Bourscheid
Bourscheid
Czy ktoś z Was mieszka w Bourscheid? możecie coś napisać na temat tej wioski?
Bardzo ladnie polozona miejscowosc. Moim skromnym zdaniem - najpiekniejsze widoki na luksemburskie Ardeny roztaczaja sie wlasnie z Bourscheid. Poza tym, co akurat jest w Luksemburgu dosyc czeste, zero infrastruktury. Jesli nie liczyc knajpy, hotelu (z knajpa oczywiscie) oraz kampingu (z knajpa oczywiscie). Czyli bez metafor - nie ma gdzie nawet kupic mleka czy chleba. Z chlebem, to jeszcze ujdzie, bo raz dziennie jezdzi obwozna piekarnia, ale jesli chodzi o inne towary, to najblizszy sklep jest w Ettelbrucku. Dosyc slabe polaczenia komunikacyjne z reszta swiata: raz na godzine kursuje tam autobus 545 z Ettelbrucka (z tym, ze po godz. 20.00 jest juz tylko jeden kurs: 22.45). Czyli, co by nie mowic – w praktyce nie jest to miejsce dla osob nieposiadajacych samochodu. Jesli juz sie ten samochod posiada, to z kolei zycie staje sie bardzo latwe, bo bliskosc Ettelbrucka (ok. 7 min. jazdy samochodem z gwarancja bezkorkowosci ) oraz Ingeldorfu i Diekirch (ok. 15 minut jazdy samochodem) zapewnia takie atrakcje codziennego zycia wspolczesnego czlowieka, jak: supermarkety (w tym takze te "tanie" - Aldi, Lidl), kilka centrow budowlanych i ogrodniczych, szpital oraz (uwaga!) najslynniejszy i najwiekszy w Wielkim Ksiestwie szpital psychiatryczny, poczta, dworzec kolejowy laczacy z reszta swiata , liczne restauracje, niemal komplet uslug oraz teatr, kino i co najmniej kilka sal koncertowych. Dla niezmotoryzowanych jeszcze jedna dobra wiadomosc - na terenie trojmiasta Ettelbruck-Ingeldorf-Diekirch znajduja sie salony samochodowe niemal wszystkich popularnych marek. W przypadku braku samochodu, mozna wiec na pierwszych zakupach szybko ten deficyt zniwelowac i juz wtedy spokojnie wrocic do domu nie czekajac niepotrzebnie na autobus 545 <mrgreen>
Wracajac natomiast do samego Bourscheid - poza trudnosciami zaopatrzeniowo-komunikacyjnymi - same plusy. Milo, spokojnie, pieknie. Z innego twojego postu domniemywam, ze posiadasz dziecko lub dzieci, totez spiesze doniesc, ze w Bourscheid jest szkola podstawowa. Nowoczesna i dobrze prowadzona. Dzieci gimnazjalne zabiera z Bourscheid (i odwozi po lekcjach) gymbus, wiec ich problem braku samochodu nie powinien dotyczyc. Ostatnio wybudowali takze w centrum wioski (za tzw. stara szkola) nowy plac zabaw. Tak wiec male dzieci nie powinny sie tu zanudzic na smierc
Pewnie wiesz, a jesli nie wiesz, to wlasnie sie dowiesz ze w Bourscheid mieszka chyba najwieksza ilosc Polakow na m2 na polnoc od Ettelbrucka Ja akurat w Bourscheid nie mieszkam ale bywam tam srednio 2-3 razy w tygodniu.
Aha - no i rzut beretem do zamku. Oczywiscie jesli ktos lubi sie po zamkach szlajac
Wracajac natomiast do samego Bourscheid - poza trudnosciami zaopatrzeniowo-komunikacyjnymi - same plusy. Milo, spokojnie, pieknie. Z innego twojego postu domniemywam, ze posiadasz dziecko lub dzieci, totez spiesze doniesc, ze w Bourscheid jest szkola podstawowa. Nowoczesna i dobrze prowadzona. Dzieci gimnazjalne zabiera z Bourscheid (i odwozi po lekcjach) gymbus, wiec ich problem braku samochodu nie powinien dotyczyc. Ostatnio wybudowali takze w centrum wioski (za tzw. stara szkola) nowy plac zabaw. Tak wiec male dzieci nie powinny sie tu zanudzic na smierc
Pewnie wiesz, a jesli nie wiesz, to wlasnie sie dowiesz ze w Bourscheid mieszka chyba najwieksza ilosc Polakow na m2 na polnoc od Ettelbrucka Ja akurat w Bourscheid nie mieszkam ale bywam tam srednio 2-3 razy w tygodniu.
Aha - no i rzut beretem do zamku. Oczywiscie jesli ktos lubi sie po zamkach szlajac
Jejuu dziękuję Ci za ten szczegółowy opis!!! przeraziła mnie pierwsza część z obwoźną piekarnią ale potem mnie uspokoiłaś że rzut beretem do bardziej zaopatrzonych miejscowości My będziemy w Bourscheid od niedzieli na poczatek wynajelismy pokoj w jakims hotelu pracowniczym, nie wiem jakie sa warunki w nim, moze kojarzysz? wiem ze jest kuchnia, lazienka i pokoj aa i że wszytko trzeba zabrac ze soba ale coz dobre i to na poczatek a ja wole jednak swoje rzeczy i urzadzenia gospodarstwa domowego samochod posiadamy dosyc duzy wiec problemu nie bedzie. Moze kiedys los nas zepchnie na ta sama droge i bedzie okazja poznac sie
Mam jeszcze pytanie odnośnie internetu, czy tam ma jakis zasieg? bo wifi pewnie tam nie ma?
AAa córcia ma 10,5 mca jeszcze raz dziekuje
Mam jeszcze pytanie odnośnie internetu, czy tam ma jakis zasieg? bo wifi pewnie tam nie ma?
AAa córcia ma 10,5 mca jeszcze raz dziekuje
No, wlasnie w tym hotelu mieszka najwiecej Polakow, tak wiec z jezykiem problemu miec nie bedziecie Ja niestety w samym hotelu nie bylem nigdy, natomiast pod hotelem - wielokrotnie. Generalnie - hotel pracowniczy, jaki jest kazdy wie, wiec cudow spodziewac sie nie nalezy, ale tez nie wyglada on bynajmniej obskurnie, wiec podejrzewam, ze w pokojach takze powinno byc OK. To juz jednak powinni sie wypowiedziec ci, ktorzy tam mieszkaja (a jest nadzieja, ze ktos z forumowiczow tam wlasnie mieszka).Eveline69 pisze:My będziemy w Bourscheid od niedzieli na poczatek wynajelismy pokoj w jakims hotelu pracowniczym, nie wiem jakie sa warunki w nim, moze kojarzysz?
Jesli macie samochod, to brak sklepu nie powinien byc dla Was wiekszym problemem. W Ettelbrucku-Ingeldorfie-Diekirch znajdziecie naprawde wszystko, lacznie z tym, ze obecnie tak Match w Ettelbrucku jak i Cactus w Ingeldorfie sa czynne takze w niedziele do poludnia.
a to moze dlatego, ze to bylo kilka lat temu? Albo pracowalas akurat w tej knajpie, do ktorej Polacy nie chodza?ania_411 pisze:a to ciekawostka! kilka lat temu pracowalam w knajpie w bourscheid i nigdy zadnego polaka nie spotkalam
to jeszcze moze Ci sie przydarzyc spotkac w kasie w zamku Bourscheid pania, ktora bardzo dobrze mowi po polsku (choc z Polski wyjechala jakies 40 lat temu, jako dziecko).Eveline69 pisze:Ps. Po zamkach uwielbiamy się szlajać
Niewykluczone tez, ze i nasze drogi sie skrzyzuja. Jesli nie w Bourscheid to w okolicy a jesli nie w okolicy, to moze na przyklad na koncercie Kultu, ktory organizujemy w Atelier ( http://www.polska.lu/portal.php?article=47764 ). Mam wielka nadzieje spotkac tam wszystkich czytelnikow polska.lu
Strasznie mi przykro! Choc nie! Tak naprawde strasznie mi milo! Zawszec to o jednego Polaka w Luksemburgu wiecej. Zapraszam zatem w wiekszym skladzie na nastepne imprezy polska.lu Dla dzieci tez bedziemy cos organizowac. Co prawda dla niemowlakow jeszcze nic nie wymyslilismy, ale kto wie – to byloby dopiero wyzwanie!ania_411 pisze:ja odpadam, za 4 dni mam rodzic wiec sam rozumiesz MaWi <bezradny> moze innym razem <mrgreen>MaWi pisze: Mam wielka nadzieje spotkac tam wszystkich czytelnikow polska.lu
W kazdym razie powodzenia i – dla Malucha – szczesliwego ladowania na planecie Ziemi
dziekujemy bardzo dwa lata temu poszlo szybko, sprawnie i bezbolesnie. mam nadzieje, ze i tym razem bedzie podobnieMaWi pisze:W kazdym razie powodzenia i – dla Malucha – szczesliwego ladowania na planecie Ziemi
pisze to na zachete dla nowej kolezanki, gdyby przypadkiem tu w luksie chciala sprawic rodzenstwo dla swojego brzdaca
Hehe świadomie nie ma mowy u mnie po 27 h męczarni zakończono poród cesarskim cięciem więc już poinformowałam męża że nasza Zuzia może mieć jedynie przyrodnią siostrę albo brata życzę Ci szczęśliwego rozwiązania i bezbolesnego
Macie może jakieś fotki Bourscheid w necie nie mogę nic znaleźć prócz widoku z lotu ptaka i zamczycha
Macie może jakieś fotki Bourscheid w necie nie mogę nic znaleźć prócz widoku z lotu ptaka i zamczycha
chyba tak już rano chciałem dać link co podał Mawi tylko gdybym to zrobił niektórzy by mnie przeklinali a z słowem Bourcheid w obrazkach googla mam ,niestety, tylko ok 105000 wyników może dla ciebie to małoEveline69 pisze:albo ja slepa jestem...
a tu zaglądałaś ? http://www.polska.lu/informatorium/index.htmlEveline69 pisze: a wiecie cos o rodzinnym? ile trwa załatwianie? co potrzebne
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,
.. toż to nie piwo !
.. toż to nie piwo !
Stary jestem na forum od niedawna a zauważyłam że chyba niektórych masz za idiotów. Może i jest bardzo dużo wyników w google grafice ale gdybyś częściej tam zaglądał wiedziałbys że czasami pod niektórymi zapytaniami można znaleźć zupełnie inne grafiki. Reasumując i traktując Ciebie jak Ty innych oświadczam iż nie znając zupełnie Bourcheid mogłam się ewentualnie domyslać że wszystkie te obrazki są odpowiednio umieszczone w tym właśnie szukanym wyrazie lub oglądać źle wstawione. Nie rozumiem po co ktoś tak zgryźliwy, pełny jadu i chęci podwyższania swojego ego wchodzi na forum gdzie można się spodziewać na prawdę skrajnych osób. Skoro tak Cię to irytuje może odpuść sobie udzielanie się bo Twoje posty raz że są czasami niesmaczne a dwa zabawne i inteligentne chyba tylko dla Ciebie. O taka jestem pyskata!