Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

[center]O G Ł O S Z E N I E[/center]

[center]Szkolny Punkt Konsultacyjny
przy Ambasadzie RP
w Luksemburgu[/center]

Zatrudni nauczycieli:

• 1) nauczania początkowego w wymiarze 8 godz. tygodniowo
  2) historii w wymiarze 4 godz. tygodniowo (+ 2 godziny konsultacji miesięcznie)
  3) języka polskiego, wymiar do uzgodnienia + ewentualne zastępstwa

Nauczyciele powinni spełniać następujące warunki:

• – posiadać wykształcenie wyższe z przygotowaniem pedagogicznym zgodne z przedmiotem nauczania
  – mieć obywatelstwo polskie
  – posiadać numer PESEL
  – posiadać numer NIP (ewentualnie można wystąpić o jego nadanie)

Nauczyciele są zatrudniani przez polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej i są opłacani i rozliczani na zasadach przepisów prawa polskiego.

Zajęcia odbywają się w soboty lub w dni powszednie po południu.

W sprawach pracy proszę kontaktować się z kierownikiem placówki tel. +352 621 69 12 80 lub e-mail danuta.szuba@lu.coditel.net.

LuxTeam pisze: Nauczyciele są zatrudniani przez polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej i są opłacani i rozliczani na zasadach przepisów prawa polskiego.

Czy oznacza to, że za 4 godziny tygodniowo nauczyciel taki dostanie miesięcznie w zależności od kwalifikacji i doświadczenia jakieś 40-100 euro? <shock>

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 2 września 2004 r. w sprawie organizacji kształcenia dzieci obywateli polskich czasowo przebywających za granicą.
http://www.men.gov.pl/prawo/wszystkie/rozp_300.php#1)
Tam są zasady zatrudniania nauczycieli w takich placówkach. I dlatego też nazywa się to „rozliczanie na zasadach przepisów prawa polskiego”.

Z tego rozporządzenia jednak nie wynika, czy nauczyciele ci wynagradzani są według stawek polskich (takich jak przytoczyłem), czy jakichś bardziej realnych.

Są określone konkretne stawki w złotówkach plus jakaś kwota w euro. Do tego specjalne przeliczniki ZUS i podatków. A o szczegółowe wyliczenia należy się chyba zwrócić do kierownika szkoły.

Aha, no to znaczyłoby, że stawki są jednak odrębne, ufff <roll> Ja bynajmniej nie apeluję do Danki o przytoczenie tu konkretnych stawek, bo nie zamierzam nikomu do kieszeni zaglądać i to jeszcze publicznie. Nieco się tylko załamałem wyobrażając sobie, jak nauczyciel utrzymuje się tu za niepełną polską pensję nauczycielską...

Szymbi od dawna wiadomo, że "Siłaczka" jest lekturą obowiązkową przy zaliczaniu kolejnych stopni awansu zawodowego nauczycieli

Praca w tej szkole nie jest pracą na cały etat, ani nie ma być jedynym źródłem utrzymania. Jest to praca dla pasjonatów i dla ludzi, którzy znajdują przyjemność w pracy z dziećmi. Takich w Polsce jest sporo i mimo narzekań na pensje wielu nauczycieli nie przychodzi z ponura miną obrabiać pańszczyznę, ale daje z siebie wszystko. Pewnie i Ty i ja spotkaliśmy takich wielu.

Dla nauczycieli szkoła ta też wiele daje. Np. możliwość zdobywania kolejnych stopni awansu zawodowego, staż pracy, utrzymywanie swojej wiedzy na wysokim poziomie. Wiele osób dopóki nie nauczy sie doskonale języka luksemburskiego i francuskiego nie ma co marzyc o zatrudnieniu w luksemburskiej szkole. Nie mozna zapominać też o aspekcie odnajowania się w obcym kraju. Dla wielu może to być po prostu odskocznia od siedzenia w domu.

Anwi juz podała, że wynagrodzenie jest według stawki polskiej + dodatek walutowy. Trudno to teraz podac nawet orientacyjnie, ponieważ różnice pomiędzy wynagrodzeniem podstawowym stażysty, a nauczycielem dyplomowanym sięgają 150%, więć każdy przypadek trzeba wyliczyc indywidualnie.
Oczywiście przy nikłej liczbie godzin trudno liczyc na kokosy, ale szkoła ma szansę się rozwijać, przybędzie dzieci w gimnazjum i liceum, przybędzie godzin, zajęć dodatkowych itp.

Proszę spojrzeć optymistycznie na tą nową placówkę. Rodzice dołożyli wiele starań, aby utworzyć tę szkołę. Chcą, aby ich dzieci uczyły się języka polskiego i mam nadzieję, że znajda się też nauczyciele gotowi spełanić i wymagania, i nadzieje rodziców.

Chciałabym, aby nauczyciele spełniali i warunki wysokiego standardu nauczania, i warunki mocnego zaangażowania w swoją pracę, dlatego szukam szerokiego grona nauczycieli, z którego mogłabym wybrać rzeczywiście najlepszych, takich którzy swoje zangażowanie nie będą przeliczać na złotówki, ale na radość z wyników.

danka44 pisze:Szymbi od dawna wiadomo, że "Siłaczka" jest lekturą obowiązkową przy zaliczaniu kolejnych stopni awansu zawodowego nauczycieli

Praca w tej szkole nie jest pracą na cały etat, ani nie ma być jedynym źródłem utrzymania. Jest to praca dla pasjonatów i dla ludzi, którzy znajdują przyjemność w pracy z dziećmi. Takich w Polsce jest sporo i mimo narzekań na pensje wielu nauczycieli nie przychodzi z ponura miną obrabiać pańszczyznę, ale daje z siebie wszystko. Pewnie i Ty i ja spotkaliśmy takich wielu.

Dla nauczycieli szkoła ta też wiele daje. Np. możliwość zdobywania kolejnych stopni awansu zawodowego, staż pracy, utrzymywanie swojej wiedzy na wysokim poziomie.

Danka, ależ ja doskonale rozumiem pojęcia powołania i pasji i jestem bardzo daleki od patrzenia na tę szkołę i jej współpracowników wyłącznie w kontekście finansowym. Moja uwaga dotyczyła wyłącznie jednego zdania w ogłoszeniu, które zabrzmiało dla mnie szokująco. Bardzo cenię sobie trud nauczycielski (znam go zresztą doskonale z autopsji) a także znam rozterki niepracujących współmałżonków urzędników UE i dlatego nóż mi się w kieszeni otworzył, jak sobie wyobraziłem, że MEN mógłby kusić kandydatów pracą w Luksemburgu na polskich warunkach. Sprawa została wyjaśniona, za co dziękuję, jestem już spokojny, że moje obawy zostały rozwiane. Życzę dużo satysfakcji wszystkimi nauczycielom szkoły, a szczególnie Tobie jako osobie ją organizującej. Chapeau bas!

Ponieważ tylko w Polsce sprawy pensji często bywają dogadywane po podpisaniu umowy o pracę, chciałam sprawę postawić w miarę jasno i podac stawki, które trochę przybliżą sprawy wyngrodzenia.

Na rok 2006 określono w projekcie budżetu państwa kwotę bazową dla nauczycieli w wysokości 1795,80 zł. Wysokość średniego wynagrodzenia nauczycieli, stanowi pewnien procent tej kwoty.
I tak pensja nauczyciela:
- stażysty, to 82% kwoty bazowej, czyli 1472,56 zł,
- kontraktowego, to 125% wynagrodzenia nauczyciela stażysty, czyli 1840,70 zł,
- mianowanego, to 175% wynagrodzenia nauczyciela stażysty, czyli 2576,98 zł,
- dyplomowanego, to 225% wynagrodzenia nauczyciela stażysty, czyli 3313,26 zł.
Pensję dzielimy przez 108, a wychodzi nam wynagrodzenie za godzinę brutto.

1226,40 euro to miesięczny dodatek walutowy nauczyciela kontraktowego, który też jest uzależniony od godzin przepracowanych, ale liczony troche inaczej i są mniejsze różnice pomiędzy stopniami awansu.

Do tego dochodzi jeszcze dodatek za wysługę lat w wysokości 1% za przepracowany rok (max. 20%).

Od wynagrodzenia w złotówkach jest odprowadzany podatek i ZUS w Polsce, a od euro tylko podatek.

Jeżeli ktoś potrafi niech sobie wyliczy pensje netto <lol>

rany ale zamieszanie. tu chyba wyzsze techniczne nie pomoga.

i nie o to chodzi. tylko o to, zeby nasze dzieciaki mialy szanse na jakis lepszy kontakt z jezykiem, lektura, dyskusja w tym zanikajacym w ich glowach, trudnym skadindad jezyku.
i tylko sie cieszyc, ze jest tu w koncu ambasada i ze przy niej tworzy sie szkola. mam szczera nadzieje, ze jak moje male dorosna do wieku poborowego to szkola bedzie juz stala mocno na nogach.

pozdrowienia dla danki i wszystkich zaangazowanych.

DO RODZICÓW, KTÓRZY CHCĄ ZAPISAĆ DZIECKO, A NIE DOSTALI ZAPROSZENIA NA SPOTKANIE

Zebranie w sprawie szkoły odbędzie się w czwartek o godz. 19:00 w ambasadzie.

UWAGA!

Dziękuję bardzo za liczne odzewy nauczycieli. Nie dość, że mam juz nauczycielkę od nauczania początkowego i j. polskiego, to mam także sporą rezerwę na wszelką ewntualność :>

Poszukuję jeszcze nauczyciela/ki historii.

jeśli będzie potrzeba nauczyciela matematyki-to chętnie się zjawię

albo j. niemieckiego, to ja tez :-)