Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witam wszystkich serdecznie,
mam maly problem z firma od ktorej kupilam komputer.Zawiozlam kompa do naprawy,oddali po tygodniu, bledu nie stwierdzili, wymienili jakies uchwyty, zeby lepiej sie zamykal, w rzeczywistosci wcale sie nie zamykal, wczesniej nie bylo z tym problemu, komp jednak nadal szwankowal.Nie potrafie dokladnie opisac, co bylo nie tak, bo sie nie znam.Co jakis czas sie sam wylanczal, pojawial sie niebieski ekran i biale napisy.Pojechalam drugim razem do servisu.Po 3 Tygodniach probowali oddac mi nie moj komuter z moim twardym dyskiem w srodu.PO nastepnych 3 tygodniach dostalam telefon, ze moj komputer prawdopodobnie zostal skradziony i mam do wyboru 2 mozliwosci, kupno nowego z doplata 60 % (moj mial 1 rok i 7m-cy) albo otrzymam uzywany z 3-czna gwarancja.Co Wy o tym sadzicie?czy wiecie gdzie moglabym sie zwrocic jesli chodzi o prawa konsumenckie.Z gory dziekuje za okazana pomoc.Edyta

Tak normalnie to tutaj: http://www.ulc.lu/qui_contacter/navigation800x600.htm

Nie jestem tylko pewien, czy by uzyskac realna pomoc, nie powinnas sie zapisac do tego stowarzyszenia. ULC jest bowiem, jak prawie wszystko w Luksemburgu asbl-em

Jak zabierasz do nich komputer, to podpisujesz kwit ze oni go maja, ale ten kwit jest tez swiadzczeniem ze akceptujesz ich "terms and conditions". Te kondycje normalnie pisza ze oni moga Twoj komputer zgubic, spalic, wywalic, zlamac, dane zmazac itd, i to ich nie obchodzi. To ze daja Ci jakakolwiek oferte to juz cos. Nie mowie ze to dobrze! Ale, tak jest.

Ja to bym im wyslal list, rejestrowany, w ktorym piszesz ze masz zamiar isc do ULC jezeli nie dadza Ci nowego kompa, 3 lata gwarancji, itd itd. Moze sie przestrasza.

A nastepnym razem kup prosto od wiekszej firmy, jak Dell, HP, Sony, itd, z 3 letnia "1 business day" gwarancja. Wiecej kosztuje, ale takich numerow raczej nie bedzie.

dzieki za podpowiedz i tak tez zrobie, najpierw list i wizyta w ULC a pozniej zobaczymy, podpisywalam dokument na ktorym jest zaznaczona mozliwosc utracenia danych i to wszystko. Pewnie tez wybralabym Della, Asus z Echternach od PC Specialist byl prezentem.Niestety to juz drugi komp z tego sklepu z problemem.
pozdrawiam, odezwe sie i opowiem jak sprawa dalej sie potoczyla
Edyta

Niestety MaWi ma racje- trzeba byc czlonkiem tego stowarzyszenia zeby uzyskac pomoc. Z tego co wiem oplate czlonkowska wnosi sie raz w roku -47€ i najprawdopodobniej obowiazuje karencja (tego nie jestem pewna, wiec moze ktos z forumowiczow potwierdzi lub sporostuje).

Swoja droga stworzenie czarnej listy uslugodawcow nie jest zlym pomyslem( chyba juz ktos to proponowal). Z drugiej jednak strony, moze to wywolac sporo kontrowersji, bo pani A bedzie bardzo niezadowolona , a pan B wrecz przeciwnie. Moze admin znajdzie jakies rozwiazanie np. mozliwosc wpisu firmy lub osoby z krotkim opisem zdarzenia, ale bez mozliwosci dodawania komentarzy. Nie wiem czy to technicznie mozliwe.

ps
Sama mam jednego kandydata i co ciekawe dotyczy to rowniez branzy komputerowej.

[quote="bisia"]Niestety MaWi ma racje- trzeba byc czlonkiem tego stowarzyszenia zeby uzyskac pomoc. Z tego co wiem oplate czlonkowska wnosi sie raz w roku -47€ i najprawdopodobniej obowiazuje karencja (tego nie jestem pewna, wiec moze ktos z forumowiczow potwierdzi lub sporostuje).

karencji nie ma, korzystałam z ich pomocy w tym roku i zaraz po wplaceniu skladki otrzymalam porade prawnika

To nie jest tak z byciem członkiem UCL - ja dostałam poradę przed zapisaniem się, i nie żądano za to opłaty (zapisałam się kilka dni później). Normalnie porady dla nie-członków są udzielane odpłatnie.

Najlepiej to isc do prawnika. Oczywiscie zalezy to od wysokosci ceny sporu lub jego uciazliwosci. Niestety, min to trzeba bedzie wydac jakies 350EUR - za zalatwienie sprawy skutecznie bez pozywania sie nawzajem.

Aha, odradzam krzyk i straszenie. To moze tylko pogorszyc temat. Lepiej cierpliwie tluc temat, prosic, pytac itp. Jesli odpowiedz bedzie kategorycze NIE to isc do prawnika i poprosic o wyslanie oficjalnego pisma. W 95% przypdakach temat zostanie zakonczony pomyslne dla nas.

Witajcie, napisalam maila do ULC, po 3 dnich zostalam listownie poinformowana, ze moja sprawa zostala dodana do akt i jest rozpatrywana.Poprosili o kontakt telefoniczny.Na dzien dzisiejszy dotychczasowa korespondencje z PC Specjalist mam przeslac do ULC i oni sie tym zajma.Juz pewne rzeczy za nie zgodne z prawem uwazaja.Karte czlonkowska wysla (49 eur oplata roczna).Dodam tylko ze chyba tak szybka i fachowa pomoc zawdzeczam Wam (jesli chodzi o namiary) i swojej znajomosc, co prawda znikomej, ale wystarczajacej do opisania problemu, jezyka lukemburskiego.
Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za wskazowki.