Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Mam w domu komputer (PC), ktory ostatnio dziwnie sie zachowuje....znaczy przestawia date i godzine...Ustawiam prawidlowo, a po nastepnym wylaczeniu/wlaczeniu znowu pokazuje cos dziwnego. I to nie, ze "zapamietuje" ostatnie ustawienie i nastepnego dnia pokazuje dzien poprzedni, ale pokazuje jakas date zupelnie z ksiezyca....o czym to moze swiadczyc?...
Pilnuje tego ustawienia, bo jak mi sie wydaje, prawidlowe ustawienie kalendarza ma jakis tam wplyw na prace komputera (systemu?...) w ogole, czy jakis programow w szczegole...

Nie chce nic sugerowac, ale mam wrazenie, ze to sie dzieje od czasu sformatowania dysku.... "sprawca" bedzie wiedzial... ale moge sie mylic, bo jest to kompouter uzytkowany przez moja corke i rzadko tam zagladam...

Prawdopodobnie trzeba wymienic bateryjke na plycie glownej. (taka mala, plaska). To ona podtrzymuje date i godzine.

hmmm....dobre sobie....wymienic bateryjke na plycie glownej.... <boisie>

stary sprzęt ? bo te bateryjki trzymają nawet i 5 lat

bo ja wiem, czy stary?....ma ze 4 lata pewnie......to stary?...

nie specjalnie a jeśli tam dano baterie która już leżała na pólce <bezradny> ponad pól życia to możliwe

hmmm...no ok, nie poradze sobie z tym sama...ale czy to ma jakis wplyw na prace komputera - systemu, programow?.....bo jesli nie, to nie bede podejmowac zadnych "gwaltownych" krokow....

Jedyna konsekwencja to nietrzymanie daty. zmiana tej bateryjki jest dziecinnie prosta.

jespere pisze:zmiana tej bateryjki jest dziecinnie prosta

ok, wierze...tylko, ze ja juz od jakiegos czasu dzieckiem nie jestem....

> Jedyna konsekwencja to nietrzymanie daty.

Inne tez moga byc. Niektore programy odczytuja date i moga potem nie dzialac. Wyslane emaile tez wyladuja u kogos na samym dole.

Bamazo:

1. Srubokret, i z tylu pewnie jest kilka srubek trzymajacych obudowe.
2. Zdjac obudowe, i z latarka popatrzec na motherboard - musi byc tam mala srebrna bateryjka.
3. Zapisac jej numerek, w auchanie kupic, i po sprawie.

Bateryjka wyglada tak:

http://www.germes-online.com/catalog/81 ... ttery.html

No wlasnie....tak mi sie kiedys o uszy obilo, ze prawidlowa data ma jednak jakies tam znaczenie, poza informacja...
A co do wymiany bateryjki....hmmm...wymieniam sama zarowki, smaruje zamki, udrazniam odplywy zlewu/umywalki/wanny, ze nie wspomne o skladaniu/skrecaniu mebli...ale jakos nie mam odwagi grzebac w komputerze... <boisie>
A skad ja mam wiedziec co to jest/jak wyglada "motherboard"?....No i czy to jest JEDYNA bateryjka, jaka moge znalezc po zdjeciu plecow komputera?...a jak jest ich wiecej, to skad mam wiedziec, ktora jest TA, ktora mam wymienic?.... <bezradny>

Sprawa jest dosyć prosta.

1) Potrzebna będzie bateria CR 2032 (najlepiej jakaś markowa, koszt ~ 5 €)


2) Po odkręceniu obudowy kompa będzie on wyglądał mniej więcej tak:


3) Teraz lokalizujemy baterie - powinna rzucić się w oczy, gdyż jest to dosyć duży "obiekt"
zaznaczona na powyższym zdjęciu

4) W celu wyjęcia starej baterii należy tylko lekko odgiąć metalowy zatrzask
bateria powinna sama "wyskoczyć" -> jeśli się to nie stanie to należy jej pomoc podważając baterie



5) Na miejsce zużytej baterii "wcisnąć" nowa.

Gotowe.

Czas trwania całej operacji nie powinien przekroczyć 5-10 minut.

Ojej....jestem pod wrazeniem! Dzieki bardzo <kwiatek>
Uwielbiam takie obrazkowe instrukcje - patrzysz i wszystko jasne

....dopoki nie okaze sie po odkreceniu tych magicznych srubek (wyglada, ze z boku, a nie z tylu kompa...) okaze sie, ze widok bedzie zgola inny....ok, juz przestane, bo powiedzie ze malkontent jestem <oops>
Sprobuje jutro nabyc droga kupna taka baterie i jak podejme probe to zdam relacje

Nie zapomniej odlaczyc kompa od sieci. Fizycznie - wyjmij kabel z gniazdka. Trzymamy kciuki za MATKE POLKE.

ach, dzieki jespere....nie wiem, czy pomyslalabym o tym....