Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

widac, jak to czesto bywa - wiele zalezy od szczescia - jak sie trafi...mnie najwyrazniej nie sprzyja...

Dokładnie tak Alain jest z Metzu a jego specjalnością jest robienie "petite revision" czyli powtarzanie tego co już dawno przerobiliśmy przez pierwsze 30-40 min. Mam zamiar uczyć się w tej szkole w wrześniu ale chcę wybrać jak najlepiej nauczyciela by nie tracić czasu.

baldwila pisze:Dokładnie tak Alain jest z Metzu a jego specjalnością jest robienie "petite revision" czyli powtarzanie tego co już dawno przerobiliśmy przez pierwsze 30-40 min. Mam zamiar uczyć się w tej szkole w wrześniu ale chcę wybrać jak najlepiej nauczyciela by nie tracić czasu.

Dokładnie, jeszcze go pamietam z tej strony <mrgreen> . Najlepiej szybko zmien na kogos innego jak ja to zrobiłem.

baldwila pisze:Mój beznadziejny nauczyciel ma na imię Alain i jest Francuzem

Mówimy o tym samym gościu (Alain z Metz), więc to chyba najlepszy dowód na to, że to co jednemu może podejśc, drugiemu niekoniecznie spasuje <lol> . Ja osobiście się przy nim sporo nauczyłam, ale fakt, to co mnie rozwalało u niego to te "petite revision". Robił to zawsze z myślą o ludziach, których nie było na poprzednich zajęciach, a wg mnie to, że kogoś nie było to tylko i wyłącznie jego problem i powinien sobie sam nadrobić zaległości. Grupę mieliśmy raczej niewielką, no i kilka razy w ciągu roku zdarzyła się okazja, żeby w ramach zajęć wypić wspólnie jakiś verre .

mary_81 pisze: no i kilka razy w ciągu roku zdarzyła się okazja, żeby w ramach zajęć wypić wspólnie jakiś verre .

wow na zajeciach ???
Jeszcze nawet o tym nie myślałem ale moze to jest sposób na rozruszanie grupy :P

piastdp pisze:

mary_81 pisze: no i kilka razy w ciągu roku zdarzyła się okazja, żeby w ramach zajęć wypić wspólnie jakiś verre .

wow na zajeciach ???
Jeszcze nawet o tym nie myślałem ale moze to jest sposób na rozruszanie grupy :P

No a jak inaczej??? Pewnie że na zajęciach! Czasami sam Alain wychodził z taką inicjatywą (np. przed Swiętami czy przy okazji beaujolais) a czasami grupa (np. ktoś nas opuszczał, bo przenosił się do innego kraju). Z tego co wiem, to na zakończenie kursu w przyszłym tygodniu też jest przewidziany un verre, ale ja niestety jestem w PL, wiec już się nie załapię <cry> .

Witam,
przeszlam sie dzis do CLL i zapisy na kursy beda sie odbywac 22 czerwca. Czy ktos sie tam wybiera, bo nie bedzie mnie w luksemburgu w tym czasie i chcialabym prosic tego kogos, aby mnie w ten dzien zapisal. Pani w recepcji nie wykazala sie dobra wola...nie moge przeslac maila, listu, ani przyjsc dzien wczesniej lub pozniej...stad moje nawolywanie

Witam,
chciałabym zapisac sie na intensywny kurs jezyka francuskiego - czy ktos z Was robil moze taki kurs lub moze polecic mi szkole? moze okres nie najlepszy, bo chcialabym zaczac w polowie lipca...
Bede wdzieczna za informacje!

Hej,

polecam te wyszukiwarke:

http://www.lifelong-learning.lu/pages/S ... h=francais

i kursy organizowane przez ministerstwo, ze wzgledu na baardzo konkurencyjna cene.

Pozdrawiam

Dziekuje za linka - niestety nic nie rozumiem na tej stronie, bo wszysko jest po francusku

Bo to jest wlasnie pierwsza lekcja !

paulina25 pisze:Dziekuje za linka - niestety nic nie rozumiem na tej stronie, bo wszysko jest po francusku

jesteś w Luksemburgu, więc normalne, że strony www są po francusku..

ale abstrahująć, tu masz spis kursów zaczynających się w najbliższym terminie - sorrki, też po francusku, ale skup się lub znajdź kogoś kto ci pomoże przebrnąć przez te informacje:
http://www.lifelong-learning.lu/pages/S ... ain&ID=152

Podbijam bo zawsze aktualne tylko dlaczego wpisany do epso bo nic tu specyficznego dla epsiakow nie ma tylko dla wszystkich !!

może to jakaś wróżka przeniesie do działu dla wszystkich

Zapraszam na lekcje indywidualne jezyka francuskiego, jestem Filologiem Rom z wieloletnim pobytem we Fr, zapraszam na lekcje probna gratis przez skype. mail: lardet.luiza@gmail.com.

A ja mam pytanie do tych co byli w Amitiés Françaises .Poszlam 3 razy i nie jestem zadowolona wcale a wcale, odczekalam ale uwazam ze jest to strata czasu i wole ksiaze poczytac.Kobieta beznadziejnie prowadzi zajecia, tzn jak dla mnie.
Czy po 3 razach mozna prosic o zwrot jakiejs sumy czy wszsytko przepada?
Lub mozna przeniesc kurs na nastepny semestr?

Co do INL- porownuje np z Prolingua- i warto tylko wczesniej radze wam dopytac sie o waszych nauczycieli bo jak wszedzie sa ci co duzo ucza i ci co maja to gdzies.Wiec warto zrobic wywiad (ale to juz na nastepny semestr).

Prolingua duzo bierze ale jak najbardziej warto, ja wiele wynioslam.Co do nauczycieli nie mam tam zadnych obiekcji.

pozdr.a