Strona 1 z 2

nie chce mi sie robic

: 04-03-2010, 11:52
autor: jespere
Czy ktos moglby mi poradzic, gdzie mam wystapic po odpowiednie zasilki.
Bo nie chce mi sie juz robic. I tak polowe zabieraja.

: 04-03-2010, 12:17
autor: aliza
co do zasiłku no to nie pomogę.... ale mogę wspierać duchowo <mrgreen>

: 04-03-2010, 12:18
autor: MaWi
No, i to sie nazywa kulturalna prowokacja. Nikogo nie obraza a na dodatek mowi cala prawde i tylko prawde. Widze jednak, ze potrafisz wyciagac wnioski <mrgreen>

: 04-03-2010, 12:29
autor: digilante
Wspolczuje, tez mi sie nie chce, ale to tak strasznie ze wolalbym aby byl koniec swiata, armageddon, itd, abym jutro do pracy nie musial isc. Mam jednak wiare ze to moze byc tymczasowy efekt zmieniajacej sie pogody, przynajmniej francuzi w pracy tak mowia, bo sami robia nawet mniej niz normalnie (a kto by pomyslal ze to mozilwe ;-)).

Albo przynajmniej szef by sie wzial i mnie z pracy wywalil na rok. Za kilka tygodni zaliczam rowne 15 lat pracy. Jak pomysle ze jeszcze ze 25 mnie czeka... masakra.

: 04-03-2010, 12:38
autor: AD
Oooooo, chyba znam to uczucie :))

"Weź se" magnez, pomoże w koncentracji i uczyni cuda: najpierw nabierzesz chęci do pracy, dostaniesz awans i podwyżkę. Potem zmienisz samochód i zakupisz dom z basenem (ba, kilkoma!) i kortem tenisowym (jakims zadaszonym, bo duzo pada :D). Jak weźmiesz drugie opakowanie Mg zostaniesz prezesem i wtedy to już będziesz miał takie benefity (własny kierowca, wypasiony socjal, darmowe prywatne szkoły dla rodziny bliskiej i dalekiej etc), że zapomnisz o tej polowie, której nie dostajesz, hehe.

Ot i co. Pomogłam? <rotfl>

Re: nie chce mi sie robic

: 04-03-2010, 12:49
autor: Agnieszka
jespere pisze:Czy ktos moglby mi poradzic, gdzie mam wystapic po odpowiednie zasilki.
Bo nie chce mi sie juz robic. I tak polowe zabieraja.
Sprobuj na Grand Rue w Lux-ville. Od czasu do czasu widze tam takich co siedza z kubeczkiem i czekaja na zasilenie swoich funduszy...

: 04-03-2010, 12:52
autor: oley11
nie wiem jak od strony zasilkow wyglada, ale jak juz nie chce sie nic robic, to moze dobra opcja byloby przesiadywanie na forum i szukanie komu by tu bezinteresownie dowalic?

a nie, poczekaj...

: 04-03-2010, 14:14
autor: ogrodniczka
Niech no spojrzę na mój kuchenny barometr...967Hpa
Moze stąd ten nastrój. Jak ciśnienie spada do 945 to chcemy się z mężem zabić, nawet dzieci prosto po szkole pytaja czy moga sie ubrać w piżamki.
Wez Mg albo inne zioło.

: 04-03-2010, 14:46
autor: jespere
czyli biore i ziolo i magnez i tyram dalej?
bez zasilku?

: 04-03-2010, 14:58
autor: digilante
Ogrodniczka - ziola juz biore, ale potem mi sie nawet mniej chce cos zrobic :-) Siedzie na kanapie i slucham Deep Purple lub Pink Floyd <peace>

Moze ten magnez...

: 04-03-2010, 15:00
autor: danka44
Możesz sie dogadać z byłym, że on zamisat płacić swoje podatki na nie wiadomo kogo, bedzie je przekazywał bezpośrednio tobie.

: 04-03-2010, 15:28
autor: MaWi
digilante pisze:przynajmniej francuzi w pracy tak mowia, bo sami robia nawet mniej niz normalnie (a kto by pomyslal ze to mozilwe ;-))
A ja sie zastanawiam czy uczciwiej jest "legalnie" byc na zasilku i nie robic nic, bo panstwo na to pozwala, czy siedziec w robocie i "robic mniej niz normalnie", czyli takze nic, za co pobierac pelne wynagrodzenie (parafrazujac filmowy cytat: Zamiast kraść jako bankowiec, sędzia, przemysłowiec czy inżynier, wolałem kraść par excellance, jako złodziej. Myślę, że tak jest uczciwiej mimo wszystko)

Ale nie myslcie, ze chce komus zagladac pod biurko – takie tam tylko dywagacje o wyzszosci Swiat Wielkiej Nocy nad Swietami Bozego Narodzenia ;)

: 04-03-2010, 16:10
autor: ogrodniczka
Żeś fermantu Pan zasiał - Panie Kosmita.Teraz to już nikomu się nie chce. Może Xtheo się jeszcze wyłamuje bo milczy zapracowany. Dzieci po powrocie ze szkoły zbuntowne jakie, jęczą i kopią w śmietnik że niby głodne (kto je tak wychował?). Trzeba aribiki naparzyć, na balkonie w słońcu nałapać luxów lub przejrzeć katalog ze słonecznymi wyspami, zapleśc dredy i pokiwać w rytmie reagge (Digilante? ;) )

: 04-03-2010, 17:12
autor: stary
A w totka grasz ?

albo w euro millions,,,,,????????????????, <rotfl>

: 04-03-2010, 19:07
autor: jespere
Rozsadek i podstawowa znajomosc matematyki nie pozwala mi na to.