Strona 1 z 1
co sie dziecku w głowie cni.
: 20-12-2010, 14:10
autor: ogrodniczka
Podchodzi do mnie 6 letnia Marysia z opłatkiem w dłoni.
"Mama co to jest?"
ups! myslę sobie, katecheze czas zacząc skoro dziecko nie wie co to jest.
"opłatek , dziecko" - mówię.
"no wiem,że opłatek" - mówi zniecierpliwona tępotą matki.
"co to jest o To!" - pokazuje na wizerunek świetej Rodziny na banderolce opłatka.
" Aaaa! To jest Świeta Rodzina, Jozef, Maria (tu Marysia pokrasniała), Jezusek, pastuszkowie" - wyliczam ostrożnie
"Mama , ale DO CZEGO to jest?"
bądz człowieku mądry i odpowiedz dziecku "do czego jest Swięta Rodzina"
"no wiesz...Jest Boze Narodzenie" - zaczynam wykład...
"oj mamo! - do czego ten maly obrazek na tym paseczku" pokazuje stukajac palcem w obrazek na banderolce
"A! to jest po prostu obrazek na banderolce - żeby było ładnie"
"Eeeeee ... - mówi zawiedziona

a ja mysłałam, że to TATUAŻ..."
:)
: 20-12-2010, 16:10
autor: eustachy
Świetne !!!
<mrgreen>
: 20-12-2010, 16:39
autor: byly
Ogrodniczka, sam sobie jestes winna, jak kupujesz takie badziewiaste opakowanie z drukowana banderolka, zamiast z gratisowym tatuazem swiatecznym do przyklejania na skore, a Twoje dziecko widze trzezwo patrzy na swiat i zaraz to wychwycilo <rotfl>
: 20-12-2010, 18:03
autor: anwi
Genialne <mrgreen>
: 20-12-2010, 18:42
autor: asiunia
Podchodzi do mamy prawie 7- letni Filip. Mama jest przekonana (!!), ze Filip wierzy w Swietego Mikolaja bo tak wynika z jego roznych wypowiedzi.
No wiec Filip podchodzi i mowi:
“Mama chodz, zrobimy list do Swietego Mikolaja”.
“No to chodz, slonko moje, dobry pomysl, list trzeba zawczasu wyslac”.
Piszemy list: “Kochany Mikolaju……”
Cztery dni temu podchdzi do mamy Filip:
“Mama, wyslalas juz moje zamowienie na amazon, bo jak nie, to pewnie nic nie dojdzie do Wigili…”
: 20-12-2010, 19:25
autor: stary
wniosek ze mikołaj ma te same źródła zaopatrzenia i ewentualne komplikacje co zwykli ludzie <mysli> <mysli>
: 21-12-2010, 07:36
autor: ogrodniczka
Asiunia - zawsze można argumentoważ że Amazon to takie centrum logistyczne Sw.Mikołaja.
Pracują tam małe Skrzaty i Śniezynki sortujące przezenty.
Juz tylko czekać kiedy nasze dzieci zaczną nas zaskakwać bardziej ambarasujacymi pytaniami.
Ostatnio ta sama 6 letnia Marysia mówi:
"Mama, a ja wiem co to co dragi"
<shock>
Jezus Maria" - zakrzyknełam w duchu i juz myśle co sie tam w tym ISL-dzieje?
"A, co to jest" - pytam spokojnie
"No, PROCHY przecież!!!"
a jej mina zdawała sie mówić: "jak ci rodzice na niczym sie nie znają <roll> "....
: 21-12-2010, 17:14
autor: aniah
po pracy zakupilam prezent dla mojej mamy, dzieci byly w domu, gdy zjawilam sie z pakunkiem
aby nie domagaly sie pokazania zawartosci tlumacze: spotkalam Sw.Mikolaja i dal mi prezent dla babci
gratis? czy musialas zaplacic? - zapytal bez zastanowienia moj 5-latek
: 21-12-2010, 18:07
autor: asiunia
Tata, mama, Filip i jego brat siedza w restauracji i czekaja na zamowienie. Po pewnym czasie podchodzi usmiechnieta kelnerka z talerzami i zaczyna ustawiac.
I akutat w tym momencie nie kto inny niz Filip (wtedy niecale 6 lat) zadaje glosno i wyraznie pytanie: "Tata, ty tez urzywasz kondomy?"
Mama, jak strus, glowa w talerz, niewiele starszy brat wraz z kelnerka parskneli smiechem, a tata na pytanie odpowiedzial pytaniem: "Tez? To znaczy jak kto?"

: 21-12-2010, 19:15
autor: bamaza42
No ladnie.... <mrgreen> ...a jaka byla odpowiedz Filipa?....

: 22-12-2010, 00:48
autor: asiunia
"Tak jak tata Maxima"
<mrgreen>
P.S Maxim to kolega Filipa:)