: 08-02-2009, 19:33
Wiekszosc producentow oferuje gwarancje przedluzona do 4 lub 5 lat za dodatkowa oplata - tzw placisz za spokoj i nie wazne czy padnei ci jakas pierdola za 100 EUR czy cos wiekszego za 4000tys
A sa producenci co daje 5 lat bez doplat. Tak wiec mozna mies szczuplejszy portfel i zmieniac nie co 3 a co max 5 lat, czyli tyle ile srednio trwa amortyzacja auta. Potem zaczyna sie inwestowac w to czym sie jezdzi.
No ale zeby to wiedziec to trzeba:
1. Kupic pare uzyek w zyciu;
2. Miec troche lat;
3. Potrafic trzezwo patrzec na zycie i nie oszukiwac sie ze auto 5 czy 10 letnie jest prawie jak nowe <rotfl>

No ale zeby to wiedziec to trzeba:
1. Kupic pare uzyek w zyciu;
2. Miec troche lat;
3. Potrafic trzezwo patrzec na zycie i nie oszukiwac sie ze auto 5 czy 10 letnie jest prawie jak nowe <rotfl>