dslonce pisze:Czyli jeśli pójdę do dowolnie wybranego polskiego lekarza "prywatnego" to mogę sobie rachunek schować do.. segregatora i o nim zapomnieć lub go wyrzucić.
CMEP dosyć chętnie, pod byle pretekstem, odrzucał nam rachunki z Polski – nie udało nam się niczego odzyskać. Na szczęście nie było tego wiele.
Trian pisze:Np. w polskiej przychodni czy szpitalu muszą taką kartę uznać, rozliczenia odbywają się między kasami chorych.
Jak dotąd, nikt nie wiedział w Polsce, co z taką kartą zrobić. I tak trzeba było zapłacić. Pewnie jeszcze dużo wody w Wiśle i Alzetce upłynie, zanim wszyscy w Unii będą mogli bez przeszkód z tych kart korzystać poza granicami własnego kraju.
mil.ka pisze:Jak jest z dziećmi - czy automatycznie podlegają kasie luksemburskiej? A jeśli nie, to która kasa jest lepsza?
Moja cala rodzinka wczesniej podlegala CMEP. Jak zaczelam pracowac to mnie od razu bez pytania przerzucili do naszej unijnej kasy chorych, natomiast jesli chodzi o dzieci to mialam wybor: albo "zabrac" je ze soba, albo zostawic jak jest. Wiec zostawilam bo w CMEP sa lepiej ubezpieczone.
a co do dodatkowego ubezpieczenia, lozko w 1 klasie, protezy w 100%, okulary i inne dobra nie zwracane przez kasy chorych : http://cmcm.lu/
prawo do swiadczen nabywamy po roku od zaplacenia 1 skladki.
dlugo sie nad tym zastanawialem, w koncu wykupilem, bo skladka roczna jest do lykniecia, a ewentualny dlugi pobyt w szpitalu, czy inne protezy, znieczulenia itp moga przekroczyc nasze wyobrazenia o mozliwych kosztach
Tutaj trzeba bardzo konsekwentnie rozrozniac, czy ktos jest ubezpieczony
a) na podstawie ustawowego obowiazku, w Polsce NFOZ, w Luksemburgu jakas tam kasa chorych
czy
b) w unijnej kasie chorych.
Tylko w przypadku (a) polskie przychodnie publiczne maja obowiazaek przyjmowac pacjentow z luksemburskiej kasy chorych, ale wlasnie na zasadach polskich, a nie luksemburskich. Czyli jesli w Luksemburgu wolno isc do specjalisty bez skierowania a w Polsce nie, to delikwent przebywajacy w Polsce nie moze isc bez skierowania do specjalisty
W przypadku (b) jak slusznie opisal Misio, nalezy sie udac do dowolnego lekarza prywatnego i od razu go uprzedzic, ze bedzie potrzebny szczegolowy rachunek za wizyte. Unijna kasa zwroci to bez problemow po swoich stawkach, poniewaz koszty leczenia w Polsce sa nizsze niz stawki unijnej kasy chorych, nie powinno byc z tym zadnych problemow.
Bylem w Polsce u okulisty i robilem sobie okulary i bez problemu mu praktycznie wszystko zwrocono.
Trian ma oczywiscie pewna racje, nie kazdy mieszka w Warszawie lub w innym duzym miescie, gdzie sa specalistyczne przychodznie prywatne. Szczegolnie w malych miejscowosciach specjalisci nie maja w prywatnych gabinetach specjalistycznego sprzetu /np. kardiolodzy dopplera/. Albo w ogole trudno jest zanlezc specjaliste, bo taki przyjmuje np. 1 w tygodniu.
No i oczywiscie nie mozna kombinowac ze soba obu systemow: nie mozna - bedac czlonkiem ustaowej luksemburskiej kasy chorych - isc w Polsce do prywatnego lekarza i potem sie dziwic, ze nie chca zwrocic pieniedzy, bo Polak, ktory pojdzie to prywatnego lekarza bez kontraktu z NFOZem tez nie dostanie za to zwrotu.
Witam, witam, długo przypatrywałam się tej dyskusji o ubezpieczeniach, kasach chorych i tej wyjątkowej, unijnej...
Tak się składa, że ktoś z mojej rodziny pracuje w oddziale NFZ, i to nie jako byle sekretarka czy sprzątaczka (nie ujmując tym ostatnim), ale osoba dobrze rozeznana w praktyce i teorii, z wykształceniem medycznym i prawniczym - mnie też tknęło w końcu jak to jest, jesli mnie, w Polsce dopadnie jakieś choróbsko wymagające pobytu w szpitalu (wiadomo - cholera nie wybiera) - to czy w ogóle szpital mnie przyjmie jako pacjenta i czy przy wyjściu dostane rachunek do zapłacenia? Otóż powinno być tak, że przyjmują jak każdego innego pacjenta ubezpieczonego w NFZ, a rozliczenie za leczenie powinno być między kasami chorych.
Niestey, jest to sytuacja idealna, więc w praktyce lepiej przy sobie mieć nasz unijny rachunek za hospitalizację i od razu przefaksować go do naszej kasy chorych żeby to oni pokryli te koszty....
I tak teoria swoje, a praktyka swoje....
I jeszcze jeden wniosek - nie narzekajmy tak na ten polski NFZ, bo często problem tkwi na poziomie lekarza/przychodni/szpitala (nie, że się nie może, tylko się nie chce), a nie gdzieś na górze.
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
jespere pisze:a co do dodatkowego ubezpieczenia, lozko w 1 klasie, protezy w 100%, okulary i inne dobra nie zwracane przez kasy chorych : http://cmcm.lu/
prawo do swiadczen nabywamy po roku od zaplacenia 1 skladki
Jespere, jak to po ROKU od zapłacenia 1. składki? To znaczy, że jak zapiszę się teraz to będzie mnie obowiązywać dopiero od marca 2014 ?!
jespere pisze:a co do dodatkowego ubezpieczenia, lozko w 1 klasie, protezy w 100%, okulary i inne dobra nie zwracane przez kasy chorych : http://cmcm.lu/
prawo do swiadczen nabywamy po roku od zaplacenia 1 skladki
Jespere, jak to po ROKU od zapłacenia 1. składki? To znaczy, że jak zapiszę się teraz to będzie mnie obowiązywać dopiero od marca 2014 ?!
Info 2011 - po 3 miesiącach 50% ich normalnej refundacji po 6 miesiącach 100% refundacji
Ale CMCM to Luxus... sensowne stawki to 100-200 miesięcznie
Kto tyle wydaje na lekarzy miesięcznie ?
Chyba że w 2013 się zmieniło...
p.s.
Gonię bamazę
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
gabrjel pisze: Info 2011 - po 3 miesiącach 50% ich normalnej refundacji po 6 miesiącach 100% refundacji
Ale CMCM to Luxus... sensowne stawki to 100-200 miesięcznie
Kto tyle wydaje na lekarzy miesięcznie ?
Gabrjel,
Ja właśnie do nich dzwoniłam.
Okres karencji to tylko 3 miesiące (oprócz opcji Denta +, dodatkowego pakietu na dentystę i optyka).
Właśnie wyliczyli mi, że roczne ubezpiecznie wynosić mnie będzie 337,44 EUR.
Czyli kosztuje mnie to niecałe 30 EUR miesięcznie - taniej niż w Paryżu.
Boję się tylko, czy nie ma jakiegoś haczyka.
Bo jak nie ma - to dla mnie sprawa wygląda super. Zwrócić się zwróci na pewno.