Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
A co w sytuacji jesli auto jest w leasingu w PL tzn. jest wlasnoscia firmy leasingowej w PL?
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
Kaszub, z punktu widzenia przepisow po 6 miesiacach od zameldowania tracisz (teoretycznie) prawo do prowadzenia pojazdu na polskich tablicach, niewazne czy auto jest wlasnoscia firmy leasingowej czy tez np taty czy w DR jest Twoje imie i nazwisko
Nigdy dotad nie slyszalem o przypadku wyegzekwowania tego przepisu tutaj w Luksemburgu, tzn slyszalem ale uznaje to za plotki wiec nie bede tego powielal. Nie znam zadnego konkretnego przykladu ze kogos dojechali.
Jedyne doswiadczenie mialem z opisana sytuacja z zaparkowanym samochodem.
PS
Jako ciekawostke podam ze w PL obcokrajowiec musi przerejstrowac woz w ciagu jednego miesiaca a nie az 6 jak jest tutaj
PS2
Jesli bys zapytal co ja bym zrobil na Twoim miejscu to bym odpowiedzial ze jezdzilbym na pale do wygaszenia umowy leasingowej i dzien po planie bylbym juz umowiony w Sandweiler celem przerzucenia auta na normalne rejestracje. Ale z drugiej strony mieszkajac tu tyle lat nie wpakowalbym sie w polski leasing w ogole
Nigdy dotad nie slyszalem o przypadku wyegzekwowania tego przepisu tutaj w Luksemburgu, tzn slyszalem ale uznaje to za plotki wiec nie bede tego powielal. Nie znam zadnego konkretnego przykladu ze kogos dojechali.
Jedyne doswiadczenie mialem z opisana sytuacja z zaparkowanym samochodem.
PS
Jako ciekawostke podam ze w PL obcokrajowiec musi przerejstrowac woz w ciagu jednego miesiaca a nie az 6 jak jest tutaj
PS2
Jesli bys zapytal co ja bym zrobil na Twoim miejscu to bym odpowiedzial ze jezdzilbym na pale do wygaszenia umowy leasingowej i dzien po planie bylbym juz umowiony w Sandweiler celem przerzucenia auta na normalne rejestracje. Ale z drugiej strony mieszkajac tu tyle lat nie wpakowalbym sie w polski leasing w ogole
Ura Bura Szef Podwóra
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
Wracam do tego starego watku, bo jedna rzecz mnie juz wtedy sie nie do konca zgadzala, ale nie chcialo mi sie szukac wtedy potwierdzenia moich przypuszczen. Tymczasem dzis poczta przyniosla sama takie potwierdzenie, wiec jednak temat odgrzeje. Chodzi mianowicie o ten fragment wypowiedzi Borysa:
Czyli na znizkach – wiecej tu nie ujedziesz. Na tym, jakim samochodem jezdzisz?
Zakladam, ze koszt OC nie jest zalezny od tego, jakim samochodem sie jezdzi (co z kolei z cala pewnoscia wplywa na wysokosc AC), gdyz to jakim autem zrobisz komus szkode, to chyba nie ma wiekszego znaczenia? Nie znam sie na temacie i oczywiscie zakladam, ze na logike na motorower moze byc nizsze OC niz na 40-tonowa ciezarowke (po prostu wyobrazam sobie jakie szkody moze wyrzadzic ten pierwszy pojazd a jakie ten drugi i zdziwilbym sie, gdyby odpowiedzialnosc cywilna kierowcow obu pojazdow byla taka sama). No, ale ja mam zwykle auto osobowe. Nic szczegolnego. Cztery kola, cztery drzwi; nawet nie jest to kombi. Ma moze troche mocy, ale obecnie wiekszosc samochodow ma jej wiecej, a nawet duzo wiecej. Dlaczegozbym wiec mial placic 4 razy wiecej za odpowiedzialnosc cywilna niz Borys? Przy – zakladam – tej samej, bo maksymalnej znizce bonus/malus (vide: http://www.assefisc.com/BMLuxembourg.html ).
Tak wiec, Borysie, prosze – pochwal sie, gdzie wynegocjowales taka stawke? Ja, a mysle, ze nie tylko ja, ale wielu czytelnikow polska.lu chetnie nabije kabze temu ubezpieczycielowi, gremialnie przenoszac sie pod jego skrzydla!
PS. I zeby bylo jasne – moj post to w ogole nie jest glos w dyskusji, czy przerejestrowywac auto z PL na LU czy nie. Ja po prostu bardzo chcialbym, majac zarejestrowane auto w LU, placic tu 80 euro OC rocznie, tak jak Borys!
Borysie, w jakiej to firmie ubezpieczeniowej placisz tu w Luksemburgu rocznie 80 euro za OC? Ja place ponad 300 euro, majac pelna znizke (55%):Borys pisze:W Polsce placilem w okolicach 200 PLN za rok tutaj place 80 EUR / rokRyjek pisze: 1. OC w PL kosztuje zwykle tyle samo co w LU, tyle że w złotówkach
Musze dodawac ze nie palce 200 EUR czy to jest tyle o ile jasne?
Czyli na znizkach – wiecej tu nie ujedziesz. Na tym, jakim samochodem jezdzisz?
Zakladam, ze koszt OC nie jest zalezny od tego, jakim samochodem sie jezdzi (co z kolei z cala pewnoscia wplywa na wysokosc AC), gdyz to jakim autem zrobisz komus szkode, to chyba nie ma wiekszego znaczenia? Nie znam sie na temacie i oczywiscie zakladam, ze na logike na motorower moze byc nizsze OC niz na 40-tonowa ciezarowke (po prostu wyobrazam sobie jakie szkody moze wyrzadzic ten pierwszy pojazd a jakie ten drugi i zdziwilbym sie, gdyby odpowiedzialnosc cywilna kierowcow obu pojazdow byla taka sama). No, ale ja mam zwykle auto osobowe. Nic szczegolnego. Cztery kola, cztery drzwi; nawet nie jest to kombi. Ma moze troche mocy, ale obecnie wiekszosc samochodow ma jej wiecej, a nawet duzo wiecej. Dlaczegozbym wiec mial placic 4 razy wiecej za odpowiedzialnosc cywilna niz Borys? Przy – zakladam – tej samej, bo maksymalnej znizce bonus/malus (vide: http://www.assefisc.com/BMLuxembourg.html ).
Tak wiec, Borysie, prosze – pochwal sie, gdzie wynegocjowales taka stawke? Ja, a mysle, ze nie tylko ja, ale wielu czytelnikow polska.lu chetnie nabije kabze temu ubezpieczycielowi, gremialnie przenoszac sie pod jego skrzydla!
PS. I zeby bylo jasne – moj post to w ogole nie jest glos w dyskusji, czy przerejestrowywac auto z PL na LU czy nie. Ja po prostu bardzo chcialbym, majac zarejestrowane auto w LU, placic tu 80 euro OC rocznie, tak jak Borys!
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
Jestem ubezpieczony w AXA.
Mysle ze przy jednym plastikowym samochodzie nie bedziesz mial szans na nizsze OC niz teraz placisz MaWi.
Mysle ze przy jednym plastikowym samochodzie nie bedziesz mial szans na nizsze OC niz teraz placisz MaWi.
Ura Bura Szef Podwóra
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
No, widzisz, Borysie, to nie mogles od razu doradzic koledze, zeby sobie kupil 8 samochodow, wszystkie zarejestrowal w Luxie i tu ubezpieczyl, to wtedy placilby te 80 euro za rok za OC od kazdego z tych samochodow. A tu widzisz – on jeszcze gotow przyjechac tym swoim jedynym plastikiem, przerejestrowac na LU, pojsc do ubezpieczyciela i klocic sie z nim, ze ten nie moze z niego zdzierac wiecej, niz 80 euro za rok, "bo przeciez na polska.lu pisalo inaczej"...Borys pisze:Mysle ze przy jednym plastikowym samochodzie nie bedziesz mial szans na nizsze OC niz teraz placisz MaWi.
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
MaWi, ale kimze ja tam jestem zeby tak doradzac koledze. <lol>
Podalem ile placilem w PL, podalem ile place tutaj. Gdybym mial jednego plastika w PL to pewnie tego OC przy 60% znizkach placilbym jakies 600 czy 800 PLN, tutaj jak sam wskazales, 300 EUR. Biorac pod uwage zarobki tam i zarobki tu, tutaj te 300 EUR wychodzi mnie taniej niz 800 PLN w Polsce.
Ty dojrzales tylko to ze powiedzialem 80 EUR i zachciales tez tak placic
Dla mnie temat wyczerpany jest do cna. Obowiazek przerejestrowania jest, myslalem ze cos sie zmienilo ale to tylko zwykle mzonki, jak zwykle.
Podalem ile placilem w PL, podalem ile place tutaj. Gdybym mial jednego plastika w PL to pewnie tego OC przy 60% znizkach placilbym jakies 600 czy 800 PLN, tutaj jak sam wskazales, 300 EUR. Biorac pod uwage zarobki tam i zarobki tu, tutaj te 300 EUR wychodzi mnie taniej niz 800 PLN w Polsce.
Ty dojrzales tylko to ze powiedzialem 80 EUR i zachciales tez tak placic
Dla mnie temat wyczerpany jest do cna. Obowiazek przerejestrowania jest, myslalem ze cos sie zmienilo ale to tylko zwykle mzonki, jak zwykle.
Ura Bura Szef Podwóra
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
Bo nie byles laskaw napisac nic wiecej, ponadto, ze tyle placisz OC za 1 samochod; skrzetnie i w domysle zostawiajac sobie, ze rzeczywiscie jeden, ale tak naprawde, to jeden, z pierdyliona samochodow, jakie posiadasz (co akurat robi roznice, ktora zreszta bardzo latwo mozna sobie wyliczyc odejmujac kwote podana przez ciebie, od kwoty podanej przeze mnie). No i tak sie zastanawiam, czy autorowi tego watku akurat twoja odpowiedz (czyli dokladnie informacja, ze placisz 80 euro OC za samochod za rok) w ogole cokolwiek wyjasniala, czy wrecz przeciwnie... No, a teraz, kiedy sobie to wyjasnilismy ja i ty, to mysle, ze i jemu sie wyjasnilo.Borys pisze: Ty dojrzales tylko to ze powiedzialem 80 EUR i zachciales tez tak placic
Re: Jazda autem zarejestrowanym w PL w Luksie
MaWi pierwszy raz widzę że ktoś zrobił tak jak Ty (te drobne szczególiki).MaWi pisze:Bo nie byles laskaw napisac nic wiecej, ponadto, ze tyle placisz OC za 1 samochod; skrzetnie i w domysle zostawiajac sobie, ze rzeczywiscie jeden, ale tak naprawde, to jeden, z pierdyliona samochodow, jakie posiadasz (co akurat robi roznice, ktora zreszta bardzo latwo mozna sobie wyliczyc odejmujac kwote podana przez ciebie, od kwoty podanej przeze mnie).Borys pisze: Ty dojrzales tylko to ze powiedzialem 80 EUR i zachciales tez tak placic
A Borys pewnie [domniemanie] ma ubezpieczenie na kierowcę a nie auta (może jeździć tylko jednym autem na raz... - wiec jakby pomnożył wszystkie auta które ma pewnie wyszłoby mu koło 700-800€)
Ale do rzeczy bo mam porównanie z moim poprzednim autem - bo kupione w LU i przerejestrowane do PL i później sprzedane.... poza tym też w AXA.
I tak w LU za auto XXX z pełnym AC i Bonus Malus 55% (czyli max zniżek) w AXA płaciłem 1100€ (~4500zł). To samo auto w PL w PZU kosztowało mnie z lepszym wariantem ubezpieczenia 2200zł.
Wracając do składowych czyli AC i OC. Ubezpieczenie obowiązkowe w LU wynosiło mnie 400€, a w PL niecałe 500zł... więc różnica jest większa...
Więc drobna manipulacja Borysa nie udała się....
Wracając do trzonu wypowiedzi... w LU dochodzi jeszcze podatek od CO2, porównywalny podatek w PL - jest wkalkulowany w paliwo.
I tak można przyjąć że to co w LU trzeba zapłacić w € 1:1 (nie 4:1) trzeba zapłacić rocznie w PL.
I wcale nie dziwnie się ludziom którzy zarabiają tu kwoty minimalne (lub poniżej) że jeżdżą na PL blachach....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości."