Fiat 125p , 1973 rok , wersja kombi

Wszelkie dyskusje typu OffTopic

Moderator: LuxTeam

Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Fiat 125p , 1973 rok , wersja kombi

Post autor: Borys »

Zakladam temat na polance , ale mam cicha nadzieje ;) ze zarzad utworzy dla mnie podforum dotyczace kolekcji Polskiego Fiata w Luksemburgu. Tematow bedzie przynajmniej 5 tyle ile sztuk posiadanych na chwile obecna. Kolekcja moze sie rozrosnac , ale jedynie kiedy pojawia sie do tego warunki , ktorych tak na dobra sprawe, tu w Luksie nie mam i niezle musze kombinowac zeby to wszystko jakos ciagnac. Najwazniejszym warunkiem jest jednak moja zona ktora i tak wykazuje sie wybitna cierpliwoscia akceptujac moje hobby i ilosc posiadanych wozow.

Chce spisywac historie kazdego egzemplarza siegajac mozliwie jak najdalej wstecz , jesli to mozliwe to do momentu zjechania pojazdu z tasm produkcyjnych do dnia dzisiejszego , a pozniej uaktualniac kazdy z tematow w przypadku jakichs ruchow typu remonty modyfikacje lub inne wazne wydazenia zwiazane bezposrednio z moimi Fiatami.



Witam

Postanowilem zawrzec historie modelu Polskiego Fiata 125p kombi i zapisac ja na kartach internetowych tak by byla ona w jednym miejscu ( no ok , jest zamieszczona na kilku forach ) od poczatku ( w miare mozliowosci ) az po dzien dzisiejszy.

Samochod ma tabliczke znamionowa na ktorej wybity jest rok produkcji 1973.

Kolor : niebieski grafit ( wlasciwy kod do ustalenia )

Dane z dowodu rejestracyjnego :

RODZAJ POJAZDU : Samochod Osobowy
MARKA : Fiat
TYP : 125p
ROK PRODUKCJI : 1974
POJEMNOSC SILNIKA : 1487 ccm
NR SILNIKA : 120551
NR PODWOZIA NADWOZIA : 220150
CIEZAR WLASNY POJAZDU : 970 kg
LICZBA MIEJSC : 5 siedzacych

DATA PIERWSZEJ REJESTRACJI : 11.02.1975

Wypelnione sa jedynie dwa pola na przeglady techniczne a ostani z nich stracil waznosc w styczniu 1977 roku.

Na ostatniej stronie DR w miejscu na adnotacje urzedowe widnieja dwie czerwone pieczatki o tresci :

1.Z uwagi na brak tablic tloczeniowych zezwala sie na posiadanie tablic rejestracyjnych wykonanych we wlasnym zakresie.
2.Obszar uzywania : PRL

Po wpisie z dowodu rejestracyjnego wnioskuje ze pierwszym wlascicielem bylo :

Poznanskie Przedsiebiorstwo Budowy Elektrowni I Przemyslu “ ENERGOBLOK “ z Konina.

Numer rejestracyjny tego wozu to 5252 BK co wedlug danych odnalezionych w internecie odpowiada powiatowi mogilenskiemu w owczesnym wojewodztwie bydgoskim. W danych wlasciela znajduje sie slowo Trzemeszno czyli miasteczko nieopodal Mogilna.

Ponoc samochod ten byl uzytkowany przez dyrektora wspomnianego przedsiebiorstwa a koniec koncow kierowca owego dyrektora przdzwonil prawym przodem w drzewo. Wypadek byl niegrozny. Stan licznika mowi iz w okresie 19 miesiecy Fiacik przebyl dystans ….. km. Po tym wydarzeniu przedsiebiorstwo wystawilo dnia 25 wrzesnia roku 1976 opisywane kombi do sprzedazy droga przetargu.

Tutaj pojawil sie czlowiek , mieszkaniec Poznania ktory po oplaceniu ludzi by ci nie licytowali , dokonal zakupu skladajac najwyzsza oferte w kwocie 113 000 zlotych ktora roznila sie od kwoty szacowanej ( wnisokuje ze od ceny wywolawczej ) niewiele bo jedynie 2670 zlotych.

Po uiszczeniu wylicytowanej kwoty oraz oplaty od nabycia praw majtkowych w wysokosci 2825 zlotych , samochod zostal przetransportowany na posesje nowego wlasciciela w Poznaniu celem naprawy. Zostal on wstawiony do garazu I tam pozostal. W rodzinie wlasciciela byl inny Fiat 125p I czesci z tego kombi byly pobierane jako z dawcy w przypadku gdy nastapila taka potrzeba , bylo to spowodowane brakiem dostepu do czesci zapasowych. Mimo to w miare mozliwosci z czasem czesci byly odkupowane I dokladane do kombika ale opisywany samochod nigdy nie doczekal sie swojej naprawy I doprowadzenia go do stanu uzywalnosci.

Po 30 latach stania w garazu , w roku 2006 , samochod pojawil sie na allegro. Zakupil go kolega zwiazany z klubem FSOAK.

Tak to wygladalo w dniu zakupu w 2006 roku :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Po zakupie zostal przetransportowany na dzialke w Poznaniu gdzie , niestety , stal pod chmurka przez okolo pol roku. Po tym czasie zostal przetransportowany do Krakowa I stanal w tadzikowej hali w towarzystwie innych samochodow klasycznych I czekal na swoja szanse na remont. Niestety kolega nie dal rady sprostac takiemu wyzwaniu I postanowil go sprzedac , tu pojawiam sie juz ja. Jest listopad 2007 roku , postanowiam go zakupic I byc tym ktory dokonczy dziela doprowadzajac auto do stanu nie tyle uzywalnosci ale “ dac “ mu pelna renowacje zachowujac mozliwie duzo z oryginalu.

Dobijam targu I finalizuje transakcje.

Oto kilka fotek z koncowki 2007 lub poczatku 2008 roku :

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Samochod ma zostac rozebrany do przyslowiowej ostatniej srubki , kazdy element ma zostac przegladniety , karoseria przygotowana do porzadnego remontu blacharskiego , w koncu lakier oraz skladanie.

Olbrzymim problemem bylo znalezienie warsztatu ktoremu ufajac, powierzylbym cale auto do renowacji. Nie dysponuje budzetem rzedu 70 000 PLN na profi renowacje w zakladach zajmujacych sie renowacja samochodow zabytkowych , mimo to sadze ze caly projekt pochlonie I tak kilkadziesiat tysiecy zlotych , ja niewiele jestem w stanie zrobic przy aucie sam , tak wiec musialem znalezc kogos komu moglbym powierzyc zadanie odnowy tego wehikulu.

W sierpniu 2009 roku podejmuje w koncu decyzje o miejscu w ktorym ta renowacja ma sie odbyc , z poczatkiem sierpnia przekazalem auto w rece warsztatu znajdujacego sie nieopodal Grojca.

Specjalnie zakupiona laweta ( uklony dla chlopakow z OLSZA RALLYE GARAGE za profi robote oraz pomoc ) ktora sluzy mi do wozenia Fiatow 125p - wytargalem kombika z tadzikowej hali ( wielkie podziekowania za bezinteresowna pomoc dla kolegi Jula ) znajdujacej sie nieopodal Krakowa , oraz przetransportowalem go do Grojca.

Kilka fot z tego przelomowego wydarzenia :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uklad napedowy w postaci silnika oraz skrzyni biegow trafil do mojego znajomego I ma byc tam przeprowadzony jego remont.

Obydwaj wyzej wymienieni jesli tylko zechca wziac czynny udzial w ukladaniu kart historii tego pojazdu niech czuja sie zaproszeni w tym temacie.

Niebawem maja sie pojawic pierwsze rezultaty po rozebraniu auta oraz informacja jakie czesci nalezy skompletowac by moc dokonczyc ten remont.

Zaparlem sie wiec CIAG DALSZY NASTAPI :)
Ura Bura Szef Podwóra
Awatar użytkownika
szymbi
Posty: 740
Rejestracja: 11-08-2006, 14:44
Lokalizacja: Sirzenich / Poznań

Post autor: szymbi »

Powodzenia! Widzę, że wkrótce zwiększy Ci się park pojazdów przeprowadzkowych <mrgreen>
PS Nie brakuje Ci lusterka? ;)
Awatar użytkownika
dasty
Posty: 397
Rejestracja: 12-10-2006, 15:52
Lokalizacja: KraLux

Post autor: dasty »

widzac stan auta, to naprawde musisz byc milosnikiem
wspolczuje zonie i podziwiam ja, ze sie zgadza nie tyle na auta ile na to ze bedziesz wiecej czasu spedzal z nimi, niz z nia - bo roboty co niemiara <olaboga> <zwariowal>
powodzenia !!! <zmeczony>
Borys
Posty: 1332
Rejestracja: 14-07-2007, 20:17
Lokalizacja: OBYWATEL EUROPY

Post autor: Borys »

szymbi pisze:Powodzenia! Widzę, że wkrótce zwiększy Ci się park pojazdów przeprowadzkowych <mrgreen>
PS Nie brakuje Ci lusterka? ;)
Wkrotce ;) mam skryta nadzieje ze na lato 2010 bede mogl wyjechac na ulice Luksemburga odremontowanym kombi. Taki remont jest czaso i pieniadzo chlonny. Do tego dochodza przestoje na zdobywanie brakujacych czesci. Lusterko ktorego w posiadaniu sie znalazles Szymbi nie jest adresowane do tego kombi :) docelowo maja tam wyladowac lusterka Galmot montowane na ramke drzwi a ktore to stosowane byly do samochodu Warszawa. Ale to na sam, samiuski koniec.
dasty pisze:widzac stan auta, to naprawde musisz byc milosnikiem
wspolczuje zonie i podziwiam ja, ze sie zgadza nie tyle na auta ile na to ze bedziesz wiecej czasu spedzal z nimi, niz z nia - bo roboty co niemiara <olaboga> <zwariowal>
powodzenia !!! <zmeczony>
Czy ja wiem czy milosnik jestem ? Po prostu mam takie "kuku na muniu" i jak widze poki co nic sie z tym nie da zrobic. A moglem zbierac znaczki ... :)

Zona w rzeczy samej zgadza sie wyjatkowo na wiele w kwestii mojego "hobby" aczkolwiek czasu z moimi Fiatami nie spedzam wcale , nie liczac normalnej eksploatacji. Wszelkie prace remontowe wykonywane sa w Polsce przez starannie wybranych ludzi ktorzy znaja sie na rzeczy, niestety kosztuje to kasiore ale ja po prostu nie mam czasu by zajmowac sie remontami z racji na to ze praca moja absorbuje moj caly czas, zona by postokroc wolala bym zamiast hobby zmienil prace ;)

Komentujac uwage co do stanu auta :

Wiem ze zabrzmi to absurdalnie ale jest to bardzo dobra baza do renowacji , zwroc uwage ze samochod eksploatowany byl jedynie przez 19 miesiecy a pozniej juz tylko stal w garazu. Jest to o wiele latwiejszy remont niz takiego np strucla co to byl ujezdzany przez 35 lat , wozil ciezary , absorbowal wilgoc kazdym nowopowstalym porem itd itd.

Nie zmienia to faktu ze pracy jest ogrom , ale plan jest by wszelakie prace wykonywane byly pieczolowicie i dokladnie , oczyszczenie z ognisk rdzy , wymiana elementow blacharskich na nowe , malowanie i konserwacja , tapicerka bedzie nowa i wiele , wiele innych.

Unikatowosc tego auta polega na tym ze w wersji kombi bylo ono produkowane w niewielkiej ilosci w okresie miedzy 1971 a 1974 rokiem. Wieksza produkcja ruszyla dopiero po wprowadzonych zmianach ( niby modernizacjach ) od 1975 roku poczynajac. Jak do tej pory ( siedze w temacie od 2004 roku ) takich kombi klasykow sprzed 75go roku pojawilo okolo 10 sztuk.
Ura Bura Szef Podwóra
ODPOWIEDZ