Witam,
Czy ktos z Was zna miejsce, gdzie mozna przeczytac opinie o agencjach nieruchomosci w Lux lub podzielic sie wlasnymi doswiadczeniami?
Mysle, ze fajnie byloby poznac opinie innych ludzi, rekomendacje albo i ostrzezenia, lub info o agentach, ktorym lepiej nie ufac.
Pozdro
Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
O jakie opinie pytasz,
Przecież agent nieruchomości to tylko sprzedawca usługi, która co do formy i treści jest określona i agent nie ma tu prawie żadnych możliwości, poza bardzo starannym dbaniem o swój własny interes (maksymalizacja zysku przy minimalizacji kosztów).
Ogólnie mogę poradzić, żeby nie traktować agenta jako "pomagacza" a jedynie jak ciecia który ma klucz do obiektu. O przebiegu procesu wynajmu lub kupna musisz sam/a wiedzieć.
Miałem taki przypadek, że przy transakcji zakupu agent (miał kontrakt na wyłączność od sprzedającego) wysłał mnie do notariusza abym sam uzgodnił treść aktu i gotowy tekst wysłał jemu do rejestracji w celu obliczenia prowizji,
pozdrawiam
aluko
Przecież agent nieruchomości to tylko sprzedawca usługi, która co do formy i treści jest określona i agent nie ma tu prawie żadnych możliwości, poza bardzo starannym dbaniem o swój własny interes (maksymalizacja zysku przy minimalizacji kosztów).
Ogólnie mogę poradzić, żeby nie traktować agenta jako "pomagacza" a jedynie jak ciecia który ma klucz do obiektu. O przebiegu procesu wynajmu lub kupna musisz sam/a wiedzieć.
Miałem taki przypadek, że przy transakcji zakupu agent (miał kontrakt na wyłączność od sprzedającego) wysłał mnie do notariusza abym sam uzgodnił treść aktu i gotowy tekst wysłał jemu do rejestracji w celu obliczenia prowizji,
pozdrawiam
aluko
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
Dziękuję za odpowiedź.
Troche jestem zaskoczony Twoją opinią. Sądziłem, że agent nieruchomosci to ktoś wiecej niż "cieć".
Osobiście oczekiwałbym od takiej osoby przynajmniej elementarnej wiedzy w zakresie prawa w Lux, rzetelnosci, należycie przygotowanego ogłoszenia, sprawnej komunikacji z klientami itd.
Rozumiem, że w przypadku sprzedaży umową zajmuje się notariusz ale w przypadku wynajmu to chyba agent powinien przygotować taką umowę do podpisu.
Rozumiem, że Twoje doświadczenia z agencją nieruchomości w Lux są raczej negatywne.
Czy pozostali na forum mają również tylko negatywne doświadczenia? Czy jest może ktoś, kto podzieli się pozytywną opinią?
Troche jestem zaskoczony Twoją opinią. Sądziłem, że agent nieruchomosci to ktoś wiecej niż "cieć".
Osobiście oczekiwałbym od takiej osoby przynajmniej elementarnej wiedzy w zakresie prawa w Lux, rzetelnosci, należycie przygotowanego ogłoszenia, sprawnej komunikacji z klientami itd.
Rozumiem, że w przypadku sprzedaży umową zajmuje się notariusz ale w przypadku wynajmu to chyba agent powinien przygotować taką umowę do podpisu.
Rozumiem, że Twoje doświadczenia z agencją nieruchomości w Lux są raczej negatywne.
Czy pozostali na forum mają również tylko negatywne doświadczenia? Czy jest może ktoś, kto podzieli się pozytywną opinią?
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
W przypadku wynajmu agent pozostaje w dalszym ciągu cieciem z kluczem (choć nie zawsze z kluczem)
Umowy są standardowe zgodnie z prawem w luxe.
Taka umowa jest bardzo łatwo dostępna wnecie i oni wszyscy maja takie same - wymagane i uzgodnione prawnie.
W zasadzie agenci tu nie zajmują się wyszukiwaniem "dla klienta".
Mają to co mają w ofercie i muszą zastosować umowę zgodnie z prawem.
Mam bardzo różne doświadczenia z nimi ale dla mnie są cieciami bez moóliwości manewru i przy takim "braniu" bez jakichkolwiek chęci współpracy.
aluko
Umowy są standardowe zgodnie z prawem w luxe.
Taka umowa jest bardzo łatwo dostępna wnecie i oni wszyscy maja takie same - wymagane i uzgodnione prawnie.
W zasadzie agenci tu nie zajmują się wyszukiwaniem "dla klienta".
Mają to co mają w ofercie i muszą zastosować umowę zgodnie z prawem.
Mam bardzo różne doświadczenia z nimi ale dla mnie są cieciami bez moóliwości manewru i przy takim "braniu" bez jakichkolwiek chęci współpracy.
aluko
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
Nie mialem co prawda do czynienia z agentami nieruchomosci od dobrych kilku lat, ale moje doswiadczenia sprzed tych kilku lat jedynie potwierdzaja to co napisal przedmowca. Taka jest specyfika luksemburskiego rynku nieruchomosci, gdzie popyt wielokrotnie przewyzsza podaz. Dlatego tez agenci nie uwazaja, ze musza cokolwiek zrobic dla komfortu klienta (tj. kupujacego/szukajacego mieszkania do wynajecia); raczej powinni klaniac sie w pas swoim klientom z drugiej strony, czyli tym, ktorzy sa laskawi zamieszczac u nich oferty sprzedazy/wynajmu.
Z reguly agent nie tylko nie bardzo pomoze ci w zakupie/wynajmie, ale tez niespecjalnie poczuwa sie do odpowiedzialnosci i wspolpracy juz po wynajmie, a tym bardziej po zakupie. Ja w kazdym razie mam z agentami tutaj same negatywne doswiadczenia i jedynie swiadomosc tego, jak tu jest pozwolila mi nie raz zachowac stoicki spokoj wobec jawnych przykladow lekcewazenia mnie jako klienta.
Ale moze sa jakies wyjatkowe agencje/agenci w Luksemburgu? Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie – prosze o wpis tu na forum
Z reguly agent nie tylko nie bardzo pomoze ci w zakupie/wynajmie, ale tez niespecjalnie poczuwa sie do odpowiedzialnosci i wspolpracy juz po wynajmie, a tym bardziej po zakupie. Ja w kazdym razie mam z agentami tutaj same negatywne doswiadczenia i jedynie swiadomosc tego, jak tu jest pozwolila mi nie raz zachowac stoicki spokoj wobec jawnych przykladow lekcewazenia mnie jako klienta.
Ale moze sa jakies wyjatkowe agencje/agenci w Luksemburgu? Ktokolwiek widzial, ktokolwiek wie – prosze o wpis tu na forum
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
Ostatnio tj. ok. dwa trzy temu, chciałem kupić nieruchomość.
Sprawa była mało nachalna ale zawsze.
Najpierw agent nie chciał mi przesłać umowy (compromis de vente) do przeczytania udając, że mogę zapoznać się z nią tuż przed podpisaniem, a było to dość istotne dla mnie, gdyż chodziło o służebności gruntowe, których się domagałem i które się należały.
Notariusz wg prawa nie zmienia niczego w akcie i pisze wg compromis de vente.
Póżniej skontaktował mnie ze sprzedającym, a ten zapewniał mnie ustnie, że wszystko jest o.k. i on jako właściciel gwarantuje mi te służebności ale na pytanie o pisemny projekt umowy odsłał mnie do agenta. Ten skolei twierdził, że ponieważ jestem obcokrajowcem to nie rozumiem zwyczajów.
Zwyczaje zwyczajami a akt notarialny aktem!!
Ponieważ, jednak zgodziłem się wcześniej na cenę bez jej targowania więc sądziłem naiwnie, że będę traktowany priorytetowo - ale skąd.
Potem zadzwonił do mnie agent i oświadczył, że on wyjeżdża na urlop i albo podpisuję "compromis de vente"(w domyśle w ciemno) albo on szuka innego klienta (nieruchomości w końcu nie kupiłem i wisi do sprzedaży do dzisiaj) a nie kupiłem, bo nie dam się tak traktować i poza tym sprawa nie była "nachalna".
Po kilku dniach dzwoni sprzedający i prosi bym czekał do powrotu z wakacji agenta – czekałem.
Po trzech tygodniach w poniedziałek, tj. w dniu spodziewanego powrotu agenta z wakacji, wysłałem mu emaila, że jestem gotów podpisać compromis de vente w piątek, w domyśle
" potwierdź fakt i zaproponuj godzinę". Bało to z tygodniowym wyprzedzeniem.
Odezwł się telefonicznie w piątek o godz. 20.48 (tak tuż przed dziewiątą wieczorem) i uprzejmie zapytał czy przyjdę w sobotę.
Niestety, ale w sobotę miałem już zaplanowany wyjazd.
I tak skończyła się moja długa, ostatnia przygoda z agentem.
Ta przepychanka trwała ok trzech miesięcy i była bogata w szczegóły, które tu pominąłem.
Generalnie ani przez moment nie odniosłem wrażenia, że agent jest gotowy wyjaśniać wątpliwości prawne, ale jestem przekonany, że ten facen nie miał bladego pojęcia o przepisach prawa i był odporny na wiedzę.
aluko
Sprawa była mało nachalna ale zawsze.
Najpierw agent nie chciał mi przesłać umowy (compromis de vente) do przeczytania udając, że mogę zapoznać się z nią tuż przed podpisaniem, a było to dość istotne dla mnie, gdyż chodziło o służebności gruntowe, których się domagałem i które się należały.
Notariusz wg prawa nie zmienia niczego w akcie i pisze wg compromis de vente.
Póżniej skontaktował mnie ze sprzedającym, a ten zapewniał mnie ustnie, że wszystko jest o.k. i on jako właściciel gwarantuje mi te służebności ale na pytanie o pisemny projekt umowy odsłał mnie do agenta. Ten skolei twierdził, że ponieważ jestem obcokrajowcem to nie rozumiem zwyczajów.
Zwyczaje zwyczajami a akt notarialny aktem!!
Ponieważ, jednak zgodziłem się wcześniej na cenę bez jej targowania więc sądziłem naiwnie, że będę traktowany priorytetowo - ale skąd.
Potem zadzwonił do mnie agent i oświadczył, że on wyjeżdża na urlop i albo podpisuję "compromis de vente"(w domyśle w ciemno) albo on szuka innego klienta (nieruchomości w końcu nie kupiłem i wisi do sprzedaży do dzisiaj) a nie kupiłem, bo nie dam się tak traktować i poza tym sprawa nie była "nachalna".
Po kilku dniach dzwoni sprzedający i prosi bym czekał do powrotu z wakacji agenta – czekałem.
Po trzech tygodniach w poniedziałek, tj. w dniu spodziewanego powrotu agenta z wakacji, wysłałem mu emaila, że jestem gotów podpisać compromis de vente w piątek, w domyśle
" potwierdź fakt i zaproponuj godzinę". Bało to z tygodniowym wyprzedzeniem.
Odezwł się telefonicznie w piątek o godz. 20.48 (tak tuż przed dziewiątą wieczorem) i uprzejmie zapytał czy przyjdę w sobotę.
Niestety, ale w sobotę miałem już zaplanowany wyjazd.
I tak skończyła się moja długa, ostatnia przygoda z agentem.
Ta przepychanka trwała ok trzech miesięcy i była bogata w szczegóły, które tu pominąłem.
Generalnie ani przez moment nie odniosłem wrażenia, że agent jest gotowy wyjaśniać wątpliwości prawne, ale jestem przekonany, że ten facen nie miał bladego pojęcia o przepisach prawa i był odporny na wiedzę.
aluko
Re: Opinie o agencjach nieruchomosci w Lux - Gdzie szukac?
Hej MaWi, aluko,
Dzieki za wpisy. Niestety to o czym piszecie tylko potwierdza rozne historie, ktore juz wczesniej uslyszalem od znajomych.
Na podstawie wlasnych doswiadczen musze przyznac, ze osoby zlecajace wynajem mieszkania wcale nie sa traktowane lepiej. Smialo stwierdze, ze sa nawet w gorszej sytuacji bo przekazuja swoja nieruchomosc w rece aganta, ktorego praktycznie nie znaja. A powyzsze wpisy tylko potwierdzaja, ze agent jest zdolny do wszystkiego aby tylko zarobic latwe pieniadze.
Niestety do dnia dzisiejszego nie znalazlem ani sposobu ani miejsca w internecie, gdzie moznaby zweryfikowac profesjonalizm agencji nieruchomosci.
Nadal pozostaja tylko rozmowy ze znajomymi przy drinku i opowiesci o bulwersujacych przypadkach.
Dzieki za wpisy. Niestety to o czym piszecie tylko potwierdza rozne historie, ktore juz wczesniej uslyszalem od znajomych.
Na podstawie wlasnych doswiadczen musze przyznac, ze osoby zlecajace wynajem mieszkania wcale nie sa traktowane lepiej. Smialo stwierdze, ze sa nawet w gorszej sytuacji bo przekazuja swoja nieruchomosc w rece aganta, ktorego praktycznie nie znaja. A powyzsze wpisy tylko potwierdzaja, ze agent jest zdolny do wszystkiego aby tylko zarobic latwe pieniadze.
Niestety do dnia dzisiejszego nie znalazlem ani sposobu ani miejsca w internecie, gdzie moznaby zweryfikowac profesjonalizm agencji nieruchomosci.
Nadal pozostaja tylko rozmowy ze znajomymi przy drinku i opowiesci o bulwersujacych przypadkach.