Wielki Książę z wizytą w Kosowie

[Redakcja]

Wielki Książę Henryk przybył wczoraj z niezapowiedzianą wizytą do Kosowa, gdzie odwiedził stacjonujący na północy tej prowincji 23. luksemburski kontyngent sił KFOR. Wizyta trwała 6 godzin.

Luksemburscy żołnierze stanowią część międzynarodowych sił rozjemczych w Kosowie już od 2000 roku. W tym czasie przebywało tam łącznie ponad 500 ochotników. Obecny 23. kontyngent liczy 23 osoby (1 oficer, 4 podoficerów, 1 kapral i 17 żołnierzy). Pozostanie on w Kosowie do połowy stycznia, kiedy zostanie zmieniony przez następny. Luksemburscy żołnierze działają od września 2006 roku pod komendą francuską (w ramach sił szybkiego reagowania), wcześniej byli częścią dywizji belgijskiej.

Jak zaznaczył towarzyszący Wielkiemu Księciu w Kosowie minister obrony Jean-Louis Schiltz, odpowiedzialny w rządzie także za politykę rozwoju, obecność luksemburskich sił militarnych tak w Kosowie, jak i innych rejonach konfliktu (obecnie w Afganistanie, Libanie i Kongu) powiązana jest zawsze z równoległymi działaniami dyplomatycznymi i charytatywnymi, które mają pomóc ludności danego dotkniętego skutkami wojny regionu w powrocie do normalnego życia. Konkretnie do Kosowa Luksemburg przekazał od 1999 roku różnymi kanałami pomoc o wartości 21 mln euro. Także w następnych latach – przynajmniej do 2010 roku – planowana jest roczna pomoc w wysokości 3–4 mln euro.

Źródło: wort.lu oraz www.armee.lu.