Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Czy ktos moze polecic jakis garaz citroena, poza ETOILE na Gasperich, w ktorym nigdy wiecej.
Chodzi o zwykly przeglad.

Omijaj garaze firmowe, rob przeglady w stacjach obslugi przy stacjach benzynowych, sa tansze, a cytryna nie bedzie dla zadnego problemem.

...ale przez 2 czy 3 lata trzeba w garazach firmowych....wymogi gwarancyjne... (?)...

Racja - jak auto jeszce pod gwarancja to nie mozna sobie chodzic do garazu "Mario & Momma, Experti di Automobile Classico" w ciemnej uliczce Ale, to tez nie znaczy ze trzeba isc do firmowego. Powinny byc tez garaze nie-firmowe ktore maja autoryzacje / licencje pracowania nad kilkoma markami... Moze Luksemburg za maly na to?

Ten garaz na Gasperich jest FATALNY.

Wydaje mi sie, ze widzialem salon Citroena przy trasie na Mersch...
No i zawsze mozesz zrobic przeglad w Polsce <mrgreen>

zb567 pisze:Wydaje mi sie, ze widzialem salon Citroena przy trasie na Mersch...

Rzeczywiście jest, w Lintgen, na końcu miejscowości jadąc w kierunku Mersch. Robiliśmy tam jeden mały przegląd, ale że wszystko było w porządku trudno mi się wypowiedzieć o fachowości. Zakład stosunkowo niewielki.

Jest też jeden w Ettelbruck, przy wylocie na Bastogne.

Garaz Citroena miedzy Lintgen a Mersch tez nalezy do ETOILE, niestety poza wymiana zarowek nic tam nie robilismy. My serwisowalismy nasza cytrynke w Niemczech i w Polsce, w Polsce to istna porazka , jeszcze dzis na wspomnienie ich niekompetencji i krecenia mam gesia skorke. Najbardziej zadowoleni bylismy z uslug w Niemczech a i cenowo Niemcy byli sporo atrakcyjniejsi. Niestety nie pamietam dokl. adresu garazu w Niemczech gdzies przy wjezdzie do Trewiru od Lux, na zyczenie poszukam w kwitach

A co takiego zrobili w tym garazu ze narzekacie? Tak z ciekawosci pytam.

joasit pisze:Niestety nie pamietam dokl. adresu garazu w Niemczech gdzies przy wjezdzie do Trewiru od Lux

Ten zakład mieści się niedaleko Praktikera w okolicy mostu Adenauera. Jadąc od Luksemburga przez Wasserbillig po lewej stronie. Aby się tam dostać trzeba jechać prawym pasem i zjechać najpierw w prawo w kierunku mostu ale zaraz potem skręcić w lewo i przejechać pod wiaduktem. Potem już prosto jakieś 200m.

Też odbyliśmy jeden przegląd w tym serwisie. Również nie było usterek, ale cena i obsługa bardzo sympatyczne.

szymbi pisze:Ten zakład mieści się niedaleko Praktikera w okolicy mostu Adenauera.

Pewnie chodzi o ten: Auto Hoff GmbH. Trudno mi ich polecać - robiłem u nich hamulce w Peugeocie, i poza ceną - w porównaniu do Polski - mi się podobało.
Co do warsztatów Citroena w Luxembourg to mam jeszcze mniejsze doświadczenie, żarówki wymieniam sam, ale niedługo stuknie mi 30-tka i coś trzeba będzie znaleźć. Pewnie wybiorę się do wspominanego wcześniej Etoile w Rollingen/Mersch - tam kupowałem auto, garaż rzeczywiście niezbyt duży, ale przynajmniej robił miłe wrażenie.

A tak trochę obok tematu - może założymy jakiś fanklub cytrynki, skoro jest tu co najmniej kilku użytkowników. To taka marka którą się albo kocha albo nienawidzi, ja jak narazie zaliczam się do tych pierwszych oczywiście .

A ja nadal chetnie bym sie dowiedzial czym sie tak te garaze tu narazily?

ja tez.

Chyba sie nie dowiemy. Duzo krzyku - malo konkretow <mrgreen>

To skoro Wy sie nie dowiecie to moze mnie sie chociaz uda.

Chcialbym zapytac mianowicie o to :

Kupilem sobie uzywany VW passat. Chcialbym mu zafundowac dwa gadzety.
Hak holowniczy oraz czujnik parkowania.

Czy ktos ma doswiadczenia w takich dodatkach do uzywanych samochodow ?
Gdzie to nalezy wykonac ?
Czy ktos sie orientuje jakie moga byc tego koszta ?
Czy np taki hak trzeba pozniej potwierdzac jakims przegladem ?

Wiem ze to temat o garazu Citroena ale mysle ze nie sensu zebym dla takich dwoch pytan zakladal odrebny watek.

Z gory dziekuje za podpowiedzi i sugestie.

Misio, widze zes nieco zniecierpliwiony wiec dorzuce moje 2 grosze nt etoile i ichniego Kundenservice. My kupilismy u nich auto uzywane i juz przy samym zakupie odstawili nam numer. Nie dosc ze gosc-sprzedawca 3 razy zmienial godzine odbioru auta to i tak na koniec nie mial czasu aby to auto przekazac. Ponadto pomimo tego, ze mial namiary na naszego agenta ubezp., ubezpieczyl nam auto wbrew naszej woli w wybranym przez niego towarzystwie ubezp. i na dodatek auto-kasko. Oczywiscie wszystko dalo sie odkrecic, oczywisty jego blad, tylko ze musialam interweniowac i tracic bezcenny czas.