Ubezpieczyciel mieszkania w Warszawie - jakiego polecacie ?
: 04-04-2014, 00:33
Witam Forumowiczów,
Być może temat niszowy, ale zaryzykuję, w nadziei na jakikolwiek odzew ; ) . Jeśli conajmniej kilka lat ubezpieczacie mieszkanie w Warszawie, jesteście zadowoleni z firmy ubezpieczeniowej (nie myślę o konkretnym agencie, ich rola często kończy się na zwerbowaniu klienta) i możecie ją rekomendować, to chętnie wysłucham Waszych opinii. Jeśli zależy Wam na dyskrecji to proszę na priva. Ja dojrzałem do myśli by swojego ubezpieczyciela opuścić, bo choć nienajdroższy, okazał się niekompetentny, rażąco niedbały, opieszały i arogancki. Ku przestrodze podzielę się kilkoma przykładami:
1. notoryczne utrudnienia z dostępem do serwisu internetowego, opieszała, a w końcu niekompetentna obsługa, i problem nadal nierozwiązany
2. wielokrotnie ponawiane prośby o zmianę tak prozaicznych danych osobowych, jak dane korespondencyjne na platformie, przyniosły skutek dopiero po dwóch latach! W tym czasie poufna korespondencja trafiała na niewłaściwy adres
3. brak jakichkolwiek informacji w sprawie migracji jednostek funduszu emerytalnego, dla mnie prawdopodobnie koszty alternatywne
4. brak awiza w sprawie upływu terminu polisy (ma sens dla zachowania ciągłości i ewentualnych opustów cenowych na składki)
5. czytanie bez zrozumienia, lub zła wola, np. ignorowanie prośby o cesję wierzytelności (cesja ma sens, gdy winowajca zgadza się pokryć szkodę z własnej polisy)
Pozdrawiam
Być może temat niszowy, ale zaryzykuję, w nadziei na jakikolwiek odzew ; ) . Jeśli conajmniej kilka lat ubezpieczacie mieszkanie w Warszawie, jesteście zadowoleni z firmy ubezpieczeniowej (nie myślę o konkretnym agencie, ich rola często kończy się na zwerbowaniu klienta) i możecie ją rekomendować, to chętnie wysłucham Waszych opinii. Jeśli zależy Wam na dyskrecji to proszę na priva. Ja dojrzałem do myśli by swojego ubezpieczyciela opuścić, bo choć nienajdroższy, okazał się niekompetentny, rażąco niedbały, opieszały i arogancki. Ku przestrodze podzielę się kilkoma przykładami:
1. notoryczne utrudnienia z dostępem do serwisu internetowego, opieszała, a w końcu niekompetentna obsługa, i problem nadal nierozwiązany
2. wielokrotnie ponawiane prośby o zmianę tak prozaicznych danych osobowych, jak dane korespondencyjne na platformie, przyniosły skutek dopiero po dwóch latach! W tym czasie poufna korespondencja trafiała na niewłaściwy adres
3. brak jakichkolwiek informacji w sprawie migracji jednostek funduszu emerytalnego, dla mnie prawdopodobnie koszty alternatywne
4. brak awiza w sprawie upływu terminu polisy (ma sens dla zachowania ciągłości i ewentualnych opustów cenowych na składki)
5. czytanie bez zrozumienia, lub zła wola, np. ignorowanie prośby o cesję wierzytelności (cesja ma sens, gdy winowajca zgadza się pokryć szkodę z własnej polisy)
Pozdrawiam