Czesc,
Czy ktos z Was wie gdzie mozna kupic gazety po polsku w Luksemburgu?
GW, rzeczpospolita, newsweek itd......
Olek
Gazety
Gazety po polsku mozna w Luksemburgu kupic w... Trewirze i to w paru miejscach. Jednym z nich jest (lub byl) kiosk na pierwszym pietrze w galerii handlowej przy Dworcu. Ostatnio jednak tam cos krucho z tytulami w jez. polskim, ale poniewaz w samym kiosku pracuje pani z Polski, to doskonale orientuje sie gdzie mozna dostac polskie gazety w okolicy. Kiedys nawet mi mowila (wspominala o ktorychs delikatesach oraz o kiosku w poblizu Uniwersytetu), ale dokladnie gdzie to jest... tego nie wiem. Poza tym slyszalem, ze u tzw. "pana Piotrusia" bywaja gazety. Nie wiem tylko, czy ma zawsze jakis zestaw, czy trzeba zamawiac z tygodniowym wyprzedzeniem...
Ale teraz wlasnie zauwazylem, ze ty z Metz... to do Trewiru jest ci podwojnie nie po drodze... No, coz zostaje "pan Piotrus" i nadzieja, ze jednak gdzies te polskie gazety w Luxie mozna kupic, tylko mnie sie o uszy nie obilo.
Ale teraz wlasnie zauwazylem, ze ty z Metz... to do Trewiru jest ci podwojnie nie po drodze... No, coz zostaje "pan Piotrus" i nadzieja, ze jednak gdzies te polskie gazety w Luxie mozna kupic, tylko mnie sie o uszy nie obilo.
U Pan Piotrusia jest bardzo duzy wybor gazet. Kupuje co tydzien, nie trzeba zamawiac, zawsze najbardziej poczytne sa w kilku egzemplarzach. No, moze kolo 13-14 nie byc juz Polityki czy Przekroju. Ale zawsze mozna poprosic o odlozenie.
Na pewno nie ma dziennikow, bo Pan Piotrus jest tylko w soboty. Tu pozostaje internet albo prenumerata.
Na pewno nie ma dziennikow, bo Pan Piotrus jest tylko w soboty. Tu pozostaje internet albo prenumerata.
Otoz : nie. Gazeta to dziennik(lub jak kto woli - codziennikminka pisze:Bamaza, czy tygodnik to nie gazeta?
), a tygodniki, itp..., periodykami zwane, to inaczej "magazyny"....tak to sobie ktos wymyslil...A poza tym, kolega pytal wlasnie o gazety - Wyborcza, Rzeczpospolita, itp...a tego pan Piotrus nie oferuje, bo on wlasnie jest jak ten "tygodnik" - co sobota
Zapytaj wiec nastepnym razem pani w kiosku wlasnie naprzeciwko kas Kauflandu! Ona bedzie wszystko wiedziec na ten temat. Oczywiscie pani z Polski pracuje tam na zmiane z innym sprzedawca, ktory zdaje sie Polakiem nie jest, ale mam nadzieje, ze bedziesz mial szczescie i trafisz jednak na osobe, ktora cie poinformuje w kwestii polskich gazet w okolicy.Olek pisze:Akurat bylem w Trewirze w sobote, i w dodatku w Kauflandzie
W kiosku w budynku dworca trewirskiego
maja polityke i inne tygodniki typu agora.
