Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

pani elzbieto i co dzisiejszy "casting" na sprzataczke nie wypalil? jezeli zamierzala pani zatrudnic kobiete "na wyglad" to zalozy pani sobie agencje modelek! hahaha

Dając komuś pracę, mam prawo osobiście go poznać i porozmawiać. Nie jest to chyba nic nadzwyczajnego. Pani natomiast umówiła się ze mną na spotkanie, a potem nie pojawiła się i nawet nie raczyła zadzwonić. Widząc założony przez Panią wątek (sprzątanie u pani elżbiety), jestem bardzo zadowolona że tak się stało. Całe szczęście nie będę miała z Panią nic wspólnego. Wystawiła sobie tym Pani najlepsze świadectwo.
Kłaniam się najuprzejmiej <mrgreen> ,
Elzbieta

Witam! Zgadzam sie z Pnia Elzbieta co do pierwszego zdania (nalezy taka osobe poznac), jednak uwazam, ze szukajac osoby do prac domowych nalezy sprawdzic przede wszystkim to czy bedzie Pani usatysfakcjonowana z efektu praktycznego. Jezeli nie, nalezy poprostu podziekowac. A wybieranie osoby na *twarz* moze okazac sie zludne. Moja rada: dac szanse pierwszej osobie uprzedzajac, ze decyzja o dalszej wspolpracy bedzie podjeta przez Pania po pierwszym dniu. Z takim zachowaniem ja sie spotkalam i uwazam, ze to sie sprawdza. Pozdrawiam.