Strona 2 z 2
: 23-07-2009, 10:43
autor: mary_81
Znam jedną osobę, która pracuje tutaj w kwiaciarni. Jej szef zaopatruje się w kwiaty w Holandii, jeździ po nie raz w tygodniu <ganja>
: 23-07-2009, 22:10
autor: dasty
Ladne i niedrogie (stosunkowo, czyli taniej niz w kwiaciarniach) robia hodowcy (horticulteur).
Gdy mieszkalam w Dudelange, czesto kupowalam w Redange s/Mess (kolo Bettemburga)
www.jardin.lu. Za olbrzymi i piekny bukiet zaplacilam 25 euro - 3 lata temu.
Kiedys kupowalam tez u hodowcy w Heisdorf (Horticulteur - pepinieriste Kintzelé - ta ulica, przy ktorej jest klasztor-gdzie odbywaja sie polskie pikniki, po tej samej stronie ulicy, zaraz za mostkiem).
Radze zagladnac do hodowcow (horticulteur-pepinieriste-fleuriste)- maja tez i inne sprowadzane kwiaty, nie tylko swoje.