Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

A czy robicie zakupy u pana Wlazly w soboty przed poludniem przy wejsciu do Adlera/Rollera? Zawsze ma bialy ser, ogorki kiszone, wedliny w umiarkowanych cenach. Polecam

pasikotka pisze:A czy robicie zakupy u pana Wlazly w soboty przed poludniem przy wejsciu do Adlera/Rollera? Zawsze ma bialy ser, ogorki kiszone, wedliny w umiarkowanych cenach. Polecam

1szy post i to reklamowy

http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=6406

http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=10476

http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=4713

a jeśli ktoś robi kilkadziesiąt km aby stwierdzić ze gość się kapie w ciepłym oceanie i nici z polskiego jedzenia to radze lepiej się udać tutaj a upewnić się można nawet telefonicznie

http://fr-fr.facebook.com/terrespolanes?sk=info

od wtorku do niedzieli włącznie

Mysle o zalozeniu malego biznesiku i eksportowanie polskiej zywnosci do Lux. Jestem z Wroclawia ale czesto bywam w Dudelange i Esch. Wozilbym spozywke w lodowkach i moglbym wozic rowniez nabial i wedliny itp. Co wy na to?