MaWi pisze:W takim razie proszek nie rozpuszcza sie w wodzie podczas cyklu zmywania. Jesli nie liczyc wplywu czarnej magii lub promieniowania kosmicznego, przyczyny takiego zachowania sie proszku moga byc dwie:
1) w zmywarce brak jest specjalnej soli zmiekczajacej wode. Jesli tak jest, a z kranu leci u ciebie woda szczegolnie twarda (w Luksemburgu to sie zdarza!), to wapn zawarty w wodzie znacznie obniza wspolczynnik rozpuszczalnosci proszku w wodzie. Rezultat w skrajnym przypadku moze byc jw. –> brudne naczynia, pokryte jednoczesnie zupelnie nierozpuszczonym proszkiem
2) w zmywarce nie dziala grzalka do wody (uszkodzona, wzglednie – w modelu ktory posiadasz, temperature zmywania ustawia sie osobnym niz programator pokretlem i pokretlo to jest w pozycji minimalnej). Proszek do zmywarki jest substancja trudno rozpuszczalna w zimnej wodzie. Jesli zmywanie odbywa sie temperaturze zwyklej dla zimnej wody, to rezultat moze byc j.w.
3) (hmm... obiecywalem dwie.. <roll> ) klapka z proszkiem otwiera sie nie na poczatku cyklu zmywania, ale na koncu. To sie zdarza, jesli zepsuty jest programator lub po prostu jesli sa jakies przeszkody fizyczne utrudniajace wlasciwe otwarcie sie klapki (np. naczynia wystaja swoim obwodem poza koszyk i dotykaja klapki, albo cos sie zacina w mechanizmie otwierania klapki). W takiej sytuacji cale zmywanie odbywac sie jedynie przy udziale zwyklej wody (co z zalozenia jest nieskuteczne - w koncu w zmywarce jedynie proszek jest czynnikiem czyszczacym), no a kiedy klapka sie w koncu otworzy, np. podczas ostatniego plukania zimna woda, to proszek jest jedynie rozpylany na nieumyte naczynia.
Chyba, ze ktos ma jeszcze jakies ciekawe pomysly?
<shock> <shock> Chyba wyczerpales wszystkie!
to teraz bede sprawdzac wszystko po kolei!! serdeczne dzieki MaWi! <mrgreen>