Kim są ci, na których oddamy swój cenny głos?
Kim są ci, na których oddamy swój cenny głos?
Wybory już za tydzień. Ostatnia szansa na zapoznanie się z informacjami na temat kandydatów na posłów i senatorów. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, na kogo będzie mógł zagłosować, może zajrzeć na stronę Ambasady RP w Luksemburgu, gdzie łatwo odnajdzie listę kandydatów do Sejmu RP, jak też i listę kandydatów do Senatu (obie listy w postaci plików pdf), na których będą mogli oddać swój głos Polacy mieszkający za granicą.
- Załączniki
-
- sejm.jpg (6.85 KiB) Przejrzano 6590 razy
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 1 raz.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
W Konsulacie RP w Luksemburgu (jak też i we wszystkich jednostkach konsularnych za granicą) dostępne będą jedynie karty do głosowania na okręgi wymienione w powyższym newsie. Oznacza to tyle, że wszyscy głosujący za granicą Polacy oddają swój głos wyłącznie na listy z okręgu warszawskiego, dlatego też zamieściliśmy w dzisiejszym serwisie prasowym linki do tych właśnie list.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
hmmm...albo ja sie nie umiem znowu poslugiwac kompem (czego wcale nie wykluczam)...albo juz nie wiem co.... <bezradny> ...jak wchodze na te listy, to widze wszystkie okregi, z calej Polski, a warszawskich cale mnostwo?!.... i do tego Warszawa I i Warszawa II....To na kogo (tzn. w ktorym okregu) bedziemy glosowac do Sejmu, a w jakim okregu do Senatu?.... Albo, zeby rzecz ujac inaczej - jaki numer ma nasz okreg wyborczy?.... bo sie pogubilam.... <oops>
Masa znanych nazwisk - Borowski, Kalisz, Korwin-Mikke, Tusk, Kaczyński, Ikonowicz, wyżej wymieniona Gretkowska... chyba najtrudniej to jednak na partię się zdecydować...
A swoją drogą to myslę, że głosowanie akurat na listę warszawską, gdzie są postacie z pierwszych stron gazet, raczej ułatwia sprawę, bo jak się długo w Polsce nie mieszka, to się swoich lokalnych działaczy już nie zna...
A swoją drogą to myslę, że głosowanie akurat na listę warszawską, gdzie są postacie z pierwszych stron gazet, raczej ułatwia sprawę, bo jak się długo w Polsce nie mieszka, to się swoich lokalnych działaczy już nie zna...
gdybym mial wybor wolalbym wybierac kandydatow ze swojego rodzinnego miasta.
SZKODA MI WARSZAWIAKOW
biorac pod uwage skale obecnej emigracji - proporcje w warszawie niezle sie zachwialy. tysiace ludzi mieszkajacych gdzies tam na wsi pod londynem/luksemburgiem/dublinem glosuje w okregu, ktory ich niewiele obchodzi. a ci co tam mieszkaja musza sie pogodzic z wola emigracji. poki to bylo 3% glosow nie bylo problemu...
SZKODA MI WARSZAWIAKOW
biorac pod uwage skale obecnej emigracji - proporcje w warszawie niezle sie zachwialy. tysiace ludzi mieszkajacych gdzies tam na wsi pod londynem/luksemburgiem/dublinem glosuje w okregu, ktory ich niewiele obchodzi. a ci co tam mieszkaja musza sie pogodzic z wola emigracji. poki to bylo 3% glosow nie bylo problemu...
Tez mi sie wydaje, ze to musza zmienic wobec sytuacji, jaka rozwinela sie ostatnimi laty. Szczegolnie mi to lezy na sercu, bom Warszawiakjespere pisze:a ci co tam mieszkaja musza sie pogodzic z wola emigracji. poki to bylo 3% glosow nie bylo problemu...

No, ale coz – za tej kadencji inaczej nie bedzie...