Strona 2 z 4

: 08-09-2009, 20:09
autor: Aiki
kajapapaja pisze:
Aiki pisze:Gdzie jest szansa ogladania Premiership?
pub Britannia na rogu Clausen/Neudorf/Pfafenthal
@#!@#!! !!!$$!!@#@#&%^$ and more!!!
tylko?? wiem, ze team ksiestwa do najmocniejszych sie nie zalicza.. nie lubia tam pilki noznej?

no nic.. trzeba bedzie odkrecic talerz od sciany

: 12-09-2009, 20:23
autor: Aiki
na 90% mieszkam w Howald.. wie ktos jakie jest polczenie do centrum? wiem, ze to kilka km .. bus, rower..?
z tego co widze.. to w ksiestwie istnieje obowiazek meldowania sie? jak w PRL-u?

: 12-09-2009, 21:49
autor: kajapapaja
są autobusy miejskie, wszytskie z napisami Eurobus

: 12-09-2009, 22:23
autor: stary
Aiki pisze: z tego co widze.. to w ksiestwie istnieje obowiazek meldowania sie? jak w PRL-u?
nie tylko gorzej tak jak w III rzeszy bardzo niedyskretne pytania zadaja tzn ze po meldowaniu masz wizyte w domu mundurownego faceta( a gestapo bylo w cywilu)

Odradzam miec w tym momencie miec w domu jakakolwiek wizyte (tesciowa,hydraulik czy nawet niania).

: 12-09-2009, 22:29
autor: Aiki
umawiaja sie czy przychodza znienacka?

: 12-09-2009, 22:30
autor: bamaza42
stary - co Ty gadasz?....prowokujesz, czy sie napiles?... <shock>

: 12-09-2009, 22:58
autor: Aiki
nie.. pytam powaznie.. ja pracuje w domu.. jak przyjda to zapewne kaze im przyjsc z kims ze znajomoscia jezyka. "Niedyskretne pytania" jedynie w obecnosci kogos z ambasady. Mowy nie ma bym sie wysilal na to by mnie zrozumieli. Jak jest to wizyta oficjalna to chce miec to na papierze. Tak jakos rozumiem prawo... no ale to ksiestwo - wiec prawa feudalne..

: 12-09-2009, 23:18
autor: bamaza42
Aiki...daj spokoj...toz to jakies brednie!....

: 13-09-2009, 00:06
autor: stary
Aiki pisze:umawiaja sie czy przychodza znienacka?
bez umowienia

a co do osoby postronnej ktora nie miala zamiaru meldowac sie tylko przebywala przez 2 dni to ja pytali gdzie pracuje i ile zarabia co tu robi itp......

tak samo jest w komisariatach policji pytaja sie o "etat de fortune " czyli stan majatkowy lepiej jest nic nie mowic na ten temat (te SAME pytanie bylo zadawane pewnym osobom 70 lat temu przed wyjazdem do obozu)

a co do ochrony tzw prywatnosci

to w szkole dyrektor przypomial mi ze samochod moj nie ma waznej kontoli technicznej i ze podatek drogowy nie byl uregulowany

przypuszczam ze "dyskretnie" dal mi do zrozumienia ze miedzy innymi w szkolach mieli dostep do danych ktore nic wsolnego ze szkolnictwem nie mialy ....

: 13-09-2009, 00:18
autor: gabrjel
stary pisze: a co do ochrony tzw prywatnosci

to w szkole dyrektor przypomial mi ze samochod moj nie ma waznej kontoli technicznej i ze podatek drogowy nie byl uregulowany
stary!

masz 3'kę 6ktę do naprawy, a 7 do ekstrakcji... tak na wszelki wypadek Ci przypominam... a o napompowaniu zapasowego kola w samochodzie żony nie wspomnę....

: 13-09-2009, 00:24
autor: Aiki
brzmi dziwnie..
bamaza42 pisze:Aiki...daj spokoj...toz to jakies brednie!....
nie brednie tylko przyzwyczajenia z innego kraju. Nikt sie mnie nie pytal co tu robie, nie kazali sie meldowac, jak raz narozrabialem to uznali to za city depresion fever i dali mi spokoj. Wiem, ze Szwajcaria to panstwo policyjne ale, ze to tez to nie wiedzialem

: 13-09-2009, 00:27
autor: Aiki
gabrjel pisze:
stary pisze: a co do ochrony tzw prywatnosci

to w szkole dyrektor przypomial mi ze samochod moj nie ma waznej kontoli technicznej i ze podatek drogowy nie byl uregulowany
stary!

masz 3'kę 6ktę do naprawy, a 7 do ekstrakcji... tak na wszelki wypadek Ci przypominam... a o napompowaniu zapasowego kola w samochodzie żony nie wspomnę....
uff co za ulga.. dobrze ,ze zona nie ma gacha, corka sie nie puszcza , a syn nie diluje drugami.. BTW pojutrze uplywa termin wymiany klockow hamlucowych.. have a nice day :)
Moze ow dyr to taki inspektor ruchu drogowego? w PRl-u to najwieksza zaraza byla..
przypomina mi sie opowiesc o gosciu , ktory piastowal w swojej wsi wszystkie wazniejsze stanowiska.. wojt, sekretarz, dyr oddzialu banku, szef strazy pozarnej, szef ORMO,.. w wolnych chilach wikary.. potem jak sie dalo przyjal swiecenia i wyjechal do Watykanu robic kariere

: 13-09-2009, 08:06
autor: Borys
Aiki , wszedzie , tylko nie na Howald , drogo jak cholera no i oczyszczalnia sciekow czasem wybija i smierdzi swierza ( albo i nie ) kupa...

: 13-09-2009, 09:06
autor: gabrjel
Aiki pisze:wojt, sekretarz, dyr oddzialu banku, szef strazy pozarnej, szef ORMO,.. w wolnych chilach wikary..
Alternatywy 4 ?

: 13-09-2009, 11:31
autor: misio
Stary albo przedawkowal albo ma problem z piciem bynajmniej nie herbaty.

Istnieje takze opcja jego zachowania - to by moze tlumaczylo wizyty mundurowych w domu.