenia"... :)
Chcialabym tylko zaznaczyc/wyjasnic, ze ani ja, ani (chyba) nikt inny nie "atakowal" tu osoby pana Ferdjani (bo przeciez trudno wypowiadac sie na temat osoby, ktorej sie na oczy nie widzialo), a jedynie "zasade", ktora przy nieznajomosci polskich przepisow MSZ mogla "pachniec" nepotyzmem... Ale, jako, ze ta sprawa zostala juz tu wczesniej wyjasniona, wlacznie, z cytowanymi odpowiednimi przepisami - jak dla mnie sprawa stala sie w tym momencie calkowicie klarowna i uzasadniona, a Pani informacje na temat doswiadczenia i kompetencji naszego nowego "pana z okienka", calkowicie mnie uspokajaja i wypada teraz juz tylko zyczyc Panu Ferdjani sympatycznej i owocnej wspolpracy z naszymi rodakami w Luksemburgu ! :)
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

oj, @zebaty...dajze juz spokoj... :p
Naprawde nie masz innych problemow?....
Zablokowany