Umowa najmu - aneks dot.wietrzenia lokalu

Lokum na początek, wynajem, zakup nieruchomości...
joasit
Posty: 48
Rejestracja: 06-10-2006, 21:58
Lokalizacja: Rzeszow / Mersch

Umowa najmu - aneks dot.wietrzenia lokalu

Post autor: joasit »

Czy ktos z Was podpisujac umowe najmu spotkal sie ze specjalnym aneksem dot. wietrzenia mieszkania dolaczonym do umowy?? W aneksie pisze jak wietrzyc, ile razy, ponadto kwiaty i akwaria niemile widziane!! a mebelki min 5 cm od scian. Wydaje mi sie to wszystko troche dziwne - ja osobiscie niegdy o czyms takim nie slyszalam. Dodam tylko ze chodzi o nowa rezydencje wiec z gory mozna wykluczyc ze mieszkanie jest zagrzybione.
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

To nie żart? Bo jeśli nie, to brałabym nogi za pas...
Awatar użytkownika
panda
Posty: 489
Rejestracja: 24-01-2007, 01:01
Lokalizacja: Warszawa/Sandweiler/Houwald/Schëtter

Post autor: panda »

<lol> dobre, może trafiłaś do tych samych wynajmujących, do których ja trafiłem kiedyś i szybko wziąłem nogi za pas <brum>
Awatar użytkownika
bamaza42
Posty: 4441
Rejestracja: 26-09-2006, 15:57
Lokalizacja: Gdansk/Luxembourg

Post autor: bamaza42 »

...faktycznie brzmi jak dowcip....ale....moze to tak bardzo nowa rezydencja, tak bardzo szybko budowana, ze tzw.mury jeszcze nie mialy czasu doschnac - stad zadnej wilgoci w mieszkaniu (roslinnosc i akwaria), mebelki odsuniete od scian - co by te sie wentylowaly i schly, no i oczywiscie wietrzenie.... gratuluje zimy! <lol> mojemu znajomemu developer tez kiedys radzil, zeby wlaczal w zimie ogrzewanie i otwieral okna....tylko zapomniel dodac, kto zaplaci za ogrzewanie okolicy....
joasit
Posty: 48
Rejestracja: 06-10-2006, 21:58
Lokalizacja: Rzeszow / Mersch

Post autor: joasit »

brzmi jak zart, ale widzialam ten aneks na wlasne oczy. Rynek nieruchomosci w Luksemburgu juz mnie chyba niczym nie zadziwi :(((
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Jesli to nowa rezydencja i jestes pierwszym lokatorem tam, to to wcale nie jest zart. Mury/sciany musza wyschnac i potrzebna jest cyrkulacja powietrza - wlasnie po to zeby min grzyb sie nie pojawil.

W Luksie jest wilgotno - to wiemy, a oni tu buduja jak pada, zima itp. Takie zalecenie mogl dostac wlasciciel mieszkania od developera, ktory w ten sposob podpowiada co zrobic zeby nie bylo problemow.
Agata
Posty: 522
Rejestracja: 28-09-2006, 08:53
Lokalizacja: Warszawa/Mondorff (F)

Post autor: Agata »

A ja mam pytanie techniczne -

jak wlasciciel mieszkania sprawdzi, czy wietrze mieszkanie zgodnie z tabelka i zalecanym czasem czy nie? To znaczy, co jesli i tak sie wda wilgoc?

Osoba, ktora musi poniesc koszty remontu to i tak wlasciciel, prawda?
Agata
Awatar użytkownika
kajapapaja
Posty: 1875
Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
Lokalizacja: Opole

Post autor: kajapapaja »

noi dolicz do tego, że małe dzieci źle znosza przeciągi, a szczególnie permamentne wietrzenie mieszkania zimą...
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Awatar użytkownika
byly
Posty: 995
Rejestracja: 20-10-2006, 22:41
Lokalizacja: Berlin/Dolny Slask

Post autor: byly »

w niemieckich umowach najmu standardowo sa klauzule nakazujace wietrzyc 2x dziennie przez min. 10 minut, bez wgzledu na to, czy dom jest nowy czy stary.
Nowe okne plastikowe nie przepuszczaja w ogole powietrza, wiec przy slabym wietrzeniu codziennie zbiera sie wilgoc, w konsekwencji powstaje grzyb.
Takie historie sa potem przedmiotem sporow miedzy najemcami a wynajmujacymi a rzecoznawcy podobno sa w stanie stwierdzic (porownujac z innymi mieszkaniami w tym samym budynku), kto doprowadzil do grzyba przez oszczeczanie na ogrzewaniu / slabe wietrzenie.

Ale o stawianiu mebli tyle a tyle cm od sciany jeszcze nigdy nie slyszalem.
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

byly pisze:Ale o stawianiu mebli tyle a tyle cm od sciany jeszcze nigdy nie slyszalem.
A o cyrkulacji powietrza slyszales? :) Byly, jako ekspert od zagranicznych wojazy - pisalem o tym tu i tam - powinienes wiedziec ze jak sie np nie ma klimatyzacji, a chce sie chlodu to pewne sprzety domowe nalezy ustawic w pewnej odleglosci od scian, takze pod ukosem.

Stary sprawdzony sposob :)

Mnie taki aneks nie dziwi w sumie, choc troche smieszy :)
Awatar użytkownika
jespere
Posty: 1503
Rejestracja: 26-09-2006, 14:33
Lokalizacja: z melmac

Post autor: jespere »

aneks jest zabawny

nowy dom pozbywa sie wilgoci przez okolo 2 lata.
ale ustawianie mebli nie ma na to wielkiego wplywu

a co do zdrowia - mysle, ze wietrzenie codziennie mieszkania jest niezbedne dla nas samych.
oczywiscie nie chodzi o przeciag przez caly dzien - tylko normalna wymiane powietrza.
Awatar użytkownika
anwi
Posty: 965
Rejestracja: 26-09-2006, 08:37
Lokalizacja: Gdzie psy ...szczekają

Post autor: anwi »

A oddychać i pocić się wolno? W końcu człowiek wydala nieustannie całkiem sporo wilgoci. <lol> Wietrzenie - to jeszcze mogę zrozumieć, natomiast idiotyzmem są już „niemile widziane” rośliny.
Awatar użytkownika
mary_81
Posty: 408
Rejestracja: 26-09-2006, 10:48
Lokalizacja: Wadowice/Tuntange

Post autor: mary_81 »

misio pisze:Jesli to nowa rezydencja i jestes pierwszym lokatorem tam, to to wcale nie jest zart.
My wprowadzaliśmy się w marcu jako pierwsi lokatorzy do mieszkania w nowej rezydencji, ale takich dziwów w umowie nie było <lol>
misio
Posty: 1969
Rejestracja: 26-09-2006, 18:09
Lokalizacja: Z Doliny

Post autor: misio »

Dlatego lepiej przemyslec to raz jeszcze i zastanowic sie czy nie ma innej opcji.
joasit
Posty: 48
Rejestracja: 06-10-2006, 21:58
Lokalizacja: Rzeszow / Mersch

Post autor: joasit »

Co by zakonczyc dyskusje to dzwonilam dzis do urzedu ochrony konsumentow i tam dowiedzialam sie ze czasami mozna spotkac sie z takimi aneksami. Jest to zwykla informacja dla lokatorow. Nie nalezy sie jej obawiac. Natomiast w agencji twierdzono, ze oni zawsze stosuja ten aneks i jest to ich wymysl a nie wlascicieli. Na moje twierdzenie, ze wietrzenie jest oczywiste, uslyszalam, ze nie dla wszystkich ??? Poza tym nikt do tej pory sie aneksowi nie dziwil, ja jestem pierwsza. Oczywiscie kwiaty i inne rzeczy potrzebne do zycia dozwolone. Nawet pocic sie wolno...:)
ODPOWIEDZ