hak do samochodu
Kurcze - czego chceta clopaki?...napisalam tylko kolezance Agacie, jak to wyglada, bo przed ta operacja nie mialam pojecia - widzialam auta jezdzace z hakami i jakos sie nie zastanawialam nad tym, jak tenze jest do auta przymocowany - dopiero jak sama w to "weszlam" - przekonalam sie, ze hak to nie jest tylko to co "sterczy" z tylu samochodu, ze toto to jedynie wierzcholek gory lodowej....Wiec nie jest tak, ze nie wiem o co chodzi, bo jak na prawde nie wiem, to sie na ogol nie odzywam, albo jak juz sie wypowiadam, to zaznaczam, ze pewna nie jestem itp....ale tu akurat is not the case...sorry...wiec prosze mi tu nie "imputowac"... <evil>
Véhicule automoteur qui ne comprend pas plus de 9 places assises, y compris celle du conducteur, et dont la masse maximale autorisée ne dépasse pas 3.500 kg. Au véhicule peut être attelée une remorque dont la masse maximale autorisée est inférieure ou égale à 750 kg;
http://www.mt.public.lu/formulaires/cir ... index.html
http://www.mt.public.lu/formulaires/cir ... index.html
Masz w 100% rację czekałem aż ktoś to napiszejespere pisze:Jestem swiezo po kursie na prawo jazdy.
Na kategorie B mozemy ciagnac przyczepe do 750 kg!
Mase te znajdujemy w dowodzie rejestracyjnym przyczepy.
Obliczenia typu 3500kg minus masa auta nie maja tu przelozenia.
1. Przyczepa może mieć max DMC 750kg
2. Nie może przekraczać dopuszczalnej masy przyczepy dla samochodu który ją ciągnie (przy takiej masie z reguły jest to przyczepa z hamulcem najazdowym)
3. Dopuszczalna Masa Całkowita zespołu pojazdów nie może przekraczać 3500kg
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
Taaa....w ten sposob mozna by temat ciagnac w nieskonczonosc....wiec koncze, nadmieniajac jedynie, ze glos zabralam juz PO operacji instalacji haka w moim aucie, nie przed - wiec juz bedac w pelnej swiadomosci.... i basta! finito! <evil>gabrjel pisze:dobry zwyczaj nie zabierać głosu w tematach o których wie się tyle że coś tam z tyłu wystaje...
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
i kto to mówi.....gabrjel pisze:dobry zwyczaj nie zabierać głosu w tematach o których wie się tyle że coś tam z tyłu wystaje...
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
Khmm , ja moze jestem nieswiezo po kursie ale staram sie tematem interesowac.jespere pisze:Jestem swiezo po kursie na prawo jazdy.
Na kategorie B mozemy ciagnac przyczepe do 750 kg!
Mase te znajdujemy w dowodzie rejestracyjnym przyczepy.
Obliczenia typu 3500kg minus masa auta nie maja tu przelozenia.
Przez chwile opuscily mnie sily i stwierdzilem ze obnizylem sie do poziomu coniektorych uzydkownikow forum, plotac bzdury na temat na ktory nie mam zielonego pojecia.
Ale do rzeczy :
Z podanego przez Ciebie linka, Jespere, wynika " jak w morde " ze B uprawnia do ciagniecia przyczepy nie ciezszej w DMC niz 750 kg a B + E uprawnia do przyczepy ciezszej.
Ja nie robilem prawka w LU a w Polsce na wszystkie moje kategorie.
Stad opieram sie na przepisach jakie istnieja tam, za miedza czyli :
Prawo jazdy uprawnia do kierowania:
kategorii B:
1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
2. pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
3. ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym;
LINKA DO CYTOWANEGO TEKSTU
Znalazlem rowniez jakis czarodziejski zapis dotyczacy konwencji ustanowionej w Wiedniu mowiacej wlasnie o wadze przyczepy :
LINKA DO OPISU KATEGORII ZAWIERAJACA NOTKE O KONWENCJI
Jest to o tyle dla mnie zastanwiajace ze skoro z tych podanych przezemnie przepisow wynika ze moge powozic z przyczepa ciezsza niz 750 kg to po kiego licha jest kategoria B + E ??
Jako konkluzja powiem tylko iz skoro jestesmy w Luksemburgu, a tu, z jakichkolwiek wzgledow panuja inne przepisy niz w Polsce badz innych krajach, to musimy sie podporzadkowac pod przepisy panujace tu a nie gdzie indziej.
Mimo informacji zawartych w linku podanym przez Jespere sprobuje zaglebic sie w ten temat i dowiedziec czy konwencja ta ma szanse obowiazywac rowniez w Luksie.
Ura Bura Szef Podwóra
Borys, czy ty nie mieszasz dwoch systemow walutowych? Ja rozumiem, ze moga istniec roznice pomiedzy kategoriami prawa jazdy w PL i Lux, i sytuacja, ze w Lux jest tak jak pisze jespere w PL tak jak piszesz ty. Łunia jeszcze nie dojrzala do tego, zeby miala spojny, koherentny system prawny w kazdym zakresie (zreszta mysle, ze w pewnych zakresach jest to zwyczajnie niewykonalne).
Pozostaje jednakowoz pytanie, czy:
– Polak mieszkajacy w Lux i posiadajacy polskie prawo jazdy B ma prawo jezdzic z przyczepa tak, jak to opisuje jespere czy tak jak pisze Borys?
– jesli przpisy Lux sa tu ponad przepisy PL, to kolejne pytanie – czy Polak, ktory przejezdza przez Lux z przyczepa na modle PL ma prawo wjechac i poruszac sie po Wielkim Ksiestwie bez sankcji?
– wreszcie (czysto teoretyczna sprawa, ale przeciez mozliwa) – czy Luksemburczyk mieszkajacy w PL z luksemburskim prawem jazdy moze naladowac sobie do przyczepy 1040 kg, czy jedynie 750, niezaleznie od tego, ze polskie przepisy pozwalaja na wiecej?
Moim zdaniem kazda odpowiedz nosi w sobie pietno dyskryminacji... I jak ta Łunia sobie z tym wszystkim radzi?... <roll>
Pozostaje jednakowoz pytanie, czy:
– Polak mieszkajacy w Lux i posiadajacy polskie prawo jazdy B ma prawo jezdzic z przyczepa tak, jak to opisuje jespere czy tak jak pisze Borys?
– jesli przpisy Lux sa tu ponad przepisy PL, to kolejne pytanie – czy Polak, ktory przejezdza przez Lux z przyczepa na modle PL ma prawo wjechac i poruszac sie po Wielkim Ksiestwie bez sankcji?
– wreszcie (czysto teoretyczna sprawa, ale przeciez mozliwa) – czy Luksemburczyk mieszkajacy w PL z luksemburskim prawem jazdy moze naladowac sobie do przyczepy 1040 kg, czy jedynie 750, niezaleznie od tego, ze polskie przepisy pozwalaja na wiecej?
Moim zdaniem kazda odpowiedz nosi w sobie pietno dyskryminacji... I jak ta Łunia sobie z tym wszystkim radzi?... <roll>
Mawi - jesli wrocisz do mojej poprzedniej wypowiedzi to zapewne wylapiesz ze wlasnie je sobie rozdzielilem ( te systemy ) konkluzja iz niezaleznie od przepisow panujacych w Polsce musze podporzadkowac sie pod przepisy panujace tutaj.MaWi pisze:Borys, czy ty nie mieszasz dwoch systemow walutowych?
ad 1 - Tak jak opisuje JespereMaWi pisze: Pozostaje jednakowoz pytanie, czy:
– Polak mieszkajacy w Lux i posiadajacy polskie prawo jazdy B ma prawo jezdzic z przyczepa tak, jak to opisuje jespere czy tak jak pisze Borys?
– jesli przpisy Lux sa tu ponad przepisy PL, to kolejne pytanie – czy Polak, ktory przejezdza przez Lux z przyczepa na modle PL ma prawo wjechac i poruszac sie po Wielkim Ksiestwie bez sankcji?
– wreszcie (czysto teoretyczna sprawa, ale przeciez mozliwa) – czy Luksemburczyk mieszkajacy w PL z luksemburskim prawem jazdy moze naladowac sobie do przyczepy 1040 kg, czy jedynie 750, niezaleznie od tego, ze polskie przepisy pozwalaja na wiecej?
Moim zdaniem kazda odpowiedz nosi w sobie pietno dyskryminacji... I jak ta Łunia sobie z tym wszystkim radzi?... <roll>
ad 2 - nie ma prawa sie poruszac ciezka przyczepa
ad 3 - moze sobie naladowac 1040 kg , obowiazuja go przepisy w Polsce
zadnej dyskryminacji w tym nie widze choc przepis wyciagniety przez jespere nie jest mi "na reke".
@ Madziara - jesli przyczepa ma DMC wiecej niz 750 kg to potrzebujesz miec dodatkowa kategorie ( wedle tego co wkleil jespere ) czyli E do B
Bede dlubal temat i albo zmienie tutaj obowiazujace prawo albo zrobie kat E do B <rotfl>
Ura Bura Szef Podwóra
Obowiazuja zawsze przepisy danego kraju. W tym wypadku oznacza to, ze w Luksemburgu niezaleznie od tego jakie masz prawo jazdy i jakie rejstracje - musisz przestrzegac przepisow tutejszych. To samo Luxemburak w Polsce.
Przyklady adekwatne: w Hiszpanii musimy miec 2 trojkaty, mimo iz tam, gdzie mamy zarejestrowane auto wymagany jest jeden albo zaden.
W Niemczech jezdzimy chetnie (tam gdzie przepisy pozwalaja) powyzej 130 km, mimo iz w Luksemburgu/Polsce predkosc maksymalna na autostradzie to 130.
Europa zaczyna powoli przypominac Ameryke - w jednym stanie jezdzimy szybciej, w innym wolniej. W Virginii zakazano nie tylko picia alkoholu na ulicy ale zabroniony jest rowniez seks oralny. Marzenie niejednego Prawdziwego Polaka.
Przyklady adekwatne: w Hiszpanii musimy miec 2 trojkaty, mimo iz tam, gdzie mamy zarejestrowane auto wymagany jest jeden albo zaden.
W Niemczech jezdzimy chetnie (tam gdzie przepisy pozwalaja) powyzej 130 km, mimo iz w Luksemburgu/Polsce predkosc maksymalna na autostradzie to 130.
Europa zaczyna powoli przypominac Ameryke - w jednym stanie jezdzimy szybciej, w innym wolniej. W Virginii zakazano nie tylko picia alkoholu na ulicy ale zabroniony jest rowniez seks oralny. Marzenie niejednego Prawdziwego Polaka.
To bardzo dziwne co piszesz.... na pewno dotyczy to pewnej grupy przepisów...racja jest gdzieś pośrodku (przyczepa vs prędkość)jespere pisze:Obowiazuja zawsze przepisy danego kraju..
Przykład:
Światła dziennie.... w całej Europie nie ma wymogu aby z tyłu paliły się światła pozycyjne z tyłu (poza Skandynawią) oprócz Polski.
Panowie Policjanci byli bardzo dobrze poinformowani i chcieli wlepić mi mandat - 100zł i 2 punkty
W skrócie nie przyjęcie, sąd grodzki, i pouczenie dla policjantów że nie mieli racji... zaocznie
I nie miało tu znaczenia prawo jazdy czy certyfikaty... ale rejestracja auta.....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
no to ja dorzucę swoje trzy grosze:
nie mogę się zgodzić (w pewnych punktach) z rozumowaniem jespere: wiele kwestii w różnicach wymogów co do wyposażenia aut reguluje tzw Konwencja Wiedeńska (podpisana przez większość krajów europejskich) i tak np. w Hiszpanii nie musimy mieć dwóch trójkątów, bo w kraju zarejestrowania auta jest wymóg tylko jednogo trójkąta; podobnie jest z przepisem w Czechach o obowiązkowym wyposażeniu auta w zapasowe żarówki(co hm.. jest bezużyteczne przy światłach ksenonowych lub halogenach, ale Czesi to dość uparty naród i jak jest napisane, tak ma być - istny Szwejk)
nie mogę się zgodzić (w pewnych punktach) z rozumowaniem jespere: wiele kwestii w różnicach wymogów co do wyposażenia aut reguluje tzw Konwencja Wiedeńska (podpisana przez większość krajów europejskich) i tak np. w Hiszpanii nie musimy mieć dwóch trójkątów, bo w kraju zarejestrowania auta jest wymóg tylko jednogo trójkąta; podobnie jest z przepisem w Czechach o obowiązkowym wyposażeniu auta w zapasowe żarówki(co hm.. jest bezużyteczne przy światłach ksenonowych lub halogenach, ale Czesi to dość uparty naród i jak jest napisane, tak ma być - istny Szwejk)
===============================
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu
"Education is an admirable thing, but it is well to remember from time to time that nothing that is worth knowing can be taught." - Oscar Wilde
===============================
eurokraci.eu