Uwaga: Dunskie krawezniki atakuja Luksemburskie auta
: 27-08-2007, 12:39
Jechalem sobie w Silkeborg, tak normalnie jak zawsze - wiec zona gadala mi odrealnienia w jedno ucho, Rammstein mnie namawial do rozjezdzania Dunskich rowerzystow w drugie ucho, a jednym okiem patrzylem na mape. Drugie oko spalo, bo Dania tak nudna ze nie mozna na nia patrzyc dwoma oczami i sie potem nie zabic z rozpaczy.
I w tym momencie, z nikad, z nienacka i podstepliwie, wyskoczyl kraweznik i ugryzl mi moje piekne przednie "jante alliage", i tchozliwie potem uciekl.
Wiec czy ktos wie gdzie mozna by troche porysowane kolo naprawic? Wiem ze niektore lepsze warsztaty powinny miec technologie aby to naprawic tak ze calkiem nie widac ze cos sie stalo.
I w tym momencie, z nikad, z nienacka i podstepliwie, wyskoczyl kraweznik i ugryzl mi moje piekne przednie "jante alliage", i tchozliwie potem uciekl.
Wiec czy ktos wie gdzie mozna by troche porysowane kolo naprawic? Wiem ze niektore lepsze warsztaty powinny miec technologie aby to naprawic tak ze calkiem nie widac ze cos sie stalo.