Strona 3 z 3

: 09-06-2008, 18:37
autor: gabrjel
bamaza42, opony to rzecz w samochodzie na równi z hamulcami - na nich nie powinno się oszczędzać.

jak widziałem oponki kajapapaja tak z miesiąc temu - no to komentarz - Kubica czy co ? na slick'ach jeździ ?

ja służbowym się bujam na razie - ale zamierzam wymienić swojego passata na nowszy model (mam 1998 TDI 110->150KM na 2003-2005 2,5V6TDI 4Motion 180KM -> 212KM) bo męczą mnie limity licznika w służbówce

a w ciągu ostatnich 6 miesięcy jak mam Golfa to z 54tkm zrobiłem 74tkm

: 09-06-2008, 20:00
autor: bamaza42
No to ja nie wiem...moze moj licznik kreci sie do tylu?....... <bezradny>
...tzn. licznik w mojej megance...bo moj, to niestety NA PEWNO kreci sie do przodu... <zalamka>
Ja przez 2 lata "nakrecilam" raptem 36 tys... kilka podrozy do PL (tak ze 2 razy w roku...), wycieczka do Holandii, Paryza, kilka razy Bruksela, Strasbourg, wielokrotnie Hahn, ze nie wspomne wycieczek po Wielkim Ksiestwie, z Vianden (regularnie), no i jezdze codziennie (do pracy i nie tylko)... No a opony?....na moje (niefachowe) oko wygladaja tak, jak 2 lata temu przy zakupie auta....i nie zebym oszczedzala na oponach....

: 10-06-2008, 09:02
autor: kajapapaja
bama - my przez 2 lata nakręciliśmy 50tys więc po prostu najwyższa pora.....
nie mówiąc o tym, że raczej nie oszczędzamy opon

: 10-06-2008, 12:54
autor: jespere
Basiu droga, robie wiecej kilometrow rocznie na swoim skuterze, bez wyjazdow do polski.
mysle, ze jezdzisz malo i w dodatku dosc wolno i spokojnie.
kaja przeciwnie, ostro, duzo i szybko - to i opony zuzywa.

tym nie mniej apeluje o nie uzywanie tego samego kompletu opon przez 10 lat...

: 10-06-2008, 13:44
autor: bamaza42
Czy ja jezdze wolno i spokojnie, to niech sie wypowiedza ci, co mieli ze mna okazje jezdzic.....owszem, pod prad nie jezdze.... <mrgreen>
A co ostrej jazdy kaji......to ja chyba ZA szybko jezdze i nie dotykam asfaltu, stad takie male zuzycie opon u mnie.... :) A tak nawiasem....po naszej ostatniej wspolnej wycieczce na Safarii....po kilku kilometrach nie zdzierzylam nerwowo ostrej i szybkiej jazdy za kaja autostrada z predkoscia 90-110/h....i musialam, z kilkoma jeszcze innymi autami z szeregu - minac i pojechac normalnym tempem, przynajmniej w dozwolonych granicach.... :)
jespere pisze:tym nie mniej apeluje o nie uzywanie tego samego kompletu opon przez 10 lat...
No co Ty - za 10 lat, to mam nadzieje wlasnie szykowac sie do co najmniej 3-ciej wymiany....samochodu.... :)

: 10-06-2008, 13:46
autor: bamaza42
[quote="jespere"]Basiu droga, robie wiece

No to w megane licznik MUSI sie krecic do tylu....bo to nie mozliwe!!! Przeciez jezdze CODZIENNIE!!! <shock>

: 10-06-2008, 14:11
autor: kajapapaja
bamaza42 pisze:tak nawiasem....po naszej ostatniej wspolnej wycieczce na Safarii....po kilku kilometrach nie zdzierzylam nerwowo ostrej i szybkiej jazdy za kaja autostrada z predkoscia 90-110/h....i musialam, z kilkoma jeszcze innymi autami z szeregu - minac i pojechac normalnym tempem, przynajmniej w dozwolonych granicach....
a wtedy to nie ja, tylko mąż prowadził, ale jakbyś musiała nadążać za asiunią..... <brum> <brum> <brum> to wtedy bys miała zdarte porządnie opony <mrgreen>

: 10-06-2008, 14:29
autor: bamaza42
Spoko - nadazalam....siedzialam jej na zderzaku i byla nam wdzieczna, ze za nia pojechalismy, bo byl to dla niej sygnal, ze moze jechac wiecej niz 90.....a na oponach zadnego uszczerbku nie zauwazylam..... :)

: 10-06-2008, 19:18
autor: misio
kajapapaja pisze:bama - my przez 2 lata nakręciliśmy 50tys więc po prostu najwyższa pora.....
nie mówiąc o tym, że raczej nie oszczędzamy opon
Malo.