Wczoraj niestety minął ostatni dzień (Bereldange) dostarczania listów do świętego Mikołaja i ja tego dnia wraz z synem podążyłam jako ci kolędnicy, aby zostawić list osobiście u darczyńcy.
Nikt nigdy o tym nie pisał na forum, więc nie wiedziałam co nas czeka, a tu niespodzianka. Oprócz spodziewanego posadzenia na kolanach i uściśnięcia dłoni przez Mikołaja każde dziecko dostało paczkę ze słodyczami <prezent> . O radości syna nie musze chyba wspominać <hura> . Oprócz tego będzie można jeszcze wygrać prezenty (osobiście wskazane przez zainteresowanego) za najlepszy rysunek.
Podobna akcja odbywała się w Auchan, ale tu przegapiliśmy termin i nie znam szczegółów.
Polecam to jako atrakcje dla małych dzieci... jeżeli ktos nie zapomni do przyszłego roku
