wybory
Moderator: LuxTeam
Tommy, sam fakt, ze "...Kościołowi w Polsce nie udało się stworzyć innego równie silnego i działającego na masową wyobraźnię medium ..." (jak Radio Maryja) oraz ze Goniec Niedzielny ma taki wysoki naklad, jest wlasnie przerazajace!
Co do reszty, tez mi sie nie che specjalnie komentowac tych teorii spiskowych o "medialnej zmowie" itd.
Powiem tyle: codziennie widze albo na ulice albo w telewizji kilkaktrotnie reklame coca-coli, jednak jej nie pije, bo
a) nie lubie
b) zdaje sobie sprawe, ze jest niezdrowa, ze wzgledu na nienormalnie wysoki poiom cukru
wedlug twojej teorii spiskowej powinieniem natomiast pic ja juz na sniadanie, bo media mi tak sugeruja. Sam przyznasz, ze to kompletna bzdura.
Ale moze lepiej dotrze do ciebie inne porownanie: w Niemczech czytam konserwatna "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zamiast lewackiej "Die Tageszeitung". Ale przenoszac na warunki polski dla elektoratu PiS Frankfurter Allgemeine propraguje ideologie lewacka, wiec sam chyba zrozumiesz, ze moja zgodnosc ze swiatopogladem tej partii jest prawie zerowa.
Co do reszty, tez mi sie nie che specjalnie komentowac tych teorii spiskowych o "medialnej zmowie" itd.
Powiem tyle: codziennie widze albo na ulice albo w telewizji kilkaktrotnie reklame coca-coli, jednak jej nie pije, bo
a) nie lubie
b) zdaje sobie sprawe, ze jest niezdrowa, ze wzgledu na nienormalnie wysoki poiom cukru
wedlug twojej teorii spiskowej powinieniem natomiast pic ja juz na sniadanie, bo media mi tak sugeruja. Sam przyznasz, ze to kompletna bzdura.
Ale moze lepiej dotrze do ciebie inne porownanie: w Niemczech czytam konserwatna "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zamiast lewackiej "Die Tageszeitung". Ale przenoszac na warunki polski dla elektoratu PiS Frankfurter Allgemeine propraguje ideologie lewacka, wiec sam chyba zrozumiesz, ze moja zgodnosc ze swiatopogladem tej partii jest prawie zerowa.
Ale... zaraz zaraz - czy gdzieś przeczytałeś że ja agituję za PiS?! Nic takiego nie miało tu miejsca.
A Twoje słowa - cyt.: "wymachiwanie szabelką", oraz niezrozumiała pogarda dla ludzi starszych, skupionych wokół radia Maryja - Były - czytałem, słuchałem i widziałem zbyt wielu ludzi z tzw. Salonu, którzy są chorzy z nienawiści względem pewnej opcji prawo-myślenia i wkurzają się, że choć są samozwańczymi autorytetami z tytułami i posadami to "ciemna luda nie słuchać ich", oraz hmm dobór tzw. autorytetów to wszystko POWODUJE, ŻE SĄDZĘ, że nie do końca Twoje poglądy są Twoje. I kropka. Ale nie zamierzam Ci zmieniać światopoglądu.
A jakbyś mi dał jakieś inne argumenty przeciw panu Kaczyńskiemu niż "wymachiwanie szabelką" itp, albo dzieciniadę "nie zagłosuję na Kaczora bo jest niski i ma kota i nie ma żony" to przenieślibyśmy naszą dyskusję na inny poziom - po prostu uznałbym i uszanował Twoje poglądy, bo... uznałbym je za Twoje! Tyle.
I coke nie ma tu nic do rzeczy. Cola jest produktem z zupełnie innej bajki marketingowej.
A Twoje słowa - cyt.: "wymachiwanie szabelką", oraz niezrozumiała pogarda dla ludzi starszych, skupionych wokół radia Maryja - Były - czytałem, słuchałem i widziałem zbyt wielu ludzi z tzw. Salonu, którzy są chorzy z nienawiści względem pewnej opcji prawo-myślenia i wkurzają się, że choć są samozwańczymi autorytetami z tytułami i posadami to "ciemna luda nie słuchać ich", oraz hmm dobór tzw. autorytetów to wszystko POWODUJE, ŻE SĄDZĘ, że nie do końca Twoje poglądy są Twoje. I kropka. Ale nie zamierzam Ci zmieniać światopoglądu.
A jakbyś mi dał jakieś inne argumenty przeciw panu Kaczyńskiemu niż "wymachiwanie szabelką" itp, albo dzieciniadę "nie zagłosuję na Kaczora bo jest niski i ma kota i nie ma żony" to przenieślibyśmy naszą dyskusję na inny poziom - po prostu uznałbym i uszanował Twoje poglądy, bo... uznałbym je za Twoje! Tyle.
I coke nie ma tu nic do rzeczy. Cola jest produktem z zupełnie innej bajki marketingowej.
tommy b
Rzeczywiscie dziele zycie miedzy Polske i Luksemburg.tommy.b pisze:Franck - Hej. Jeśli pan Komorowski to Twój kandydat, poznaj go po prostu lepiej. A jeśli uważasz, że jeden z głównych postulatów partii - jakim jest prywatyzacja służby zdrowia - jest niezgodny ze światopoglądem pana Komorowskiego to ja się tylko zastanawiam CO TEN CZŁOWIEK ROBI W PO??? Po za tym nazywanie programu partii 'szkicem' jest bardzo karkołomne. Aha. I wyluzuj. Świat nie składa się (Bogu niech będą dzięki!!!) tylko z Komorowskich i Kaczyńskich. A dmuchając - rzec by można prewencyjnie - skoro na etapie festiwalu przedwyborczego widzę że kandydat ściemnia, miota się, wypiera samego siebie, a nade wszystko, po kilkunastu latach spędzonych w polityce nie zna elementarnych pojęć z zakresu Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym i prawa które sam współtworzył to kurde, DLACZEGO MAM NA NIEGO GŁOSOWAĆ?! Ani on ładny, ani przesadnie bogaty, ani wielce czarujący, ani nawet wódki razem nie piliśmy...
Były - no bardziej konkretnie na pewne sprawy to ja nie potrafię, bez używania zbyt jaskrawych słów. Ale ponieważ misją moją życiową NIE JEST ani walka ze stadem tzw. "najlepszych polskich opiniotwórczych dziennikarzy", ani prostowanie czyichś poglądów, to już dam spokój. Aha. Mi też zdarzało się bywać na herbatkach i prywatnych audiencjach u hierarchów, więc wspomnę tylko...
...jak jeden biskup, wiesz, z tych 'nowoczesnych' - indagowany przeze mnie na temat radia z Torunia powiedział rozbrajająco, że być może to radio i jest niepolityczne, ale Kościołowi w Polsce nie udało się stworzyć innego równie silnego i działającego na masową wyobraźnię medium... Z biskupem kłócić się mi nie wypadało, więc pominąłem milczeniem fakt, że polski Kościół ma w swoim portfolio jeszcze "Gościa Niedzielnego", którego wyniki sprzedaży są lepsze niż POLITYKI, WPROST, czy NEWSWEEKA, a mało kto o tym z tzw. "grupy najlepszych polskich opiniotwórczych dziennikarzy" głośno mówi i chce się tym chwalić: http://www.tvn24.pl/12692,1645130,0,1,g ... omosc.html . Ale to już szczegóły rynku medialnego w Polsce, o którym pewnie nie masz pojęcia ze względu na - jak sam podkreślasz - zbyt długi pobyt za granicą. To tyle o mediach.
Może jeszcze Ci podeślę jeden link - długo Cię w Polsce nie było, więc i obraz masz pewnie spaczony, rozumiem - tym razem przedruk z 'oszołomskiej' - hihi - gazety na temat 'robienia' w Polsce badań rynku. Jest naprawdę ciekawy: http://www.bankier.pl/forum/temat_grupa ... 76642.html. Zabawne jest to, że ten artykuł, pt "Grupa trzymająca sondaże" był publikowany i szeroko komentowany w Onecie, ale został zdjęty - hi hi - widać nie sprostał parametrom polskiej wolności słowa za którą tak głośno i chętnie krzyczą wspomniani przeze mnie "najlepsi polscy niezależni, opiniotwórczy dziennikarze". O tu jest jeszcze ślad: http://www.wykop.pl/link/289939/grupa-t ... a-sondaze/
Jakoś trudno mi pojąć, dlaczego 'zioniesz' do radiomaryjnych słuchaczy i samego radia. Przecież to radio, tak jak każde inne ma prztyczek-elektryczek. Robisz 'cpyk' i Twoje problemy znikają. Daj ludziom wolność wyboru i nie gardź nimi.
Bamaza Pleciesz, Szanowna, pleciesz... Wybór negatywny to jest coś takiego "na złość mamie niech mi uszy marzną...". Mieliśmy już w Polsce przypadki głosowania przeciwko Kwaśniewskiemu, Wałęsie, Krzaklewskiemu, Tymińskiemu a nawet przeciw opcji Michnika czy Rydzyka i gdzie nas to zaprowadziło?! Nigdzie. Wciąż drepczemy. Elektorat, który głosuje przeciwko czemuś/komuś jest dużą grupą, liczącą się grupą, ale zawsze, w każdej sytuacji, stanowi mięso armatnie. Zawsze lepiej jest głosować za czymś/kimś niż przeciwko komuś/czemuś... Zdarzyło Ci się mieć kiedyś 'lenia' w szkole - robić wszystko, żeby tylko się nie uczyć ??? - Pewnie Tobie nie, ale mi tak. Summa summarum efekt zawsze jest opłakany, a czas stracony.
Liberał - młodość i zaangażowanie to piękne cechy ale... to już Ci chyba mówiłem... BTW na sąsiednim wątku, na Polance jest zaproszenie na Wielkie Grillowanie. Może tam się spotkamy i spokojnie pogadamy?!
Michello - Pozdrawiam. Sądząc z opisu/kontekstu przebywasz w Polsce więc ciężko nam się będzie umówić na hmm 'rozładowanie broni i wymianę poglądów' jak z kulturalnym, uprzejmym i elokwentnym Liberałem. A szkoda.
Bede caly lipiec w Ksiestwie.
wiec wszystko przed nami - moze 2gie grillowanie po 2giej rundzie (jezeli to takowej dojdzie)
Zycze sily w komunikacji z "postepowym" lewicowym i "intelektualnym" betonem.
Mi osobisie rece opadaja jak czytam posty niektorych forumowiczow.
Ale coz pan Bog nie rozdal po rowno talentow....
Pozdrowienia dla Bamazy, Liberala, Franca i Dominiki25 I dla Bylego oczywiscie
(moze powiniennem uczyc sie pokory i tolerancji)
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Wczoraj oglądnęłam spoty reklamowe wszystkich kandydatów...
Byłam zażenowana. Kto im to kręci?
Napieralski powinien jeszcze wziąć różę w zęby, taki słodki i cukierkowy z uśmiechem Adonisa w oku..Niestety nie zapamiętałam niczego o czym mówił.
Niezdarty Mikke jak zwykle o swoich mżonkach, Morawiecki...nie pamiętam, Olechowski...człowiek który niczego nie kończy, Lepper - O Jezu!, szkoda słów (patrząc na niego widziałam tylko tę kobietę z sex-afery), Ziętek...a kto to?
Przełknęłam Komorowskiego (ojczyzna, rodzina, rodzinna walka w powstaniach i...kolacja) i niestety Kaczyńskiego.
Ten ostatni może trafić do "zwykłych" ludzi.
J.K. mówi o szalonym rozwoju gospodarki za jego rzadów - powołuje się na Niemców, których przecież nie znosi (żenada). Mówi chyba też o służbie zdrowia - dla starszych ludzi to jedna z najważniejszych kwestii. Ogólnie czuję niesmak, ale chyba jego spot oceniam najwyżej pod względem "skutecznosci" przekazu.
Oczywiście idę na wybory.
Byłam zażenowana. Kto im to kręci?
Napieralski powinien jeszcze wziąć różę w zęby, taki słodki i cukierkowy z uśmiechem Adonisa w oku..Niestety nie zapamiętałam niczego o czym mówił.
Niezdarty Mikke jak zwykle o swoich mżonkach, Morawiecki...nie pamiętam, Olechowski...człowiek który niczego nie kończy, Lepper - O Jezu!, szkoda słów (patrząc na niego widziałam tylko tę kobietę z sex-afery), Ziętek...a kto to?
Przełknęłam Komorowskiego (ojczyzna, rodzina, rodzinna walka w powstaniach i...kolacja) i niestety Kaczyńskiego.
Ten ostatni może trafić do "zwykłych" ludzi.
J.K. mówi o szalonym rozwoju gospodarki za jego rzadów - powołuje się na Niemców, których przecież nie znosi (żenada). Mówi chyba też o służbie zdrowia - dla starszych ludzi to jedna z najważniejszych kwestii. Ogólnie czuję niesmak, ale chyba jego spot oceniam najwyżej pod względem "skutecznosci" przekazu.
Oczywiście idę na wybory.
Nigdzie nie napisalem, ze Komorowski jest moim kandydatem ani nikogo nie probouje przekonac do glosowania na ktoregokolwiek z kandydatow. Poporstu odpowiedzialem na twoje niemadre argumenty...tommy.b pisze:Franck - Hej. Jeśli pan Komorowski to Twój kandydat, poznaj go po prostu lepiej. A jeśli uważasz, że jeden z głównych postulatów partii - jakim jest prywatyzacja służby zdrowia - jest niezgodny ze światopoglądem pana Komorowskiego to ja się tylko zastanawiam CO TEN CZŁOWIEK ROBI W PO??? Po za tym nazywanie programu partii 'szkicem' jest bardzo karkołomne. Aha. I wyluzuj. Świat nie składa się (Bogu niech będą dzięki!!!) tylko z Komorowskich i Kaczyńskich. A dmuchając - rzec by można prewencyjnie - skoro na etapie festiwalu przedwyborczego widzę że kandydat ściemnia, miota się, wypiera samego siebie, a nade wszystko, po kilkunastu latach spędzonych w polityce nie zna elementarnych pojęć z zakresu Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym i prawa które sam współtworzył to kurde, DLACZEGO MAM NA NIEGO GŁOSOWAĆ?! Ani on ładny, ani przesadnie bogaty, ani wielce czarujący, ani nawet wódki razem nie piliśmy...
Nie zrozumiales tego co napisalem. Karkolomne to sa twoje agrumenty. Rozumiem, ze twoi ulubiency z PiS maja kilka roznych wersji programu (w zaleznosci od tego z kim wejda w koalicje i kto bedzie prezydentem) do tego pakiet ustaw ze szczgolowymi rozwiazaniami oraz analizy i symulacje skutkow jakie przyniosa zmiany obiecane w programie (oczywiscie w kazdej wersji).
Co Komorowski robi w PO skoro jest przeciwny prywatyzacji sluzby zdrowia? Juz napisalem, ze zadna partia nie jest jednolita i ze w kazdej partii sa rozne frakcje. Interesujesz sie polityka, a nie masz pojecia o takich elementarnych rzeczach...
Co do kompetencji i wiedzy kandydatow (np. nt. finansow publicznych, sluzby zdrowia, polityki zagranicznej etc.) to (jesli chodzi tych, ktorzy sa poslami) zobacz na stronie Sejmu w jakich komisjach sejmowych zasiadali/ja i czym na co dzien zajmuja sie w Sejmie. Na tle pozostalych 3 kandydatow Kaczynski wypada tu zdecydowanie najslabiej... (K. Etyki Polselskiej (IV), K. Regulaminowa i Spraw Polselskich (V), K. Odpowiedzialnosci Konstytucyjnej (VI); K. ds Kontroli Panstwowej (VI), K. Lacznosici z Polsakami za Granica (VI)).
Poza tym sluchajac wszystkich kandydatow w trakcie kampani wyborczej, to moim zdaniem kazdy ma raczej blade pojecie o wyzej wspomnianych sprawach (bo np. PiSowi prywatyzacja sluzby zdrowia kojarzy sie tylko z wyciganiem karty kredytowej jak przyjedzie ambulans)...i biorac pod uwage zkres wladzy prezydenta w Polsce niewiele beda mogli robic jesli zostana wybrani.
Jest już nowa - ulepszona wersja spotu: http://www.youtube.com/watch?v=9ZJeuNTs25kogrodniczka pisze:Przełknęłam Komorowskiego (ojczyzna, rodzina, rodzinna walka w powstaniach i...kolacja)
"It is better to keep your mouth shut and appear stupid than to open it and remove all doubt."
Mark Twain
Mark Twain
- ogrodniczka
- Posty: 857
- Rejestracja: 10-08-2007, 15:49
- Lokalizacja: Kraków/Bridel
Franck, radzę szczerze raz jeszcze żebyś wyluzował, bo jeszcze Cię jakieś choróbsko dopadnie...
Ech - spróbuję podjąć z Tobą polemikę raz jeszcze, choć to trudne, bo jak sam zauważyłeś ja jestem głupi i mam niemądre argumenty, a Ty jesteś mądry (skoro oceniasz) i - pewnie - nosisz w sobie wiedzy moc. Spróbuję jednak przebić się raz jeszcze. Może przez przyłbicę Twej światłej inteligencji, pancerz mądrości i zaiste wytrzymałą kolczugę grzeczności, dysputy i dobrego wychowania coś dotrze do Twego serca.
a) Nie napisałem że pan Komorowski to Twój kandydat. Napisałem "Jeśli to Twój kandydat". Nie wytaczaj więc dział na mnie i nie tocz piany na ustach.
b) Raz jeszcze powtórzę - nie agituję za PiS. Zobacz historię wątku. Zaczęło się mniej więcej tak, że kolega Liberał obwieścił - że Polonia głosuje na posła PO - ja mu odpisałem, że nie cała, bo jak kilka innych osób, które w tym rozrastającym się wątku zabrały głos, nie wystarczy mi powiedzieć że "Komorowski jest fajny, a IV RP to obozy pracy i zakapiorstwo", żebym od razu zaczął przy Komorowskim krzyżyki stawiać. Po za tym ileś tam lat wylatałem już w tzw. kreacji, mam ze sobą papiery z całkiem niezłej budy i domagam się - pół żartem pół serio - jakiś solidniejszych argumentów za Komorowskim. I z przykrością stwierdzam, że ich nie znajduję.
Komorowski i jego wyborcy to po prostu antyteza Kaczyńskiego. Co to za poważne stwierdzenie polityczne że "wszystko lepsze tylko nie Kaczory???". Ja po prostu moim małym rozumkiem tego nie ogarniam. A gdy pytam się grzecznie, co masz przeciwko Kaczyńskiemu? to słyszę że jestem głupim poplecznikiem PiS... No rzesz... Nic, tylko popierać kandydata Komorowskiego... Z serca i z zapałem! Dobrze, że jeszcze nocą nie przyjdą i kolbami w drzwi nie załomoczą...
Kaczyński mówi "tak" - Komorowski "nie", Kaczyński mówi "golono" - Komorowski "strzyżono". Komorowski to taki drugi Palikot. Tylko Palikot jest śmieszniejszy. BTW Powiem Ci jeszcze coś na ucho - Palikot jest po stokroć bardziej poważnym graczem antyPiSowym niż Komorowski. Bo pomijając jego wykształcenie, przygotowanie i rozmaite sukcesy - potrafi jeszcze zachować zimną krew. Czego nie potrafi Komorowski. Komorowski traci głowę. W Londynie przed kobietą sztucznego penisa postawił na stole. Jakbym go PRowo prowadził, to chybabym wówczas na pewno dostał zawału serca.
W każdym razie - Nie jest to wątek o prezesie PiS. Załóż jak chcesz taki wątek i - tak jak Liberał, brawo - rzuć nośne hasło anty, lub pro - to może wątek się rozkręci i chętnie się z Tobą podzielę swoimi przemyśleniami na temat Kaczyńskiego. Zaręczam Ci, nie noszę w portfelu jego zdjęcia. Doceniam go jednak na pewno jako bardzo zręcznego polityka. Zresztą to nic odkrywczego - tak jest postrzegany w Europie i na świecie. Dowód - (zostawmy na chwilę na boku Komorowskiego) - O Tusku media niepolskie piszą rzadko lub wcale - o Kaczyńskim często i mocno. I nie piszą o tym jak się zachował, że za przeproszeniem nos w rękaw wycierał, tylko piszą o jego koncepcjach.
Franck, żyjemy sobie w czasach, gdy najpopularniejszym sposobem dyskusji jest zanegować zdanie przeciwnika i krzyknąć coś głośniej i dosadniej. Multum ludzi tak robi - w pracy, na ulicy, w domu, w telewizji - wszyscy krzyczą. Ale na niewiele to się zdaje bo i tak nikt nikogo nie słucha... W takiej sytuacji, żeby przedrzeć się do mediów ze swoją wizją, swoim programem, swoim światopoglądem, trzeba mieć coś naprawdę interesującego do powiedzenia. Tuskowi się nie udaje, Kaczyńskiemu się udaje. Tyle. Kaczyńskiego nie ruszę więcej w tym wątku - oprócz jednej kwestii - po chorobę on się ustawiał z dziećmi swojej bratanicy??? Każdy człowiek który ma w sobie krztę empatii, albo jakieś doświadczenia z własnymi dziećmi/wnukami - widzi że to jest fabrykowane... Franck - może na ten temat założysz wątek, co?
c) to w jakich kto komisjach i ilu zasiadał nie ma nic do rzeczy. To sprawa mało ważna. Tzw. "rządy fachowców" regularnie się nie sprawdzają. Mógł sobie pan Komorowski w piętnastu komisjach siedzieć a Kaczyński i tak poprowadził partię do wyborów i wygrał. Dla mnie zdecydowanie lepsza rekomendacja jeśli chodzi o bycie liderem. Bo inaczej, Franck, dlaczego kandydatów na prezydentów nie rekrutuje się spośród finalistów "Jednego z dziesięciu", "Wielkiej Gry" czy "Milionerów"?!
d) Jestem za prywatyzacją służby zdrowia!!! O rany!! System miejscowy, luksemburski, gdzie trzeba płacić odpowiada mi po tysiąckroć bardziej niż tzw. system polski, rzekomo darmowy, z odpowiednią gwarancją w Konstytucji... A przecież wszyscy wiemy że system luksemburski zdecydowanie odbiega od ideału...
To tyle. Franck, jeszcze raz Ci życzę wyluzowania się - polecam na przykład ów superowy spot reklamowy powyżej. Wilqs wprowadziłeś mnie w tak świetny humor, że aż zrezygnowałem dzisiaj z regeneracyjnej, poobiedniej drzemki . Dziękuję!
Ech - spróbuję podjąć z Tobą polemikę raz jeszcze, choć to trudne, bo jak sam zauważyłeś ja jestem głupi i mam niemądre argumenty, a Ty jesteś mądry (skoro oceniasz) i - pewnie - nosisz w sobie wiedzy moc. Spróbuję jednak przebić się raz jeszcze. Może przez przyłbicę Twej światłej inteligencji, pancerz mądrości i zaiste wytrzymałą kolczugę grzeczności, dysputy i dobrego wychowania coś dotrze do Twego serca.
a) Nie napisałem że pan Komorowski to Twój kandydat. Napisałem "Jeśli to Twój kandydat". Nie wytaczaj więc dział na mnie i nie tocz piany na ustach.
b) Raz jeszcze powtórzę - nie agituję za PiS. Zobacz historię wątku. Zaczęło się mniej więcej tak, że kolega Liberał obwieścił - że Polonia głosuje na posła PO - ja mu odpisałem, że nie cała, bo jak kilka innych osób, które w tym rozrastającym się wątku zabrały głos, nie wystarczy mi powiedzieć że "Komorowski jest fajny, a IV RP to obozy pracy i zakapiorstwo", żebym od razu zaczął przy Komorowskim krzyżyki stawiać. Po za tym ileś tam lat wylatałem już w tzw. kreacji, mam ze sobą papiery z całkiem niezłej budy i domagam się - pół żartem pół serio - jakiś solidniejszych argumentów za Komorowskim. I z przykrością stwierdzam, że ich nie znajduję.
Komorowski i jego wyborcy to po prostu antyteza Kaczyńskiego. Co to za poważne stwierdzenie polityczne że "wszystko lepsze tylko nie Kaczory???". Ja po prostu moim małym rozumkiem tego nie ogarniam. A gdy pytam się grzecznie, co masz przeciwko Kaczyńskiemu? to słyszę że jestem głupim poplecznikiem PiS... No rzesz... Nic, tylko popierać kandydata Komorowskiego... Z serca i z zapałem! Dobrze, że jeszcze nocą nie przyjdą i kolbami w drzwi nie załomoczą...
Kaczyński mówi "tak" - Komorowski "nie", Kaczyński mówi "golono" - Komorowski "strzyżono". Komorowski to taki drugi Palikot. Tylko Palikot jest śmieszniejszy. BTW Powiem Ci jeszcze coś na ucho - Palikot jest po stokroć bardziej poważnym graczem antyPiSowym niż Komorowski. Bo pomijając jego wykształcenie, przygotowanie i rozmaite sukcesy - potrafi jeszcze zachować zimną krew. Czego nie potrafi Komorowski. Komorowski traci głowę. W Londynie przed kobietą sztucznego penisa postawił na stole. Jakbym go PRowo prowadził, to chybabym wówczas na pewno dostał zawału serca.
W każdym razie - Nie jest to wątek o prezesie PiS. Załóż jak chcesz taki wątek i - tak jak Liberał, brawo - rzuć nośne hasło anty, lub pro - to może wątek się rozkręci i chętnie się z Tobą podzielę swoimi przemyśleniami na temat Kaczyńskiego. Zaręczam Ci, nie noszę w portfelu jego zdjęcia. Doceniam go jednak na pewno jako bardzo zręcznego polityka. Zresztą to nic odkrywczego - tak jest postrzegany w Europie i na świecie. Dowód - (zostawmy na chwilę na boku Komorowskiego) - O Tusku media niepolskie piszą rzadko lub wcale - o Kaczyńskim często i mocno. I nie piszą o tym jak się zachował, że za przeproszeniem nos w rękaw wycierał, tylko piszą o jego koncepcjach.
Franck, żyjemy sobie w czasach, gdy najpopularniejszym sposobem dyskusji jest zanegować zdanie przeciwnika i krzyknąć coś głośniej i dosadniej. Multum ludzi tak robi - w pracy, na ulicy, w domu, w telewizji - wszyscy krzyczą. Ale na niewiele to się zdaje bo i tak nikt nikogo nie słucha... W takiej sytuacji, żeby przedrzeć się do mediów ze swoją wizją, swoim programem, swoim światopoglądem, trzeba mieć coś naprawdę interesującego do powiedzenia. Tuskowi się nie udaje, Kaczyńskiemu się udaje. Tyle. Kaczyńskiego nie ruszę więcej w tym wątku - oprócz jednej kwestii - po chorobę on się ustawiał z dziećmi swojej bratanicy??? Każdy człowiek który ma w sobie krztę empatii, albo jakieś doświadczenia z własnymi dziećmi/wnukami - widzi że to jest fabrykowane... Franck - może na ten temat założysz wątek, co?
c) to w jakich kto komisjach i ilu zasiadał nie ma nic do rzeczy. To sprawa mało ważna. Tzw. "rządy fachowców" regularnie się nie sprawdzają. Mógł sobie pan Komorowski w piętnastu komisjach siedzieć a Kaczyński i tak poprowadził partię do wyborów i wygrał. Dla mnie zdecydowanie lepsza rekomendacja jeśli chodzi o bycie liderem. Bo inaczej, Franck, dlaczego kandydatów na prezydentów nie rekrutuje się spośród finalistów "Jednego z dziesięciu", "Wielkiej Gry" czy "Milionerów"?!
d) Jestem za prywatyzacją służby zdrowia!!! O rany!! System miejscowy, luksemburski, gdzie trzeba płacić odpowiada mi po tysiąckroć bardziej niż tzw. system polski, rzekomo darmowy, z odpowiednią gwarancją w Konstytucji... A przecież wszyscy wiemy że system luksemburski zdecydowanie odbiega od ideału...
To tyle. Franck, jeszcze raz Ci życzę wyluzowania się - polecam na przykład ów superowy spot reklamowy powyżej. Wilqs wprowadziłeś mnie w tak świetny humor, że aż zrezygnowałem dzisiaj z regeneracyjnej, poobiedniej drzemki . Dziękuję!
tommy b
rola i funkcje prezydenta
my tu gadu gadu a moim zdaniem warto wrocic to roli i funkcji prezydenta i zobaczyc ze warto aby Prezydentem zostala osoba na prawde zdolna do podjecia wspolpracy ze srodowiskiem szerszym niz jego wlasne zaplecze i partia ktora go poparla.
To co jest głównym argumentem dyskwalifikującym Kaczyńskiego to fakt, że on tego nie potrafi. Potrafiłby współpracować z Rządem PiSowskim, Sejmem z przewagą PiSu, Senatem z przewagą PiSu, oraz PiSowskimi politykami na czele państwowych instytucji. Tak jak już wcześniej wykazał on i jego brat, Kaczyńscy nigdy nie potrafili być partnerami dla Polaków myślących inaczej niż oni.
W debacie tej teraz toczacej sie w Polsce, malo sie mowi na prawde o funkcji i roli jaka prezydent.
Cytuje:
"Uprawnienia i rola prezydenta
Prezydent i rząd są organami władzy wykonawczej państwa i kierują jego polityką. Prezydenta RP wybiera na 5 lat całe społeczeństwo. Jest on głową państwa. Najważniejsze funkcje prezydenta można podzielić na 4 grupy.
A. UPRAWNIENIA PREZYDENTA JAKO GŁOWY PAŃSTWA:
* reprezentowanie państwa na zewnątrz;
* mianowanie ambasadorów Polski poza granicami kraju i przyjmowanie nowo mianowanych ambasadorów innych państw w Polsce;
* ratyfikowanie umów międzynarodowych;
* nadawanie odznaczeń;
* nadawanie obywatelstwa polskiego.
B. FUNKCJE WYKONAWCZE:
* sprawowanie zwierzchności nad polityką zagraniczną;
* ogólne kierownictwo w dziedzinie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa;
* desygnowanie premiera, możliwość powoływania rządu oraz przyjmowania dymisji;
* powoływanie niektórych najwyższych urzędników państwowych;
* wydawanie rozporządzeń.
C. UPRAWNIENIA USTAWODAWCZE:
* prawo zgłaszania własnych projektów ustaw;
* prawo weta, czyli sprzeciwu w stosunku do ustaw uchwalonych przez parlament;
* rozwiązywanie parlamentu.
Z ostatniego uprawnienia prezydent może jednak skorzystać tylko w dwóch wypadkach: jeżeli sejm nie uchwali ustawy budżetowej we właściwym terminie i jeżeli sejm odrzuca zaproponowanego przez prezydenta kandydata na premiera, a jednocześnie nie jest w stanie powołać „swojego” premiera i rządu.
D. UPRAWNIENIA W ZAKRESIE WŁADZY SĄDOWNICZEJ:
* powoływanie sędziów
* możliwość korzystania z prawa łaski (to znaczy zmniejszenia lub darowania skazanemu części lub całości kary)."
Udanego weekendu i do uslyszenia po weekendzie moi drodzi:)
To co jest głównym argumentem dyskwalifikującym Kaczyńskiego to fakt, że on tego nie potrafi. Potrafiłby współpracować z Rządem PiSowskim, Sejmem z przewagą PiSu, Senatem z przewagą PiSu, oraz PiSowskimi politykami na czele państwowych instytucji. Tak jak już wcześniej wykazał on i jego brat, Kaczyńscy nigdy nie potrafili być partnerami dla Polaków myślących inaczej niż oni.
W debacie tej teraz toczacej sie w Polsce, malo sie mowi na prawde o funkcji i roli jaka prezydent.
Cytuje:
"Uprawnienia i rola prezydenta
Prezydent i rząd są organami władzy wykonawczej państwa i kierują jego polityką. Prezydenta RP wybiera na 5 lat całe społeczeństwo. Jest on głową państwa. Najważniejsze funkcje prezydenta można podzielić na 4 grupy.
A. UPRAWNIENIA PREZYDENTA JAKO GŁOWY PAŃSTWA:
* reprezentowanie państwa na zewnątrz;
* mianowanie ambasadorów Polski poza granicami kraju i przyjmowanie nowo mianowanych ambasadorów innych państw w Polsce;
* ratyfikowanie umów międzynarodowych;
* nadawanie odznaczeń;
* nadawanie obywatelstwa polskiego.
B. FUNKCJE WYKONAWCZE:
* sprawowanie zwierzchności nad polityką zagraniczną;
* ogólne kierownictwo w dziedzinie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa;
* desygnowanie premiera, możliwość powoływania rządu oraz przyjmowania dymisji;
* powoływanie niektórych najwyższych urzędników państwowych;
* wydawanie rozporządzeń.
C. UPRAWNIENIA USTAWODAWCZE:
* prawo zgłaszania własnych projektów ustaw;
* prawo weta, czyli sprzeciwu w stosunku do ustaw uchwalonych przez parlament;
* rozwiązywanie parlamentu.
Z ostatniego uprawnienia prezydent może jednak skorzystać tylko w dwóch wypadkach: jeżeli sejm nie uchwali ustawy budżetowej we właściwym terminie i jeżeli sejm odrzuca zaproponowanego przez prezydenta kandydata na premiera, a jednocześnie nie jest w stanie powołać „swojego” premiera i rządu.
D. UPRAWNIENIA W ZAKRESIE WŁADZY SĄDOWNICZEJ:
* powoływanie sędziów
* możliwość korzystania z prawa łaski (to znaczy zmniejszenia lub darowania skazanemu części lub całości kary)."
Udanego weekendu i do uslyszenia po weekendzie moi drodzi:)
Re: rola i funkcje prezydenta
czysty belkot....liberal pisze:my tu gadu gadu a moim zdaniem warto wrocic to roli i funkcji prezydenta i zobaczyc ze warto aby Prezydentem zostala osoba na prawde zdolna do podjecia wspolpracy ze srodowiskiem szerszym niz jego wlasne zaplecze i partia ktora go poparla.
To co jest głównym argumentem dyskwalifikującym Kaczyńskiego to fakt, że on tego nie potrafi. Potrafiłby współpracować z Rządem PiSowskim, Sejmem z przewagą PiSu, Senatem z przewagą PiSu, oraz PiSowskimi politykami na czele państwowych instytucji. Tak jak już wcześniej wykazał on i jego brat, Kaczyńscy nigdy nie potrafili być partnerami dla Polaków myślących inaczej niż oni.
W debacie tej teraz toczacej sie w Polsce, malo sie mowi na prawde o funkcji i roli jaka prezydent.
Cytuje:
"Uprawnienia i rola prezydenta
Prezydent i rząd są organami władzy wykonawczej państwa i kierują jego polityką. Prezydenta RP wybiera na 5 lat całe społeczeństwo. Jest on głową państwa. Najważniejsze funkcje prezydenta można podzielić na 4 grupy.
A. UPRAWNIENIA PREZYDENTA JAKO GŁOWY PAŃSTWA:
* reprezentowanie państwa na zewnątrz;
* mianowanie ambasadorów Polski poza granicami kraju i przyjmowanie nowo mianowanych ambasadorów innych państw w Polsce;
* ratyfikowanie umów międzynarodowych;
* nadawanie odznaczeń;
* nadawanie obywatelstwa polskiego.
B. FUNKCJE WYKONAWCZE:
* sprawowanie zwierzchności nad polityką zagraniczną;
* ogólne kierownictwo w dziedzinie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa;
* desygnowanie premiera, możliwość powoływania rządu oraz przyjmowania dymisji;
* powoływanie niektórych najwyższych urzędników państwowych;
* wydawanie rozporządzeń.
C. UPRAWNIENIA USTAWODAWCZE:
* prawo zgłaszania własnych projektów ustaw;
* prawo weta, czyli sprzeciwu w stosunku do ustaw uchwalonych przez parlament;
* rozwiązywanie parlamentu.
Z ostatniego uprawnienia prezydent może jednak skorzystać tylko w dwóch wypadkach: jeżeli sejm nie uchwali ustawy budżetowej we właściwym terminie i jeżeli sejm odrzuca zaproponowanego przez prezydenta kandydata na premiera, a jednocześnie nie jest w stanie powołać „swojego” premiera i rządu.
D. UPRAWNIENIA W ZAKRESIE WŁADZY SĄDOWNICZEJ:
* powoływanie sędziów
* możliwość korzystania z prawa łaski (to znaczy zmniejszenia lub darowania skazanemu części lub całości kary)."
Udanego weekendu i do uslyszenia po weekendzie moi drodzi:)
Liberal, wracasz do poziomu z poczatku watku, a juz sie cywilizoales
przestane Cie lubic....
dla relaksu:
http://www.youtube.com/watch?v=rJYrvs7s ... re=related
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford
inteligentna uwaga, wlasnie takiej sie po Tobie spodziewalem :-)bamaza42 pisze:belkot? <bezradny> ....a jaka jest rola i uprawnienia prezydenta RP wg ciebie, Michello?.... ...bo realnie jest chyba tak wlasnie, jak zacytowal liberal...?...Michello pisze:czysty belkot....
chodzilo mi o akapit: ....my tu gadu gadu....do... myślących inaczej niż oni.
"If you think you can, you can, if you think you can't - you're right..." Henry Ford