Strona 1 z 2

szpital - koszty

: 03-03-2007, 15:37
autor: fram
czy ktos, nie daj boze, mial juz kontakt ze szpitalem, a konkretnie z rachunkiem za uslugi? czy te 15% kosztow, ktore musze pokryc z wlasnej kieszeni bardzo mnie zrujnuje? warunki szpitalne, w porownaniu z polskimi takie, ze az milo sie tam lezy, ale az boje sie myslec, ile mnie to wyniesie. radzono mi, by sie doubezpieczyc, ale chyba troche w tym moim konkretnym przypadku juz na to za pozno...

: 03-03-2007, 16:18
autor: misio
A ty masz kase "komisyjna" czy inna?

: 03-03-2007, 16:25
autor: danka44
Fram, bardzo trudno podać Ci jakies koszty. Wszystko jest liczone osobno: doba hotelowa, usługi lekarza, badania itp. My mielismy zwrot 100%, więc sie za bardzo nie przejmowaliśmy.
Musisz chyba się nastawić na kilkadziesiąt (blięj tej górnej granicy) euro dziennie płatne z własnej kieszeni. Wszystko jednak zalezy od tego jakie czekaja Cię zabiegi.

Może wypowie sie ktoś kto leżał na połoznictwie. Jak to tam wyglądało?

: 03-03-2007, 17:24
autor: fram
danka44 pisze:Musisz chyba się nastawić na kilkadziesiąt (blięj tej górnej granicy) euro dziennie płatne z własnej kieszeni.
uff. to nie tak najgorzej. balam sie, ze kilkaset dziennie.

a kasa jest komisyjna. danka, mialas 100% bo sie doubezpieczylas?

: 03-03-2007, 17:46
autor: misio
Komisyjna - e to o co ty sie martwisz :) Niektore zabiegi zdaje sie pokrywa od razu komisja, tzn dostaje rachunek i ty nic sie nie martwisz. Jednak jak napisala Danka, zalezy jaki zabieg.

: 03-03-2007, 19:47
autor: anwi
danka44 pisze:Może wypowie sie ktoś kto leżał na połoznictwie. Jak to tam wyglądało?
O ile wiem, aczkolwiek nie z autopsji, to koszty porodu pokrywają w 100%.

: 03-03-2007, 22:13
autor: danka44
fram pisze:danka, mialas 100% bo sie doubezpieczylas?
Ile ci zwrócą zależy od rodzaju choroby i powodu przebywania w szptalu. My się dodatkowo nie ubezpieczaliśmy.

: 03-03-2007, 22:34
autor: asiunia
anwi pisze:O ile wiem, aczkolwiek nie z autopsji, to koszty porodu pokrywają w 100%.
Tak, jesli mowimy o unijnej kasie chorych. Aczkolwiek, nie jestem pewna, czy koszt porodu pokrywany w 100% to chodzi o sam "zabieg" czy jak to tam nazwac... czy chodzi o caly pobyt i wszystko z tym zwiazane. Ale wydaje mi sie, ze tak.

Ja jak bylam w szpitalu (nalezalam wtedy do CMEP) to za pokoj pierwszej klasy musialam wszystko placic sama, kasa nie doplacala nic. Wtedy (szesc i trzy lata temu) byly to koszty rzedu +/-65 euro za dobe. A jesli chodzi o opieke medyczna to zwrot byl (juz dokladnie nie pamietam) cos ok 80%. Nie wiem tez jak teraz to wyglada, byc moze sie cos pozmienialo. Pamietam w kazdym razie, ze jak bylam pierwszy raz w szpitalu, to za peridural anesthesia nie zwracali nic, a jak bylam drugim razy to juz nie bylo to zadnym luxusem;), za ktory trzeba bylo placic samemu, tylko zwracali w 100%.

: 03-03-2007, 23:12
autor: Trian
In the case of normal confinements, the fees for the doctor and midwife and for anaesthesia, shall be reimbursed at the rate of 100%, subject to a maximum limit of EUR 823,75.

The fees for a labour room and a physiotherapist and all other expenses relating to services directly connected with the confinement shall be reimbursed separately at the rate of 100%.

(....)
For all confinements, the cost of the stay in hospital shall be reimbursed as provided for in Section III *, subject to a maximum limit of EUR 147,40 per day; except where complications arise, the cost of a stay of more than 10 days in hospital shall not be reimbursed.

* 85 %
Jak rozumiem 100% za usługi, ale 85 % za pobyt.

jest tez chyba inna opcja

: 05-03-2007, 11:18
autor: simmo
mozna tez, przed udaniem sie do szpitala, wypelnic stosowny formularz proszac Komisje o bezposrednie pokrycie kosztow hospitalizacji.

Ale nigdy tego nie robilem, wiec glowy nie dam.

: 05-03-2007, 11:39
autor: oley11
no i jeszcze mala uwaga, ze szpitale w luxie sa w stanie fakture przyslac i po roku (2 znane mi przypadki, jeden ze szpitala na Kirchbergu drugi nie wiem). wiec trzeba chyba przypilnowac coby pozniej nie dostac niespodziewajki <shock>

: 05-03-2007, 11:49
autor: danka44
O i tu masz, oley, zupełną rację.

: 05-03-2007, 19:50
autor: misio
oley11 pisze:no i jeszcze mala uwaga, ze szpitale w luxie sa w stanie fakture przyslac i po roku (2 znane mi przypadki, jeden ze szpitala na Kirchbergu drugi nie wiem). wiec trzeba chyba przypilnowac coby pozniej nie dostac niespodziewajki <shock>
Na Kirchbergu zmienili system informatyczy i teraz "podobno" przysylaja od razu <mrgreen>

: 05-03-2007, 20:43
autor: kaszub
Za porod nie placi sie nic tzn. jest zwracany w 100%.
Jesli jest to porod normalny, mozna przebywac w szpitalu do siedmiu dni, a jesli jest to cesarka to jest to 10 dni. W miedzyczasie placi sie jedynie za badania pediatryczne dziecka, juz po urodzeniu. Jest ich kilka, ale sa one rozliczne tak jak normalne wizyty u pediatry (85% albo max 31 euro jesli sie nie myle).
Oczywiscie jesli tylko wysle sie stosowny formularz do kasy chorych przed porodem, to kasa sama rozlicza sie ze szpitalem. Poniewaz porod (wraz z pobytem) nie jest tani (zdaje sie ze kosztuje ponad 3 tys euro, nie wspominajac o cesarce gdzie jest to ze dwa razy tyle) wiec wydaje sie to najrozsadniejsze.
Kasa komisyjna pokrywa koszt jedynki, ale tutaj jej dostepnosc zalezy od sytuacji w maternite. Moze wiec byc tak, ze najpierw dostanie sie pokoj wieloosobowy (zdaje sie, ze jest to dwojka). Zaleta jedynki jest to, ze moze spac w niej takze ojciec dziecka, placac (i tego juz kasa nie zwraca) za rozkladane lozko i ewentualne posilki. Moge to jedynie goraco polecic.

: 16-03-2007, 14:04
autor: ola_lux
Witam wszystkich Polakow w Luxembourg. Jestem nowa i z checia nawiazalabym kontakt z rodakami jesli mozna.

W zwiazku z oplatami za porod to jest tak jak poprzednio Kaszub napisal.

Obecnie jestem w ciazy z moim "jeszcze nie" mezem , takze z tematem zdazylam sie juz troche zapoznac.
Ubezpieczenie oplacam prywatnie(do slubu), i za kazda wizyte (co 4 tyg.) w clinique Bohler mama zwracane okolo 95-97%.
Badania krwi , moczu, dodatkowe badania, sa nieodplatne , jesli skieruje cie ginekolog.
Jesli o ginekologii mowa to polecam wszystkim kobietkom dobrego ginakologa -DR. Laurent Juncker, clinique Bohler (Kirchberg) II pietro.

Danka czy twoj kot to rasa bombay?????Jesli tak to niesamowite, bo tez posiadamy czarnego z ta rasa. Pozdrawiam.