Idzie jesień, nie ma na to rady... Czy ktoś z was korzystał może z lokalnych usług ogrodniczych? Potrzebuję założyć trawnik przed domem (dałam już ogłoszenie na słupie ogłoszeniowym) i ciekawa jestem, czy ktoś może juz ma doświadczenia w tym zakresie. Oczywiście można zrobić samemu, tylko trochę mało czasu, no i sporo roboty. Poza tym trzeba by wypożyczyć wał i takie tam sprzęty. Będę wdzięczna za wasze wskazówki, z góry dziękuję
m.
prace ogrodnicze
Nie mam domu, nie mam wiec ogrodu i trawnika, ale z obserwacji tego, co dzieje sie u moich sasiadow - firmy ogrodnicze zajmujace sie ogrodami - urzadzaniem, utrzymaniem, jak rowniez zakladaniem trawnikow - ewidentnie w Lux, tudziez w okolicy istnieja....zreszta zdziwilabym sie, gdyby nie istnialy...
moze tu: http://www.editus.lu/ed/en/search.html znajdziesz chetnych do zalozenia Twojego trawnika?...
moze tu: http://www.editus.lu/ed/en/search.html znajdziesz chetnych do zalozenia Twojego trawnika?...
Dzieki Bamaza. Zapytalam, bo zawsze lepiej popytac, moze ktos ma dobre doswiadczenia. Pamietam jak mieszkalam w pierwszym moim mieszkaniu w Helmsange i rezydencję (blok) obsługiwala portuglska firma ogrodnicza. Ogławianie wierzby sprowadzalo sie do rzezi i wielkich ran po cietych coraz bliżej pnia konarach, a oczywiscie panowie robili te cieci w stanie ulistnionym, zeby nie bylo klopotu ze zbieraniem lisci. O jakiejkolwiek pielegnacji ran po cieciach nie bylo mowy. Jak sobie przypomnę, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Szkoda, że ni znam namiarow na jakiś lokalny PIH albo towarzystwo ochrony przyrody, bo powinni takim zabronic wykonywania zawodu.
Szrotolover - w katalogu uslugodawcow sa ogloszenia, polecam ogrodnika Emila , to moj znajomy i wiem ze wykonuje swoja prace wedlug wszelkich zasad ogrodniczych i podchodzi do sprawy nie tylko z punktu widzenia zawodowego ale rowniez ma do tego zajecia serce.
Wspominam sytuacje gdy jechalismy razem samochodem do Belgii gdzie powyginane byly slupy wysokiego napiecia przez Orkan jaki tamtedy przeszedl. Powiedzial wtedy cos na zasadzie " najwazniejsze ze zboze nie ucierpialo "
Wspominam sytuacje gdy jechalismy razem samochodem do Belgii gdzie powyginane byly slupy wysokiego napiecia przez Orkan jaki tamtedy przeszedl. Powiedzial wtedy cos na zasadzie " najwazniejsze ze zboze nie ucierpialo "
Ura Bura Szef Podwóra
Dzieki. Nota bene, znalazłeś metę dla swoich maluszków (autek)? Mój zabytek (volvo144, r. 1974, pierwszy właściciel) jeszcze w kraju, teraz zakonserwowany na sezon zimowy, kiedy nie wyściubia nosa z powodu zasolenia polskich dróg. I chyba na razie tam pozostanie, chociaz rajdy jakie tu organizują wydają się ciekawe. Gorzej z serwisem, bo do tego trzeba części z Goteborga i nie lada umiejętności (których nie posiadam, niestety).
Co do moich samochodow , latwo nie jest , jest ich kilka... Przez jakis czas dzieki uprzejmosci dwoch osob trzymalem swoje zlomki pod dachem ale teraz zanosi sie na to ze znow stana sie bezdomne. Musze koniecznie stac sie bogatym i kupic sobie stodole co rozwiaze problem parkowania wszystkich moich maszyn raz na zawsze.
Co do Twojego klasyka , sciagnij go tu , najlepiej na wiosne. ACL Historique za 25 ojro rocznie oferuje czlonkowstwo w klubie wlascicieli klasykow , w zamian oferuje assistance , jeden przeglad za 50 % ceny oraz wiele zaproszen na imprezy klasycznych samochodow typu rajdy meetingi wystawy etc.
Mam szwagra co pracuje w Volvo serwisie w UK , tu w Luxie mamy polskiego mechanika , w Heffingen ktoremu rowniez podubuje sie klasyczna motoryzacja wiec i serwis mozesz miec na miejscu.
No ale o tym moze pogadamy w innym watku niz tym o pracach ogrodniczych ?
Co do Twojego klasyka , sciagnij go tu , najlepiej na wiosne. ACL Historique za 25 ojro rocznie oferuje czlonkowstwo w klubie wlascicieli klasykow , w zamian oferuje assistance , jeden przeglad za 50 % ceny oraz wiele zaproszen na imprezy klasycznych samochodow typu rajdy meetingi wystawy etc.
Mam szwagra co pracuje w Volvo serwisie w UK , tu w Luxie mamy polskiego mechanika , w Heffingen ktoremu rowniez podubuje sie klasyczna motoryzacja wiec i serwis mozesz miec na miejscu.
No ale o tym moze pogadamy w innym watku niz tym o pracach ogrodniczych ?
Ura Bura Szef Podwóra
-
adamsjedyny
- Posty: 2
- Rejestracja: 07-07-2010, 18:03
- Lokalizacja: Leudelange/ Elbląg
