wykonanie koronek porcelanowych na 4 zeby
za leczenie kanalowe kasa zwraca dodatkowo, tez musze poprawic jednego zeba leczonego kanalowo, sa od tego specjalisci, tzw. endodonci, ktorzy zajmuja sie tylko leczenie kanalowym przy pomocy mikroskopu
bylem ostatnio w klinice uniwersyteckiej w berline z tym zebem, lekarz-ordynator zrobil mi jakies trojwymiarowe zdjecie rentgenowskie na komputerze (samo zdjecie kosztowalo chyba 200 euro), potem przez 40 minut je ogladal ze mna na monitorze i wszystko mi wytlumaczyl, to sa rzeczywiscie skomplikowane sprawy. Rewizja leczenia kanalowego, jak oni to nazywaja, moze sama w sobie kosztowac 800- 1000 euro plus nastepne kilkaset za koronke, ale ja mam na szescie dodatkowe ubezpieczenie, wiec z wlasnej kieszeni nie musze placic az tak duzo
bylem ostatnio w klinice uniwersyteckiej w berline z tym zebem, lekarz-ordynator zrobil mi jakies trojwymiarowe zdjecie rentgenowskie na komputerze (samo zdjecie kosztowalo chyba 200 euro), potem przez 40 minut je ogladal ze mna na monitorze i wszystko mi wytlumaczyl, to sa rzeczywiscie skomplikowane sprawy. Rewizja leczenia kanalowego, jak oni to nazywaja, moze sama w sobie kosztowac 800- 1000 euro plus nastepne kilkaset za koronke, ale ja mam na szescie dodatkowe ubezpieczenie, wiec z wlasnej kieszeni nie musze placic az tak duzo
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
ja niestety nie moge jezdzic czesto do Polski, ani tam dluzej zostac zeby zrobic te koronki ,
maz pracuje, caly dzien nie ma go w domu, tak wiec nie mialabym z kim zostawic dziecka, ktore juz chodzi do szkoly,
poza tym gdyby z czasem okazalo sie ze jest cos nie tak, trzeba znow gnac ponad 1200km do Polski na poprawki itp,
teraz mam mieszane uczucia, wczesniej kojarzyl stomatolog w Luxemburgu kojarzyl mi sie raczej z profesjonalista " wyzszej klasy"
moze jednak wybrac sie do Niemiec np. Trier, jak juz wczesniej wspominaliscie <?>
nie wiem co robic?
a w ogole to ile trwa taka przyjemnosc? od 1 wizyty w sprawie koronek, do koncowego efektu, wykonanych zabiegow i zalozonych koronek?
maz pracuje, caly dzien nie ma go w domu, tak wiec nie mialabym z kim zostawic dziecka, ktore juz chodzi do szkoly,
poza tym gdyby z czasem okazalo sie ze jest cos nie tak, trzeba znow gnac ponad 1200km do Polski na poprawki itp,
teraz mam mieszane uczucia, wczesniej kojarzyl stomatolog w Luxemburgu kojarzyl mi sie raczej z profesjonalista " wyzszej klasy"
moze jednak wybrac sie do Niemiec np. Trier, jak juz wczesniej wspominaliscie <?>
nie wiem co robic?
a w ogole to ile trwa taka przyjemnosc? od 1 wizyty w sprawie koronek, do koncowego efektu, wykonanych zabiegow i zalozonych koronek?
pozdrawiam
kasia
kasia
Normalnie powinny wystarczyc 3 wizyty:
- pierwsza na "ogledziny" i zrobienie kosztorysu (nie wiem, jak jest w normalnej luksemburskiej kasie chorych, czy trzeba im wysylac ten kosztorys do zaakceptowania, jesli tak, to trzeba odczekac na odpowiedz kasy chorych)
- druga na przygotowanie zebow pod koronki (pod warunkiem, ze nie jest potrzebne dodatkowe leczenie kanalowe, bo to moze przedluzyc sprawe o kilka dodatkowych wizyt) i zrobienie modelu z tej ich "plasteliny" dla protetyka oraz na sporzadzenie prowizorycznych koronek
- trzecia (jakies 7-10 dni pozniej) na zalozenie koronek.
Nigdy nie bylem ani u lekarza w Luksemburgu ani u dentysty, ale mam wrazenie, ze tego co pisza nasze zwiazki zawodowe, ze w Luksemburgu - podobnie jak w Belgii - jest co prawda jakis urzedowy taryfikator, ale on sluzy tylko jako wielkosc orientacyjna, a honoraria sa ustalane przez lekarzy i dentystow de facto wg ich widzimisie - i tak urzednicy unijni placa z reguly 15-20% wiecej, "bo maja kase, to ich na stac" <roll> W Niemczech cos takiego jest nie do pomyslenia.
W Niemczech jest urzedowy taryfikator na kilkaset stron obejmujacy wszystkie uslugi lekarskie i stomatologiczne (ale nie protetyczne). Wiec niemiecki lekarz czy stomatolog nie ma za bardzo mozliwosci wymyslania honorarium.
W przypadku koronek w Niemczech na cene ma decydujacy wplyw honorarium pracowni protetycznej i uzytych materialow. Niektorzy dentysci wysylaja modele do Chin, wtedy jest taniej, ale ja bym sie na to nie pisal. Niektorzy maja pracownie wlasnie, to jest czesto najlepsze rozwiazanie, bo jak cos jest nie tak, to dentysta wola protetyka i ten musi sam zobaczyc, co zrobil zle. Ale to jest tez z reguly najdrozsze rozwiazanie.
- pierwsza na "ogledziny" i zrobienie kosztorysu (nie wiem, jak jest w normalnej luksemburskiej kasie chorych, czy trzeba im wysylac ten kosztorys do zaakceptowania, jesli tak, to trzeba odczekac na odpowiedz kasy chorych)
- druga na przygotowanie zebow pod koronki (pod warunkiem, ze nie jest potrzebne dodatkowe leczenie kanalowe, bo to moze przedluzyc sprawe o kilka dodatkowych wizyt) i zrobienie modelu z tej ich "plasteliny" dla protetyka oraz na sporzadzenie prowizorycznych koronek
- trzecia (jakies 7-10 dni pozniej) na zalozenie koronek.
Nigdy nie bylem ani u lekarza w Luksemburgu ani u dentysty, ale mam wrazenie, ze tego co pisza nasze zwiazki zawodowe, ze w Luksemburgu - podobnie jak w Belgii - jest co prawda jakis urzedowy taryfikator, ale on sluzy tylko jako wielkosc orientacyjna, a honoraria sa ustalane przez lekarzy i dentystow de facto wg ich widzimisie - i tak urzednicy unijni placa z reguly 15-20% wiecej, "bo maja kase, to ich na stac" <roll> W Niemczech cos takiego jest nie do pomyslenia.
W Niemczech jest urzedowy taryfikator na kilkaset stron obejmujacy wszystkie uslugi lekarskie i stomatologiczne (ale nie protetyczne). Wiec niemiecki lekarz czy stomatolog nie ma za bardzo mozliwosci wymyslania honorarium.
W przypadku koronek w Niemczech na cene ma decydujacy wplyw honorarium pracowni protetycznej i uzytych materialow. Niektorzy dentysci wysylaja modele do Chin, wtedy jest taniej, ale ja bym sie na to nie pisal. Niektorzy maja pracownie wlasnie, to jest czesto najlepsze rozwiazanie, bo jak cos jest nie tak, to dentysta wola protetyka i ten musi sam zobaczyc, co zrobil zle. Ale to jest tez z reguly najdrozsze rozwiazanie.
Trzeba. Kasa odsyla go z laurka, ze pokryje koszty i w jakim stopniu. Niewsylanie kostorysu i podjecie leczenia moze skutkowac odrzuceniem pozniejszego rachunku niestety w sposob nieodwracalny.byly pisze:(nie wiem, jak jest w normalnej luksemburskiej kasie chorych, czy trzeba im wysylac ten kosztorys do zaakceptowania, jesli tak, to trzeba odczekac na odpowiedz kasy chorych)
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Jeszcze chce rozwiac Twoje obawy co do kwestii estetycznych w tzw."miedzyczasie".Po oszlifowaniu zębów dostaniesz korony tymczasowe wykonane z akrylu, są całkiem ok choc wiadomo,że to tylko prowizorka. Te korony mozesz nosic chyba do dwoch miesiecy,ale najkrótszy termin to ok, 6/7 dni bo tyle trzeba na zrobienie koron (wzgledy technologiczne -piece wypalanie porcelany, modele itd).
Jezeli pojdziesz na konsultacje propros o pokazanie zdjec z prac danego stomatologa. Spojrz na linię dziąseł, na grubość założonych koron porcelanowych (zęby drobne robi sie trudniej poniewaz jest mniej porcelany i może byc krucha), jej przeziernosc na dopasowanie kolorow do kłow. Pamietaj, nie otwieraj zębami kapsli o dbutelek, uważaj z oliwkami z pestkami. Porcelana się nie "naddaje"jak spodnica ze strechem. Spytaj o ten zgryz. Absolutnie nie moze byc kontaktu pomiedzy zebami górnymi (1-2) i dolnymi. Z tego co pamietam okluzja jest chyba po kłach. Jezeli bedzi ekontakt na 1 i 2 kach po kilku latach porcelana zacznie minimalnie pękać by w najmniej spodziewanym momencie się ułupac.Mozez sobie potem to skleic (50 eur) ale i tak odpadnie.Powtarzam - zgryz jest b.ważny.
Jezeli pojdziesz na konsultacje propros o pokazanie zdjec z prac danego stomatologa. Spojrz na linię dziąseł, na grubość założonych koron porcelanowych (zęby drobne robi sie trudniej poniewaz jest mniej porcelany i może byc krucha), jej przeziernosc na dopasowanie kolorow do kłow. Pamietaj, nie otwieraj zębami kapsli o dbutelek, uważaj z oliwkami z pestkami. Porcelana się nie "naddaje"jak spodnica ze strechem. Spytaj o ten zgryz. Absolutnie nie moze byc kontaktu pomiedzy zebami górnymi (1-2) i dolnymi. Z tego co pamietam okluzja jest chyba po kłach. Jezeli bedzi ekontakt na 1 i 2 kach po kilku latach porcelana zacznie minimalnie pękać by w najmniej spodziewanym momencie się ułupac.Mozez sobie potem to skleic (50 eur) ale i tak odpadnie.Powtarzam - zgryz jest b.ważny.
oj tam, przesadzasz..... ))....mnie sie wlasnie niedawno rozpadla taka tymczasowa koronka z akrylu, zalozona....15 lat temu.... )ogrodniczka pisze:Te korony mozesz nosic chyba do dwoch miesiecy
Sory - ale to jakas dziwna conajmniej praktyka....czy zdarzylo Ci sie, zeby Ci stomatolog strzelal fote Twojego uzebienia po skonczonej pracy?.....Bo mi sie nie zdarzylo....a w roznych gabinetach bylo mi juz dane leczyc zeby, i bynajmniej nie u "osiedlowego dentysty", jak to ktos tu raczyl wczesniej nazwac....ogrodniczka pisze:propros o pokazanie zdjec z prac danego stomatologa. Spojrz na linię dziąseł, na grubość założonych koron porcelanowych
wiec skad oni maja niby miec takie foty?....moze z katalogow firm produkujacych materialy stomatologiczne...na przyklad?....
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
O Jezu, Bamazo, zaraz zlecę z krzesła. Kazdy (KAZDY) dobry stomatolog powinien miec takie materiały.Ci - do których ja chodziłam mieli zawsze. To jest w karcie pacjenta.A jak mają potem udowodnić, ze robią dobrą robote? Jak udowodnic, że protetyk ma złota rączkę bo dopasował prace tak a tak? Mówie o pracach protetycznych a nie o wypełnieniach.
Generalnie polecam w Poznaniu firmę "Twoj Dentysta" dr.Hanna Marcinowska. Specjalizują w stomatologii estetycznej.
W Krakowie - jeszcze poczekam na finał...
Kasiu, rob te korony ale zapytaj o szczegóły i prace na poprzednich pacjentach.Ja byłam bliska zrobienia koron u dr. Alice Wójcik.Nie ona osobiście tylko jej partner w pracy. Oni dzialaja razem. Ufam jej jako stomatologowi ale tego Pana R. nie znam wiec zrezygnowalam.
Generalnie polecam w Poznaniu firmę "Twoj Dentysta" dr.Hanna Marcinowska. Specjalizują w stomatologii estetycznej.
W Krakowie - jeszcze poczekam na finał...
Kasiu, rob te korony ale zapytaj o szczegóły i prace na poprzednich pacjentach.Ja byłam bliska zrobienia koron u dr. Alice Wójcik.Nie ona osobiście tylko jej partner w pracy. Oni dzialaja razem. Ufam jej jako stomatologowi ale tego Pana R. nie znam wiec zrezygnowalam.
ogrodniczko - to jest tak, ze koronek jako takich nie robi stomatolog (jak slusznie zauwazylas), tylko technik-protetyk....stomatolog-protetyk i owszem przygotowuje taki zab do okoronowania - jak trzeba (zwykle trzeba) - to leczenie kanalowe - i to jest baaardzo wazna czesc calego procesu - bo nie zycze nikomu zapalenia pod niedoleczonym kanalem korzeniowym.....diabli wezma wtedy koronke - nie wazne jak piekna, na metalu czy cyrkonie, niech by byla i na platynie/zlocie/diamencie....i nie wazne czy kosztowala 500 pln / 500 eur, czy 1000 eur/2000pln/1500eur czy 29000pln....
potem tez wazna czesc calego procesu - wklad korzeniowy - i tu juz wkracza technik protetyk, stomatolog robi tylko odcisk uzebienia, tez musi byc dobry....ale to chyba nie jest akurat wielka filozofia...wklad korzeniowy musi byc dobrze dopasowany, no a caly wierzch - korona, to juz tak naprawde dzielo pracowni protetycznej....w Luksemburgu jest, z tego co wiem kilka (2-3?) laboratoriow protetycznych robiacych m.in. korony, wec i ceny tychze sa mniej wiecej takie same - wszyscy stomatolodzy z nich korzystaja i roznice w cenie pochodza glownie od stomatologow....za to samo kazdy kasuje po swojemu, bo jak byly wyzej napisal - nie ma jakiejs stalej taryfy....
potem tez wazna czesc calego procesu - wklad korzeniowy - i tu juz wkracza technik protetyk, stomatolog robi tylko odcisk uzebienia, tez musi byc dobry....ale to chyba nie jest akurat wielka filozofia...wklad korzeniowy musi byc dobrze dopasowany, no a caly wierzch - korona, to juz tak naprawde dzielo pracowni protetycznej....w Luksemburgu jest, z tego co wiem kilka (2-3?) laboratoriow protetycznych robiacych m.in. korony, wec i ceny tychze sa mniej wiecej takie same - wszyscy stomatolodzy z nich korzystaja i roznice w cenie pochodza glownie od stomatologow....za to samo kazdy kasuje po swojemu, bo jak byly wyzej napisal - nie ma jakiejs stalej taryfy....
koronki akrylowe radze zmienic, nawet jezeli nie ze wzgledu na wyglad, to z tego powodu, ze, jak mi kedys jakis stomatolog tlumaczyl - akryl, w przeciwienstwie do porcelany jest materialem porowatym (czego oczywiscie golym okiem nie widac...), no i w te pory wnika wszystko, co mamy w ustach - jedzenie, bakterie...itp....no i z czasem dostaje sie do znajdujacego sie pod spodem zeba, niszczac go....po prostu szkoda wlasnego zeba - poki jest wlasny, trzeba o niego dbac...(to, ze ja moja koronke akrylowa nosilam lat 15, zamiast max kilku miesiecy - to troche efekt mojego zaniedbania, a troche brakow finansowych w roznych okresach mojego zycia....)Kasia1978 pisze:mam juz wlasnie 2 koronki akrylowe
Oczywiscie zrobisz jak uwazasz, ale - po pierwsze - masz racje, ze w Polsce trudno zrobic korony, bo na to trzeba zawsze czasu....ja sie pytalam mojej dentystki i dla niej (prywatna praktyka, wszystkie mozliwe specjalizacje stomatologiczne, w spolce z mezem - protetykiem) - to conajmniej 10-14 dni....tak wiec trudno wykonalne...no, chyba, ze uda mi sie wziac dluzszy urlop latem.....
po drugie - jesli chodzi o dr Wojcik, to ja akurat mam zaufanie (ale to sprawa absolutnie subiektywna, zgadzam sie) i moge spokojnie polecic....
po trzecie - tak jak w przypadku prawie wszystkiego - nie idz tam, gdzie najtaniej (na pewno nie "idz w" korony za 500 eur)....oczywiscie nie polecam tez cen najwyzszych....z mojego doswiadczenia w Lux juz wiem (no coz, czlowiek sie uczy na bledach...), ze rowniez w tych sprawach, trzeba sprawdzic ceny w roznych miejscach, zanim sie podejmie decyzje....
Ja na przyklad nikomu nie polece z cala pewnoscia ortodonty - dr Becker & Associes....ponoc najdrozszy w miescie, a z serwisu jestem conajmniej niezadowolona....oby tylko efekt leczenia mojego dziecka byl dobry!.... Niestety, nie zrobilam wczesniej rozeznania, nie poprosilam gdzie indziej o wycene....i mam, co mam....
Stomatologiczny problem czyli koronki
Witajcie,
Wiem ze temat juz raz byl troszke opisany ,ale chcialabym prosic o wasze spostrzezenia lub polecenie jakiegos specjalisty od koronek tu na miejscu (jezeli owaki istnieje).
Otoz szykuje mi sie koronka na jakis tylni zab -dostalam devis ok 1600 euros -CNS zwroci 500 euros +drugie ubezpieczenie 500 wiec mam 600 euros bez zwrotu.
I teraz mam kilka pytan:
1.Czy mozna ufac tutejszym dentystom?
2.Prosze rowniez o podanie nazwiska jakiegos dobrego specjalisty-poniewaz raczej nie skorzystam z uslugi mojego.
3.Czy tez lepiej sie pofatygowac i jechac do PL -w sumie 600 euros mi pojdzie na lot i pare innych wydatkow -poza tym nie widzi mi sie czekanie 2 tyg.ale oczywiscie jezeli jakosc jest nieporownywala wiec pewnie warto.
4.czy robienie takich zabiegow w PL napweno jest niezwracalne?
Jestem ciekawa jak Wy robicie czyli czy korzystacie z uslug tutejszych stomatologow -wasze spostrzezenia czy tez fatygujecie sie i jezdzicie do PL i tez czy czeste sa przypadki kiedy niestety trzeba wrocic do gabinetu na porawke .
Z gory dziekuje za wasze wypowiedzi.
Pozdrawiam A
Wiem ze temat juz raz byl troszke opisany ,ale chcialabym prosic o wasze spostrzezenia lub polecenie jakiegos specjalisty od koronek tu na miejscu (jezeli owaki istnieje).
Otoz szykuje mi sie koronka na jakis tylni zab -dostalam devis ok 1600 euros -CNS zwroci 500 euros +drugie ubezpieczenie 500 wiec mam 600 euros bez zwrotu.
I teraz mam kilka pytan:
1.Czy mozna ufac tutejszym dentystom?
2.Prosze rowniez o podanie nazwiska jakiegos dobrego specjalisty-poniewaz raczej nie skorzystam z uslugi mojego.
3.Czy tez lepiej sie pofatygowac i jechac do PL -w sumie 600 euros mi pojdzie na lot i pare innych wydatkow -poza tym nie widzi mi sie czekanie 2 tyg.ale oczywiscie jezeli jakosc jest nieporownywala wiec pewnie warto.
4.czy robienie takich zabiegow w PL napweno jest niezwracalne?
Jestem ciekawa jak Wy robicie czyli czy korzystacie z uslug tutejszych stomatologow -wasze spostrzezenia czy tez fatygujecie sie i jezdzicie do PL i tez czy czeste sa przypadki kiedy niestety trzeba wrocic do gabinetu na porawke .
Z gory dziekuje za wasze wypowiedzi.
Pozdrawiam A
dr.Botmann chyba dobry adres.
www.kebig-zahntechnik.de i partner
www.kebig-zahntechnik.de i partner