Strona 2 z 2
: 28-01-2008, 16:45
autor: krzys1970
Po prostu zapytaj innych pan w miesnym kiedy Daniela pracuje i wtedy sie zjaw
. One sa juz przyzwyczajone do takich pytan
. A moze kobitce jakas premia przy tym za akwizycje wpadnie...
: 27-02-2008, 10:03
autor: LouT
W centrum handlowym Cactus w Bertrange w sklepie fotograficznym pracuje chłopak z Francji, którego rodzice są Polakami. Mówi dobrze po polsku.
Podobnie, w Marques Avenue w Talange w sklepie z odzieżą sportową Odlo pracuje chłopak polskiego pochodzenia mówiący po polsku.
Bardzo dobrze po polsku mówi (dzięki żonie Polce) dealer Subaru w Mamer, który jest Niemcem. Z kolei na Limpertsbergu natknąłem się na pracownika tutejszego MPO, którego żona równiez nauczyła mówić po polsku.
: 27-02-2008, 15:55
autor: paulina
Tak dokladniej to jego dziadkowie sa Polakami,ktorzy przyjechali do Francji po wojnie.Rodzice a wlasciwie rodzic mowi juz mniej a pan ze sklepu fotograficznego uczy sie polskiego od swojej kolezanki,notabene Polki. <nauka>
: 05-04-2008, 08:24
autor: Lecebuch
Niestety wiem, gdzie dzis Polacy nie sprzedaja :-(((
Piotrus od polskich smakolykow zaniemogl i nie bedzie go dzis (5/4) w Luksemburgu.
Przechodzimy na przymusowa diete !