Doradców finansowych jest tu w przeliczeniu na jednego mieszkańca prawdopodobnie najwięcej w Europie. Są oni w każdym banku i w setkach funduszy inwestycyjnych. Ale pewnie chodzi Ci o innych doradców - takich niezwiązanych z żadną konkretną instytucją finansową, prezentujących porównania kredytów i usług detalicznych dla szarego klienta. Z takimi się tu nie spotkałem. Sam też oferty poszczególnych banków zawsze porównywałem sam.
Banków udzielających kredytów klientom detalicznym (czyli nam szarym zjadaczom chleba) jest tu zaledwie kilka, więc nie potrzeba do tego doradcy. Po prostu trzeba się samemu umówić w każdym z nich i przedyskutować z miejscowym doradcą, czy kredytu udzielą i na jakich warunkach.