Nowa siłownia w Lux-ville : Amazonia
: 11-09-2012, 16:27
Byłam dziś w nowo otwartej siłowni w mieście (jeszcze nieczynna do użytku publicznego) niedaleko dworca, nazywa się Amazonia (adres : 23 Rue du Fort Neipperg), i podaję garść info, jako że jest dość oryginalna :
Otwarcie siłowni przewidziane jest na 20.09. Pani oprowadziła mnie po wszystkich maszynach, pokazała salę do ćwiczeń, przebieralnie i toalety. Wszystkie maszyny i urządzenia do ćwiczeń są brand new i bardzo nowoczesne - w większości bieżni i rowerków istnieje wtyczka USB, żeby sobie wpiąć np. swojego pendrive'a i pocąc się oglądać własny film (każda maszyna ma indywidualny ekran do wyświetlania muzyki, filmów itp.)
Ciekawostką jest to, że tzw. zajęcia grupowe odbywają się bez nauczyciela : filmik wideo z choreografią do fitnessu jest wyświetlany na dużych ekranach. Celem twórców siłowni była możliwość wejścia i dołączenia na zajęcia, jak również wyjście z nich, o dowolnej porze. Dość innowacyjna koncepcja.
W tejże sali, co widzę pierwszy raz w życiu w siłowni, NIE MA LUSTER. Zamiar jest taki, że każdy ma ćwiczyć, a nie oglądać się czy porównywać do innych. Pani, która mnie oprowadzała mówiła, że nie chcą "pokazów mody Kenów i Barbie" ;-)
Przebieralnie i prysznice indywidualne, nowiutkie i czyściuteńkie. Jedyny minus to otwarta "szatnia", bez możliwości zamknięcia na kluczyk, ale podobno pilnują...
O kosztach nie potrafili mi jeszcze powiedzieć, ale trzeba liczyć ok. 5O EUR miesięcznie, także cena bardzo przystępna.
Gdyby ktoś przetestował, proszę o podzielenie się opinią, ja się chyba nie skuszę, bo nie ma zajęć tańca (jeszcze).
Otwarcie siłowni przewidziane jest na 20.09. Pani oprowadziła mnie po wszystkich maszynach, pokazała salę do ćwiczeń, przebieralnie i toalety. Wszystkie maszyny i urządzenia do ćwiczeń są brand new i bardzo nowoczesne - w większości bieżni i rowerków istnieje wtyczka USB, żeby sobie wpiąć np. swojego pendrive'a i pocąc się oglądać własny film (każda maszyna ma indywidualny ekran do wyświetlania muzyki, filmów itp.)
Ciekawostką jest to, że tzw. zajęcia grupowe odbywają się bez nauczyciela : filmik wideo z choreografią do fitnessu jest wyświetlany na dużych ekranach. Celem twórców siłowni była możliwość wejścia i dołączenia na zajęcia, jak również wyjście z nich, o dowolnej porze. Dość innowacyjna koncepcja.
W tejże sali, co widzę pierwszy raz w życiu w siłowni, NIE MA LUSTER. Zamiar jest taki, że każdy ma ćwiczyć, a nie oglądać się czy porównywać do innych. Pani, która mnie oprowadzała mówiła, że nie chcą "pokazów mody Kenów i Barbie" ;-)
Przebieralnie i prysznice indywidualne, nowiutkie i czyściuteńkie. Jedyny minus to otwarta "szatnia", bez możliwości zamknięcia na kluczyk, ale podobno pilnują...
O kosztach nie potrafili mi jeszcze powiedzieć, ale trzeba liczyć ok. 5O EUR miesięcznie, także cena bardzo przystępna.
Gdyby ktoś przetestował, proszę o podzielenie się opinią, ja się chyba nie skuszę, bo nie ma zajęć tańca (jeszcze).