Kuchnia z IKEA
Kuchnia z IKEA
Mam pytanie - czy ktos z forumowiczow moze meblowal/wyposazal kuchnie w IKEA?....Ciekawia mnie opinie/doswiadczenia/ocena jakosci.... mebli, sprzetu, uslugi montazu. Z gory dzieki.
Ja mam Bama i nie polecam, z roznych wzgledow.
1. Mam kolege, ktory pracuje w IKEI, nawet pracownicy tego przedsiebiorstwa niechetnie kupuja kuchnie u wlasnego pracodowacy, bo nie sa one wcale tanie, a trzeba samemu montowac.
2. Wiem, ze doskonale radzisz sobie z szafkami itd. z IKEI, ale kuchnia to nie to samo. Ja sie przeprowadzalem z profesjonalna firma przeprowadzkowa, w nowym mieszkaniu byla juz zainstalowana kuchnia z IKEI, dokupilem jeden kredens i jedna szafke tzw. apotekarska z wysuwanymi polkami. Dwoch specow od mebli z tej firmy przez caly dzien skladali te dwie szafki i przeklinali przy tym do trzeciej potegi. Rysunki sa ogolne, a indywidualnych kombinacji tych samych elementow duzo, trzeba miec bardzo duzo wyobrazni, zeby skombinowac ze soba elementy we wlasciwy sposob.
3. Kuchnie z IKEI maja celowo szereg niewymiarowych elementow, po to zeby akcesoria trzeba bylo dokupywac tylko i wylacznie w IKEI a nie gdzie indziej. U mnie na przyklad tzw. blat roboczy jest o 2 cm szerszy niz blaty dostepne w sklepach budowlanych
4. Blaty kuchenne w IKEI sa czesto "surowe", tzn. nie sa pokryte zadna powloka konserwujaca. Trzeba to robic samemu, kupjesz specjalny olej, ktorym trzeba kilkakrotnie smarowac ten blat, to trwa tygodniami, a w miedzyczasie nie mozesz na takim blacie postawic nic mokrego, klejacego itd, bo bedziesz miala "odciski", ktorych nie da rady wyczyscic. To jest - jak mowili starozytni Rzymianie - kompletny "pain in the ass". Kazda osoba, ktora znam i ktora ma taki blat smarowany olejem, mowi, ze nigdy w zyciu wiecej czegos takiego.
5. Moje poprzedne meble kuchenne mialem z polskiej Castoramy, kosztowaly w sumie 2000 zlotych i szczerze powiem, ze byly z praktycznego punktu widzenia i z punktu widzenia montazu o niebie lepsze od IKEI
1. Mam kolege, ktory pracuje w IKEI, nawet pracownicy tego przedsiebiorstwa niechetnie kupuja kuchnie u wlasnego pracodowacy, bo nie sa one wcale tanie, a trzeba samemu montowac.
2. Wiem, ze doskonale radzisz sobie z szafkami itd. z IKEI, ale kuchnia to nie to samo. Ja sie przeprowadzalem z profesjonalna firma przeprowadzkowa, w nowym mieszkaniu byla juz zainstalowana kuchnia z IKEI, dokupilem jeden kredens i jedna szafke tzw. apotekarska z wysuwanymi polkami. Dwoch specow od mebli z tej firmy przez caly dzien skladali te dwie szafki i przeklinali przy tym do trzeciej potegi. Rysunki sa ogolne, a indywidualnych kombinacji tych samych elementow duzo, trzeba miec bardzo duzo wyobrazni, zeby skombinowac ze soba elementy we wlasciwy sposob.
3. Kuchnie z IKEI maja celowo szereg niewymiarowych elementow, po to zeby akcesoria trzeba bylo dokupywac tylko i wylacznie w IKEI a nie gdzie indziej. U mnie na przyklad tzw. blat roboczy jest o 2 cm szerszy niz blaty dostepne w sklepach budowlanych
4. Blaty kuchenne w IKEI sa czesto "surowe", tzn. nie sa pokryte zadna powloka konserwujaca. Trzeba to robic samemu, kupjesz specjalny olej, ktorym trzeba kilkakrotnie smarowac ten blat, to trwa tygodniami, a w miedzyczasie nie mozesz na takim blacie postawic nic mokrego, klejacego itd, bo bedziesz miala "odciski", ktorych nie da rady wyczyscic. To jest - jak mowili starozytni Rzymianie - kompletny "pain in the ass". Kazda osoba, ktora znam i ktora ma taki blat smarowany olejem, mowi, ze nigdy w zyciu wiecej czegos takiego.
5. Moje poprzedne meble kuchenne mialem z polskiej Castoramy, kosztowaly w sumie 2000 zlotych i szczerze powiem, ze byly z praktycznego punktu widzenia i z punktu widzenia montazu o niebie lepsze od IKEI
dzieki, byly za wyczerpujaca wypowiedz....zgadzam sie, ze montaz szafek kuchennych to nie to samo co zlozenie krzesla, stolu, szafy czy komody - z tym radzilam sobie sama, za kuchnie bym sie nie wziela, bo co jak co, ale szafki kuchenne, ktore dzwigaja ciezar szkla i porcelany musza byc zmontowane absolutnie solidnie.....przy gwarancji, jaka daje IKEA, na pewno bym sie decydowala na ich montaz. Co do niewymiarowosci elementow made in IKEA - to sie tyczy nie tylko kuchni - tak samo niewymiarowa jest np. posciel, czy poduszki....ale mnie sie bardzo podobaja "ikeowskie" akcesoria kuchenne, wiec z tym nie byloby problemu. Co do blatow - to tez zauwazylam - maja bardzo ladne blaty drewniane, ale tez zauwazylam to, o czym piszesz - sa konserwowane olejem, ktory trzeba wcierac co jakis czas....Drewno ma swoj urok, ale i swoje wady - jest porowate i plamy (tluszcz, sok, itp...) niestety najprawdopodobniej pozostawiaja trwaly slad....A poza tym, balabym sie, ze mogloby sie np. wypaczyc po jakims czasie....przeciez drewno "pracuje"...Ale maja tez w IKEI wybor (moze nie oszalamiajacy, ale zawsze) blatow z plyty wszelakiej masci....No, a cena?...no, powiem tak - porownywalnie z innymi (np. Roller, ktorego nie znosze...), za tego typu kuchnie, przy czym w IKEA podobaja mi sie rozne rozwiazania praktyczne, no i design...
Mnie chodzi o ocene trwalosci tych mebli. Ta Twoja kuchnia stoi juz jakis czas i pytanie - czy nic sie nie "rozlazi", nie rozkleja, nie deformuje, nie odpada?....
Mnie chodzi o ocene trwalosci tych mebli. Ta Twoja kuchnia stoi juz jakis czas i pytanie - czy nic sie nie "rozlazi", nie rozkleja, nie deformuje, nie odpada?....
ja przejalem czesc mebli kuchennych po porzednim lokatorze, ktory kupil ja rok przed moim wprowadzeniem, wiec ta cala kuchnia ma moze gora dwa lata, wiec nic sie nie rozlazi, wszystko sie trzyma itd., ale jest mimo wszystko troche toporne to cale, a te blaty to naprawde kastastrofa
Ale jak zamowisz w IKEI kuchnie z montazem, to tak zabulisz, ze od razu mozesz pojsc do profesjonalnego studia kuchennego, gdze przyjda do ciebie do domu, wszystko sami zmierza a potem zamontuja,
Ja bym sie nie bawil w IKEEe jesli chodzi o kuchnie
Mieszkajac w Kolonii kupilem kuchnie w sklepie meblowym
http://www.pallen.de/
na przedmiesciach Aachen, dowiezli mi za darmo do Kolonii i zamontowali, kuchnie mialem chyba 10 lat i chociaz nie byla superdroga, funkcjonowala bez zarzutu
poza tym w Kolonii jest szereg specjalistycznych sklepow kuchennych, gdzie design i wybor bedzie o niebo lepszy niz w Ikei
np
http://www.smidt-wohncenter.com/kuechen ... n/kuechen/
bardzo profesjonalny sklep i ceny konkurencyjne, na pewno lepsze niz w tym beznadziejnym Möbel Martin, regionalnym monpoliscie
przyklad z aktualnego prospektu
http://www.smidt-wohncenter.com/wohncen ... A10Lev.pdf
Ale jak zamowisz w IKEI kuchnie z montazem, to tak zabulisz, ze od razu mozesz pojsc do profesjonalnego studia kuchennego, gdze przyjda do ciebie do domu, wszystko sami zmierza a potem zamontuja,
Ja bym sie nie bawil w IKEEe jesli chodzi o kuchnie
Mieszkajac w Kolonii kupilem kuchnie w sklepie meblowym
http://www.pallen.de/
na przedmiesciach Aachen, dowiezli mi za darmo do Kolonii i zamontowali, kuchnie mialem chyba 10 lat i chociaz nie byla superdroga, funkcjonowala bez zarzutu
poza tym w Kolonii jest szereg specjalistycznych sklepow kuchennych, gdzie design i wybor bedzie o niebo lepszy niz w Ikei
np
http://www.smidt-wohncenter.com/kuechen ... n/kuechen/
bardzo profesjonalny sklep i ceny konkurencyjne, na pewno lepsze niz w tym beznadziejnym Möbel Martin, regionalnym monpoliscie
przyklad z aktualnego prospektu
http://www.smidt-wohncenter.com/wohncen ... A10Lev.pdf
Byly...no przeciez nie bede sciagac do mojej kuchni firmy z Kolonii.... <lol>
Ok, dzieki za opinie....a co do ceny - to mam wycene z IKEI - ich transport/montaz wcale nie jest drozszy niz takiego np. Rollera (tez mam wycene), tyle, ze z Rollerem mam juz zle doswiadczenia....z IKEA jeszcze nie....
A co do studia kuchennego - to jak tak patrze - oni maja w tych studiach takie bardzo "moderne" meble, czesto wrecz "dizajnerskie"...co, pomijajac cene - kompletnie do mojej kuchni nie pasuje...ja potrzebuje czegos tradycyjnego, zeby nie powiedziec, ze rustykalnego....moze ktos ma dobre doswiadczenia i moglby polecic jakies studio kuchenne?...Patrze tak w internecie - troche tego jest i zupelnie nie wiem, gdzie sie udac.... <bezradny>
Ok, dzieki za opinie....a co do ceny - to mam wycene z IKEI - ich transport/montaz wcale nie jest drozszy niz takiego np. Rollera (tez mam wycene), tyle, ze z Rollerem mam juz zle doswiadczenia....z IKEA jeszcze nie....
A co do studia kuchennego - to jak tak patrze - oni maja w tych studiach takie bardzo "moderne" meble, czesto wrecz "dizajnerskie"...co, pomijajac cene - kompletnie do mojej kuchni nie pasuje...ja potrzebuje czegos tradycyjnego, zeby nie powiedziec, ze rustykalnego....moze ktos ma dobre doswiadczenia i moglby polecic jakies studio kuchenne?...Patrze tak w internecie - troche tego jest i zupelnie nie wiem, gdzie sie udac.... <bezradny>
zarowno w Aachen jak i w Kolonii sa przyzwyczajeni do dowozu mebli w promieniu 200 km, wiec nikt sie tam nie zdziwi
ale na miejscu sprawdz moze w möbel hölzmer, to jest i tak o wiele lepszy sklep niz Möbel Martin
http://www.moebel-hoelzmer.de/produkte.php?cat=20&cat2=
albo rzuc okiem w centrum trewiru na Küchen Quelle (Quelle jak wysylkowy dom towarowy zbankrutowal, ale kuchnie funkcjonuja dalej, oni maja wlasnie raczej taki normalny styl, niedrogo i dobra jakosc)
http://www.kuechen-quelle.de/Einbaukuec ... 4d902dc1ea
ale na miejscu sprawdz moze w möbel hölzmer, to jest i tak o wiele lepszy sklep niz Möbel Martin
http://www.moebel-hoelzmer.de/produkte.php?cat=20&cat2=
albo rzuc okiem w centrum trewiru na Küchen Quelle (Quelle jak wysylkowy dom towarowy zbankrutowal, ale kuchnie funkcjonuja dalej, oni maja wlasnie raczej taki normalny styl, niedrogo i dobra jakosc)
http://www.kuechen-quelle.de/Einbaukuec ... 4d902dc1ea
Ale czy oni maja tez taka usluge projekt-sprzedaz-montaz?.... Nie zalezy mi tak bardzo na przecenie, co na solidnej, funkcjonalnej, ladnej kuchni....rozwiazania "organizacyjne" IKEI bardzo lubie, ale jak inni "dadza" cos podobnego - w dobrej jakosci (nie twierdze, ze ikeowska jest slaba - nie mam pojecia...), to sie przy IKEI nie upieram....zbieram oferty
Kuchnię z Ikei mamy na razie od roku, nie ma problemów oprócz płyty indukcyjnej Whirlpoola, która nie bardzo się chce rano włączać (potem, jak się dobudzi, jest ok). Dowóz i montaż z Niemiec nie był drogi.
Mamy tylko jeden blat drewniany, na wyspie. Był olejowany dwa razy, dzień później już był suchy i nie brudził. żadne garnki czy soki nie zostawiły na nim śladu. Raz tylko któremuś z dzieci udało się zrobić rysę na drewnie, ale to materiał naturalny, więc i tak wygląda bardzo dobrze.
Oczywiście przed kupieniem kuchni robiłam rozpoznanie, zwykle ceny były absurdalne, poza tym to kwestia gustu. Ja chciałam mieć kuchnię drewnianą i tak ładnej za takie pieniądze bym tu nigdzie indziej nie kupiła, a techniczne rozwiązania są w porządku.
Mamy tylko jeden blat drewniany, na wyspie. Był olejowany dwa razy, dzień później już był suchy i nie brudził. żadne garnki czy soki nie zostawiły na nim śladu. Raz tylko któremuś z dzieci udało się zrobić rysę na drewnie, ale to materiał naturalny, więc i tak wygląda bardzo dobrze.
Oczywiście przed kupieniem kuchni robiłam rozpoznanie, zwykle ceny były absurdalne, poza tym to kwestia gustu. Ja chciałam mieć kuchnię drewnianą i tak ładnej za takie pieniądze bym tu nigdzie indziej nie kupiła, a techniczne rozwiązania są w porządku.
dzieki oksy (napisalam na PW), a mozesz zdradzic ktora z drewnianych wersji wybraliscie?....pamietasz moze jak sie nazywa?....pytam, bo sie tym frontom w sobote w IKEA przygladalam i te, ktore mi sie najbardziej podobaly (jakos tak na "F" to sie nazywa), to mialam wrazenie, ze jakos kiepsko wykonczone (z drzazgami...)...ale moze tylko takie mialam wrazenie....
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 28-09-2006, 15:26
- Lokalizacja: Luxemburg/Zielona Gora