pytanie do mam i tatusiów w lu
pytanie do mam i tatusiów w lu
Witam,
Mam małe pytanie, a raczej jest ich kilka
Ponieważ jestem w ciąży i małymi krokami zbliżam się do rozwiązania, to w związku z tym że jeszcze w tym roku pojawi się nowy mały człowiek, chciałabym wiedzieć co jest niezbędne do załatwienia
1. Gdzie zgłosic jego urodzenie ? Rozumiem że w gminie i/ albo w ambasadzie też ? Chodzi tu głównie o obywatelstwo, skoro dziecko będzie polakiem po rodzicach, to rozumiem że trzeba zgłosić wniosek o nadaniu mu takiego obywatelstwa w ambRP ?
2. Sprawa paszportu - czy nie bedzie problemem wydanie paszportu dla praktycznie noworodka ?
3. Jak wygląda sprawa szczepień ? Pierwszych wizyt lekarskich no i położna, w Szwajcarii słyszałam że położne bardzo skrupulatnie sprawdzają warunki w jakich mieszka dziecko, czy w Luksemburgu też zwraca się na to wielką uwage ? (nie chodzi o to że mieszkam pod mostem, po prostu będzie mi dziwnie jak jakas obca baba będzie mi się kręcić w domu i wszystko na chama będzie chciała zobaczyć w imię ''dobra dziecka'')
<co>
znalazłam szczątkowe info pod tym linkiem
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=60 ... a&start=15
ale temat się urwał więc ponawiam jak by ten wątek
Z góry dziękuje za odp
Mam małe pytanie, a raczej jest ich kilka
Ponieważ jestem w ciąży i małymi krokami zbliżam się do rozwiązania, to w związku z tym że jeszcze w tym roku pojawi się nowy mały człowiek, chciałabym wiedzieć co jest niezbędne do załatwienia
1. Gdzie zgłosic jego urodzenie ? Rozumiem że w gminie i/ albo w ambasadzie też ? Chodzi tu głównie o obywatelstwo, skoro dziecko będzie polakiem po rodzicach, to rozumiem że trzeba zgłosić wniosek o nadaniu mu takiego obywatelstwa w ambRP ?
2. Sprawa paszportu - czy nie bedzie problemem wydanie paszportu dla praktycznie noworodka ?
3. Jak wygląda sprawa szczepień ? Pierwszych wizyt lekarskich no i położna, w Szwajcarii słyszałam że położne bardzo skrupulatnie sprawdzają warunki w jakich mieszka dziecko, czy w Luksemburgu też zwraca się na to wielką uwage ? (nie chodzi o to że mieszkam pod mostem, po prostu będzie mi dziwnie jak jakas obca baba będzie mi się kręcić w domu i wszystko na chama będzie chciała zobaczyć w imię ''dobra dziecka'')
<co>
znalazłam szczątkowe info pod tym linkiem
http://www.polska.lu/viewtopic.php?t=60 ... a&start=15
ale temat się urwał więc ponawiam jak by ten wątek
Z góry dziękuje za odp
Urodzenie zgłasza się w komunie, i ma się na to chyba dwa lub trzy dni od narodzin, więc się tatuś musi pośpieszyć. W ambasadzie trzeba się stawić z dzidziusiem, tatusiem i zdjęciem dzidziusia, no i aktem urodzenia, i paszport polski wyrobia, nawet noworodkowi. Co do szczepień, to pierwsza wizyta jest u pediatry obowiązkowa po dwóch miesiącach od urodzenia. Pediatre trzeba wybrać jako "lekarza prowadzącego" , w moim przypadku wybrałam tego, który był z nami przy/po porodzie (chyba tylko dlatego nas przyjął, bo normalnie nie przyjmuje nowych pacjentów", więc tu chyba się trzeba zainteresować wcześniej. I potem już lekarz ci mówi, kiedy masz się zgłaszać na szczepienia. Powodzenia ))
w komunie w której dzecko się urodzi, czyli tam gdzie jest szpital, a nie gdzie mieszkają rodzice.Mary pisze:Urodzenie zgłasza się w komunie, i ma się na to chyba dwa lub trzy dni od narodzin
Szpital wydaje stosowny papier na podstawie, którego zgłasza się dziecko. Zresztą w szpitalu powiedzą co i kiedy trzeba zrbić także jeśli chodzi o zasiłki itd.
Polecam natomiast poprosić o wizytę położnej - szczególnie przy pierwszym dziecku. Położna obejrzy dziecko czy np. pępek dobrze się goi, czy nie ma nawrotu żółtaczki, czy dziecko przybrało na wadze od wyjścia ze szpitala. Na pewno przy pierwszym dziecku będziesz mieć 1000 pytań, których nie zdążysz z różnych względów zadać w szpitalu, a tu ktoś w domu będzie gotowy ci pomóc w profesjonalny sposób.
Ja widzę więcej plusów takiej wizyty niż minusów...
Trzymam kciuki za łatwe rozwiązanie
dag
Re: pytanie do mam i tatusiów w lu
Jagniecha
Super wiesc ! Oczywiscie juz wczesniej poczta pantoflowa slyszalem ale pierwszy raz sie publicznie przyznajesz. Trzymamy kciukasy za rozwiazanie !
Bedziesz miala prawo do poloznej ktora przyjedzie odwiedzic Cie w domu, podpowie co dalej, jak postepowac z dzieckiem, pomoze jak bedzie taka potrzeba. Nie jest to jednak obowiazek. W takiej sytuacji jesli malo wygodne dla Ciebie bedzie to by Cie polozna odwiedzala w domu to sobie na to nie pozwolisz i tyle. Napewno mozna tez sie umowic na wizyte u poloznej w szpitalu.
Abstrahujac od tego co pytalas a nawiazujac do wypowiedzi kolezanki astana powyzej, to niestety ale sie nie zgadzam. Wprawdzie Luksemburg to nie Norwegia czy Szwajcaria ale jesli zajdzie uzasadnione podejrzenie ze dziecko przetrzymywane jest w zlych warunkach lub dzieje mu sie jakakolwiek krzywda to napewno ustawodawca przewidzial mozliwosc interwencji w imie prawa.
EDYTA : tak dlugo pisalem posta ze pojawily sie w miedzyczasie dwie inne odpowiedzi... : KONIEC EDYTY
Super wiesc ! Oczywiscie juz wczesniej poczta pantoflowa slyszalem ale pierwszy raz sie publicznie przyznajesz. Trzymamy kciukasy za rozwiazanie !
Po urodzeniu dziecka maz bierze papiury ze szpitala i dyma czym predzej ( najlepiej w pierwszym dniu roboczym po narodzinach - pamietajcie ze tam jest jakis limit czasowy w jakim nalezy zglosic narodziny, po przekroczeniu ltego limitu tez sie da sprawe zalatwic ale jest to juz wyzzsza szkola jazdy i stracicie na to wtedy wiele dni, nerwow i pewnie pieniedzy ) do gminy rejestrowac nowego mieszkanca. Na tej podstawie rowniez ( tam w gminie dadza mu papiery ) nalezy mu sie ( mezowi ) 2 dni extra urlopu. Jeden z tych papierkow z gminy przedstawicie w konsulacie zglaszajac narodziny nowego Polaka gdzie otrzymacie ( a w zasadzie to dziecko ) paszport tymczasowy, wazny 1 rok od daty wydania.JAgniecha pisze:1. Gdzie zgłosic jego urodzenie ? Rozumiem że w gminie i/ albo w ambasadzie też ? Chodzi tu głównie o obywatelstwo, skoro dziecko będzie polakiem po rodzicach, to rozumiem że trzeba zgłosić wniosek o nadaniu mu takiego obywatelstwa w ambRP ?
Nie, nie bedzie. Czym sie ten noworodek rozni od starszego niemowlecia ? Dostanie paszport wtedy kiedy o niego zlozycie. Tu nie ma limitow czasowych jak w punkcie powyzej wiec radze sie nie spieszyc, przed wizyta w konsulacie zadzwonic na spokojnie do Pana Z Okienka i wypytac dokladnie jakie papiurzyska i jakie foty musicie ze soba przyniesc.JAgniecha pisze: 2. Sprawa paszportu - czy nie bedzie problemem wydanie paszportu dla praktycznie noworodka ?
O wszystkim zostaniesz bardzo dokladnie poinfomowana w szpitalu. Dostaniesz karte szczepien dziecka i karte wizyt lekarskich, wszystko z datami kiedy co powinnas zrobic, gdzie pojsc itd.JAgniecha pisze: 3. Jak wygląda sprawa szczepień ? Pierwszych wizyt lekarskich no i położna, w Szwajcarii słyszałam że położne bardzo skrupulatnie sprawdzają warunki w jakich mieszka dziecko, czy w Luksemburgu też zwraca się na to wielką uwage ?
Bedziesz miala prawo do poloznej ktora przyjedzie odwiedzic Cie w domu, podpowie co dalej, jak postepowac z dzieckiem, pomoze jak bedzie taka potrzeba. Nie jest to jednak obowiazek. W takiej sytuacji jesli malo wygodne dla Ciebie bedzie to by Cie polozna odwiedzala w domu to sobie na to nie pozwolisz i tyle. Napewno mozna tez sie umowic na wizyte u poloznej w szpitalu.
Abstrahujac od tego co pytalas a nawiazujac do wypowiedzi kolezanki astana powyzej, to niestety ale sie nie zgadzam. Wprawdzie Luksemburg to nie Norwegia czy Szwajcaria ale jesli zajdzie uzasadnione podejrzenie ze dziecko przetrzymywane jest w zlych warunkach lub dzieje mu sie jakakolwiek krzywda to napewno ustawodawca przewidzial mozliwosc interwencji w imie prawa.
EDYTA : tak dlugo pisalem posta ze pojawily sie w miedzyczasie dwie inne odpowiedzi... : KONIEC EDYTY
Ura Bura Szef Podwóra
1) jesli chodzi o urodzenie dziecka to trzeba jeszcze zglosic w polsce w urzedzie gminy urodzenie dziecka poza grancami kraju, czyli z aktem urodzenia luksemburskim idzie sie do urzedu stanu cywilnego i tam Pan robi akt urodzenia Polski, gdzie nanosi rozne poprawki np.jezykowe (typu -ja mam dwa imiona Anna Elzbieta i tu w akcie wpisali owszem obydwa imiona ale bez kropeczki nad "z" i to poprawione bylo).
Poza tym polski akt urodzenia jest potrzebny do nadania dziecku numeru pesel, ktory jest tez potrzebny do wyrobienia paszportu, czy mozna to zalatwic przez ambasade tego nie wiem bo w naszym przypadku, zglosilismy urodzenie dziecka w pl, wystapilismy o nadanie nr pesel, i z kompletem dokumentow juz starslismy sie o paszport dla malej w konsulacie w Luksemburgu.
Na stronie ambasady pl jest napisane ze dziecko do 5 roku zycia nie musi byc przy skladaniu wniosku o paszport.
Najlepiej zadzwonic do konsulatu i zapytac.
2) Jesli chodzi o wizyte u pediatry, to my pierwsza wizyte mielismy juz po 3 tygodniach od urodzenia, z tym ze mala sie urodzila troszke wczesniej to moze dlatego. Nie wiem czy juz bylas na "przedporodowej wizycie" w szpitalu, bo tam pytaja czy masz swojego pediatre wybranego czy nie. Do porodu przyjezdza pediatra, jesli nie masz wybranego to bedzie ten ktory akurat ma dyzur. Ja zadeklarowalam pediatre ale mial akurat urlop i do corci przyjechal ten ktory mial dyzur - teraz jestem zadowolona ze trafilismy na niego, i do niego rowniez chodzimy.
po porodzie on Cie bedzie informowal o stanie malucha i o kolejnej wizycie.
3) Z polozna to nie jest obowiazek, nam w sumie troche na sile zaproponowali polozna zeby przyszla, zawsze mozna cos zapytac itd. Tymczasem Pani przyszla dwa razy, po czym umowila sie na trzecia wizyte i sluch po niej zaginal
do nas przychodzila tez Pani z gminy, taki pracownik socjalny, gmina wyslala nam list, ze jesli chcemy to ona przyjdzie, no i tez mozna popytac itd. Obie te babki mialy przenosna wage i wazyly mala za kazdym razem wiec dla mnie to byl duzy plus, bo na poczatku to mialam obsesje czy mala na pewno je tyle ile powinna itd.
Ale sie rozpisalam, mam nadzieje ze chociaz troche Ci pomoglam gdybys chciala o cos zapytac to pisz pozdrawiam
Poza tym polski akt urodzenia jest potrzebny do nadania dziecku numeru pesel, ktory jest tez potrzebny do wyrobienia paszportu, czy mozna to zalatwic przez ambasade tego nie wiem bo w naszym przypadku, zglosilismy urodzenie dziecka w pl, wystapilismy o nadanie nr pesel, i z kompletem dokumentow juz starslismy sie o paszport dla malej w konsulacie w Luksemburgu.
Na stronie ambasady pl jest napisane ze dziecko do 5 roku zycia nie musi byc przy skladaniu wniosku o paszport.
Najlepiej zadzwonic do konsulatu i zapytac.
2) Jesli chodzi o wizyte u pediatry, to my pierwsza wizyte mielismy juz po 3 tygodniach od urodzenia, z tym ze mala sie urodzila troszke wczesniej to moze dlatego. Nie wiem czy juz bylas na "przedporodowej wizycie" w szpitalu, bo tam pytaja czy masz swojego pediatre wybranego czy nie. Do porodu przyjezdza pediatra, jesli nie masz wybranego to bedzie ten ktory akurat ma dyzur. Ja zadeklarowalam pediatre ale mial akurat urlop i do corci przyjechal ten ktory mial dyzur - teraz jestem zadowolona ze trafilismy na niego, i do niego rowniez chodzimy.
po porodzie on Cie bedzie informowal o stanie malucha i o kolejnej wizycie.
3) Z polozna to nie jest obowiazek, nam w sumie troche na sile zaproponowali polozna zeby przyszla, zawsze mozna cos zapytac itd. Tymczasem Pani przyszla dwa razy, po czym umowila sie na trzecia wizyte i sluch po niej zaginal
do nas przychodzila tez Pani z gminy, taki pracownik socjalny, gmina wyslala nam list, ze jesli chcemy to ona przyjdzie, no i tez mozna popytac itd. Obie te babki mialy przenosna wage i wazyly mala za kazdym razem wiec dla mnie to byl duzy plus, bo na poczatku to mialam obsesje czy mala na pewno je tyle ile powinna itd.
Ale sie rozpisalam, mam nadzieje ze chociaz troche Ci pomoglam gdybys chciala o cos zapytac to pisz pozdrawiam
To, o czym pisze 'alutka84' to tzw umiejscowienie aktu urodzenia i jest to i obowiazek i potrzeba, bo jak minie termin waznosci pierwszego paszportu dziecka, to trzeba isc do polskiego konsulatu z polskim aktem urodzenia.dslonce pisze:Nie ma ani takiego obowiązku ani potrzeby. Wszystko można załawić przez konsulat.alutka84 pisze: jesli chodzi o urodzenie dziecka to trzeba jeszcze zglosic w polsce w urzedzie gminy urodzenie dziecka poza grancami kraju, czyli z aktem urodzenia luksemburskim idzie sie do urzedu stanu cywilnego
Oczywiscie mozna wszystko zalatwiac przez konsulat, ale jesli ktos czesto bywa w PL, warto to zrobic osobiscie i zaplacic za to zdecydowanie mniej.
Paszport maluchow jest wazny tylko 1 rok, wiec jesli nie planujecie zadnych zagranicznych wojazy, to nie ma sie z czym spieszyc.
Wszystkie informacje odnosnie rejestracji dziecka, ksiazeczke zdrowia i karte szczepien (z lista jakie szczepienia i kiedy), formularze na zasilki dostaniecie w szpitalu.
Powodzenia!
Agata
A propo paszportow to od sierpnia tego roku sie pozmienialo i mozna wyrobic paszport biometryczny dziecku do lat 5 ktory bedzie wazny przez 5 lat!
http://www.duw.pl/paszport,biometryczny ... 19161.html
Nie wiem jak sie to ma do takich maluszkow, ale np.my wyrabialismy w lipcu paszport dla corki (16 msc) i bedzie wazny tylko przez rok, czyli przed nastepnymi wakacjami akurat trzeba bedzie nowy wyrabiac, a w sierpniu sie pozmienialo i mozna juz wyrobic tylko ze ten biometryczny na 5 lat ))))
http://www.duw.pl/paszport,biometryczny ... 19161.html
Nie wiem jak sie to ma do takich maluszkow, ale np.my wyrabialismy w lipcu paszport dla corki (16 msc) i bedzie wazny tylko przez rok, czyli przed nastepnymi wakacjami akurat trzeba bedzie nowy wyrabiac, a w sierpniu sie pozmienialo i mozna juz wyrobic tylko ze ten biometryczny na 5 lat ))))
Czyli jednak nie "obowiązek i potrzeba" tylko kwestia pieniędzy. Ale na pewno zdecydowanie taniej przeprowadzić procedurę przez konsulat niż jechać do Polski "jedynie" w celu umiejscowienia aktu urodzenia...Agata pisze:To, o czym pisze 'alutka84' to tzw umiejscowienie aktu urodzenia i jest to i obowiazek i potrzeba, bo jak minie termin waznosci pierwszego paszportu dziecka, to trzeba isc do polskiego konsulatu z polskim aktem urodzenia.
Oczywiscie mozna wszystko zalatwiac przez konsulat, ale jesli ktos czesto bywa w PL, warto to zrobic osobiscie i zaplacic za to zdecydowanie mniej.
dag
No wiec kazdy podajacy informacje powyzej ma prawie racje...ale, ze, jak wiemy - "prawie robi ogromna roznice" - proponuje zapoznac sie bezposrednio z informacjami zamieszczonymi na stronie konsulatu - o, tu:
http://www.luksemburg.polemb.net/?document=31
http://www.luksemburg.polemb.net/?document=31
:)
dziekuje wam za odpowiedzi, dobre rady i linki do stron, wszelkie info nam sie przyda
tylko nie zrozumialam dobrze, ze zglasza sie narodzenie dziecka w commune miasta gdzie sie urodzilo ? Troche to dziwne dla mnie....
tylko nie zrozumialam dobrze, ze zglasza sie narodzenie dziecka w commune miasta gdzie sie urodzilo ? Troche to dziwne dla mnie....
Nie wiem, czy mozna przez Konsulat umiejscowic akt urodzenia - robilam to osobiscie w Warszawie jakies 3 lata temu. Trwa to 10 min, a do odbioru polskiego aktu urodzenia mozna upowaznic kogos.dslonce pisze: Ale na pewno zdecydowanie taniej przeprowadzić procedurę przez konsulat niż jechać do Polski "jedynie" w celu umiejscowienia aktu urodzenia...
Polski akt urodzenia jest potrzebny do wyrobienia kolejnych paszportow dla dziecka urodzonego za granica.
Agata